jo tam, pitolicie
Dziś wcale się nie prosząc, złapałem się z 3 audziankami. No może "złapałem się" to złe sformułowanie, ale nacisnąłem, bo zewnętrznie budziły nadzieje...
cabrio 3.0 pb - myslałem że w przy tym silniku różnica będzie mniejsza... okazała się kolosalna... poważnie.
cabrio nie znam silnika - 2 rurki i znaczek eS4... więc nawet bieg w pierwszym momencie zredukowałem żeby być "hardcore fist fucking". Znów się grubo zawiodłem, chociaz nie mam pojecia co tam siedziało pod machą.
sedan 2.5tdi 180KM - duża fela, pełen s-line, nisko leżał - piękny ). Miła pogawędka z właścicielem.