Zyłka, szpachelka, ale ze szpachelką trzeba być delikatnym zeby nie porysać lakieru. Pózniej benzyna ekstracyjna, moze być nawet rozpuszczalnik, zapewniam ze z lakierm nic się nie stanie, na koniec pasta polerska, polecam Farecla G3 i po bólu. 15 minut i pozamiatane