Ja miałem taki przypadek, że jechałem na obwodnicy (dozwolone 80km/h)
Dojezdzając do skrzyżowania zapaliło się pomarańczowe światło, gdybym zaczął hamować normalnie to wjechałbym i tak na skrzyzowanie, a gdybym zaczął hamować ostro to koles za mną prawdopodobnie wjechałby mi w dupe więc dałem gazu i poleciałem na pomarańczowym.
Policjant za skrzyzowaniem mnie złapał i mandacik
Tłumacze baranowi, że gdybym hamował to stworzyłbym zagrożenie więc lepszym złem było przejechanie na pomarańczowym a on na to, że mam dostosować prędkość (jechałem poniżej 80km/h) i ocenic, że jeśli światło zielone juz dosyć długo się świeci to mam byc przygotowany na to, że pomarańczowe się zaświeci.
W niemczech na obwodnicy spotkałem sie, że pod światłami są wyswietlacze przez ile jeszcze sekund będzie zielone światło, bardzo dobre rozwiązanie :good: Jak mu o tym powiedziałem to z ironią powiedział, że mam się tam przeprowadzić
I tak to jest z nasza policją
W UK jak cie złapią za brak pasów to tylko przypomną, że kolejnym razem mam pamiętać o pasach, za prędkość dali mi pouczenie, że następnym razem wolniej więc ja się pytam czy w tej Polsce tych policjantów juz wali na dekiel????
Tłumacze baranowi, że