Pozwolisz że to ja odpowiem na Twoje pytania.
Ad.2 Na początku musisz wiedzieć na czym polega regeneracja takiego amortyzatora. Zazwyczaj wymienia się cały wkład, zostaje tylko ori obudowa, więc z ori eibach to raczej nie ma już nic wspólnego. Można jedynie podczas takiej regeneracji ustawić siłę tłumienia i to chyba jedyny plus. Więc taki MTS równie dobrze sprawdzi się jak taki regenerowany amortyzator, a dodatkowo masz gwarancję i pewność że oba amorki są tak samo ustawione fabrycznie.
Ad.3 Każdy producent ma własny pomysł na regulację tyłu, jeden ma nakrętkę od góry, drugi od dołu. Sprężyna ma inną średnicę. Czasem można coś dobrać i jest ok. Więc musisz porównać oba zestawy czy pasują. Jeśli zaś skończyła się regulacja na tyle, a chciałbyś mieć wyżej tył, to najprostszym rozwiązaniem jest zrobienie tulei/podkładki pod śrubę regulującą.
Tył po załadowaniu zawsze siada i przycierki są wręcz nieuniknione przy dobrym spasie. Tu masz dwie opcje. Wkładasz air i problem z głowy, lub kupujesz wałek z poliuretanu i robisz krążki które nakładasz na amortyzator i w przypadku dobicia, dobija amortyzator a nie felga o błotnik.
Im sztywniejsze sprężyny z tyłu tym lepiej, a sprężyna sztywna = jak najmniej ściśnięta = wyższa klasa wagowa. Bo im bardziej ściśnięta sprężyna tym miększa i bardziej dobija.