Zalej mu chociaż półsyntetyk. Przy zmianie może się zdarzyć, że weźmie olej, ale przy kolejnej wymianie z pewnością już nie będziesz dużo dolewał między wymianami. Nie wiem, jakim cudem Twój mechanik potrafił stwierdzić, że zalany było minerał 15w40, ale ja bym po prostu wlał lepszy olej, żeby przedłużyć życie turbiny, szklanek, całego silnika.