Witam.
Od 4 dni sprężarka klimy zrobiła się nieco głośniejsza niż dotychczas.Auto mam ponad 3 lata i nigdy nic
nie było robione przy klimie.Teraz zaczęła wydawać dźwięki podobne do dźwięku ręcznego młynka do kawy
chrobotanie,rzężenie itp.Są to dwy-trzysekundowe tarcia,po czy znowu 2-3 sekundy cisza i tak ciągle.
Gdy dodam obrotów do około 2000 chrobotania nie słychać albo mi się wydaje,sam już nie wiem.
Nie jest to aż tak głośne ale zauważalne skoro moja żona też zczaiła tyen dźwięk...
Aha co najistotniejsze chrobotanie pojawia się tylko przy załączonej klimie,gdy wyłączę natychmiast nastaje cisza...
Gdy podjechałem na nabicie klimy było 4 bar,po nabiciu 7,5 bar-a,czynnika było jeszcze 22g.
I teraz mam pytanie czy da jeszcze uratować się kompresor czy jeżeli warczy przy załączonej to chodzi tu o łożysko w kole pasowym?
Jak można to organoleptycznie to zdiagnozować?Jeżeli ktoś wie jakie to łożysko i jaki nr. ma komresor proszę pisać....