Rozwiercałem alu-blaszkę zaczynając od fi 4,5 mm, z krokiem co 0,5 mm do momentu aż przestało walić błędem " zbyt mały przepływ zaworu EGR".
U mnie to nastąpiło przy otworze fi 7,0 mm
Ważne że nie szarpie
Nie miałem chęci wywalać kasy na kolejny zawór EGR ( kilka lat temu kupiłem nówkę sztukę, coś grubo ponad 1 kPLN:facepalm:)
Wytrzymał coś koło 45 tkm
Samo czyszczenie trochę pomaga, ale kichania u mnie nie eliminuje, a blaszka z otworem ogranicza na tyle maksymalny przepływ przez zawór, że silnik się nie dławi spalinami ( problem prawdopodobnie polega na szybkości reakcji zaworu na zmiany obciążenia silnika, lub dokładności działania czujnika przetwarzającego stopień otwarcia grzybka zaworu, na sygnał elektryczny , który pod uwagę bierze komp silnika do sterowania resztą osprzętu )
Nie chciałem całkiem wywalać lub zaślepiać EGR-a ze względu na szybkość rozgrzewania silnika
Z uszczelnieniem nie ma najmniejszego problemu, aluminiowa blaszka o grubości 1,5 mm sama załatwia sprawę, nie ma też problemu z temperaturą spalin przez nią przepływających, są w miarę zimne, bo przeszły przez chłodnicę
Szablon do wykonania blaszki znalazłem na drugim końcu rurki łączącej EGR z chłodnicą spalin ( uszczelka )
Roboty z wykonaniem blachy 20 minut posiadając szlifierkę kątową z cienką tarczką do cięcia i wiertarkę lub wkrętarkę z kompletem wierteł + klucze imbusowe
Trochę dłużej zeszło się z kalibracją , ale najdłużej to się do tego przybierałem, bo pomysł świtał w głowie od pół roku