mily

No przecież napisał devi już dwa razy, to co się pytasz?

Radzę Ci słuchać się devastation-a wie o czym napisał, już się z nim sprzeczałem i cholera miał rację.

Myślę że to tylko czujnik temperatury głupieje. Na początku pokazywał mi że mam silnik niedogrzany moja myśl oho termostat do wymiany. Później zauważyłem że wskaźnik leży na belce a silnik jest rozgrzany, ale za chwilę wrócił na swoje miejsce. Później pokazywał przegrzanie. U siebie mam jeszcze czujnik temp. oleju więc wiem że się nic nie dzieje. Mówią żeby zakładać ori za 130 zł, założyłem ale historia się powtórzyła więc teraz zakładam najtańsze (niecałe 30zł) i wytrzymują też rok. Samemu to wymienisz w ciągu 5 minut.

No co Ty, ja wypowiedziałem umowę, po czym zapomniałem ubezpieczyć i po tygodniu wystawili mi ubezpieczenie od dnia w którym przyjechałem plus ten tydzień żeby zachować kontynuację. Za tydzień wyszło raptem tam 10zł. 3600zł to możesz zapłacić jak cię nakryją na tym, a jak już idziesz ubezpieczyć to ubezpieczyciel załagodzi, napewno on jako on nie nałoży Ci tak wysokiej kary. Oczywiście jak kolega napisał mają takie prawo ale jeszcze się nie spotkałem żeby na kogoś nałożyli. Ewentualnie jak Cie policja złapie bez OC to już nie ma przebacz.

W ten sposób to narobisz sobie tylko problemów włącznie ze sprężarką. Wszystko będzie szrot, ratuj może się jeszcze uda. ---------- Post dopisany at 16:33 ---------- Poprzedni post napisany at 16:32 ---------- Ale z drugiej strony klima na powietrze ciekawy patent

Nic Ci nie zrobią nie panikuj, pewnie nawet się nie połapią, a nawet jeśli się zorientują to będziesz musiał dopłacić jakieś 10zł za brakujące dni. Przepisy przepisami a rzeczywistość jest inna. Podobnie nie musiałeś na siebie przepisywać, mogłeś ciągnąć ubezpieczenie pana XYZ, najwyżej kazali by Ci różnicę dopłacić przy następnej polisie, ale mi jeszcze nigdy nie kazali dopłacać. Bardziej bym się martwił że nie wypowiedziałeś umowy, kolega napisał że po poprzednim właścicielu się nie przedłuża, ale jak przepisałeś na siebie to nie wiem jak to zinterpretują. Możliwe że firma się odezwie z prośbą o zapłatę i będziesz musiał 2 raz zapłacić (nie byłem nigdy w takiej sytuacji), a ubezpieczyciele przepisy często olewają i umarzają takie kwoty. Natomiast ja się trafi jakiś upierdliwy to według przepisów mogą z Ciebie ściągnąć.

Ja nie używam tak samo jak w zimę przechodzę na sterowanie ręczne, moim zdaniem jest lepszy efekt, jak mu wskaże gdzie i z jaką siła ma dmuchać. Na AUTO on będzie dmuchał wszędzie tam gdzie on sobie stwierdzi, a po co ma mi na nogi czy z kratek wiać zimnym powietrzem. Później jak się rozgrzeje przechodzę na AUTO ale jak jest zimny to steruję ręcznie.

Trzeba by było sprawdzić czujnik ciśnienia, może jest walnięty, może gdzieś się zwarcie robi. Może VAG coś pokaże?? Klimatyzacja rozumiem że jest działająca i chłodząca?? Ja bym podłączył Vag-a zanim bym coś rozbierał i popatrzył na parametry czujników nie tylko ciśnienia ale też i temperatur. A może elektrozaworek się zaciął. Cholera wie. Ale tak nie może być. Dlaczego wentylator miałby chodzić cały czas jeszcze do tego w zimę (co on ma chłodzić), bez sensu ktoś bzdur Ci naopowiadał.

Ta bardzo ciekawe: Wyniki dla egr czyszczenie, wszystkie tematy nie związane z egr-em http://a4-klub.pl/search.php?searchid=5131943 Wyniki dla elm 327 brak wyników http://a4-klub.pl/search.php?searchid=5131962 ---------- Post dopisany at 16:01 ---------- Poprzedni post napisany at 16:00 ---------- Ale dziękuje za linki, tylko nie wmawiaj mi że szukajka działa, bo tak nie jest.

Trochę tutaj głupocin wypisujecie. Tryb ECON powoduje przejście klimatronika w tryb ekonomiczny i wyłącza klimę, nagrzewnicę elektryczna i świece podgrzewające płyn chłodniczy. Odrazu na wstępie zaznaczę że nie każdy będzie posiadał układ opisywany przez moją osobę. Sprężarka klimy pracuje cały czas niezależnie od pory roku, co powoduje że nie musimy załączać jej w zimę. Załącza się tylko elektrozawór pozwalający na swobodny przepływ czynnika. Mając lato klimatronik pracuje w trybie chłodzenia. I tutaj ten zawór pozwala na swobodny przezpływ czynnika w trybie ECON w każdym innym temacie zmienia pozycję. Układy dogrzewania silnika nie są aktywne. Mając zimę poniżej 5 stopni (wyświetla nam się wtedy płatek śniegu), klimatronik przełącza się w tryb ogrzewania. Zaczyna sterować wspomnianymi świecami oraz nagrzewnicą, to co będzie w naszym aucie zależy od wersji. Układ ogrzewania pracuje gdy: - jest poniżej 5 stopni - obroty są większe niż 800 - temperatura cieczy jest niższa niż 70 - obciążenie alternatora jest mniejsze niż 50% (nie pamiętam wartości, może ktoś potwierdzić) - silnik jest uruchomiony co najmniej 30 sekund (tutaj też mam rozbieżności od 10-30s) Żeby układ się załączyć klimatronik nie może być w pozycji ECON Dodatkowo dysponujemy przyciskiem odparowywania przedniej szyby, wtedy załącza się elektrozaworek na sprzężarce żeby odparować. Nie wiem co się dzieje wtedy z układem ogrzewania, ale wydaje się że pracuje równolegle, czyli klima ma za zadanie osuszyć powietrze, a ciepłe powietrze ma za zadanie podgrzać szybę, ale mogę się mylić. Osobiście nie używam osuszania szyb bo po ich wyłączeniu jest jeszcze gorzej, więc wciskam przycisk ze strzałeczką do góry temperaturę ustawiam na HI a siłę wentylatora na 3-4 kreseczki. Jeżeli wiem że przejadę krótki dystans ustawiam ECON (mam słabiutki akumulator), jeżeli wiem że jadę w trasę econ wyłączam. Po rozgrzaniu silnika wciskam AUTO, i ustawiam sobie jakieś 23-24 stopnie, żeby sobie sam radził. ---------- Post dopisany at 15:34 ---------- Poprzedni post napisany at 15:29 ---------- Aha wentylator od klimy załącza się tylko wtedy gdy rośnie ciśnienie w układzie czynnika klimy. Tak naprawdę powinien być cały czas wyłączony (włączy się gdy stoimy w korku, podczas jazdy powietrze dmucha na chłodnicę i to powinno mu wystarczyć). Więc nie wiem dlaczego u kolegi SNAKE się załącza, możliwe że zbyt szybko to robisz. Ciśnienie już zdążyło dobić a ty w tym momencie wcisnąłeś ECON, zbieg okoliczności.

Na auto w zimę (czyli poniżej 5 stopni) załączają się dodatkowe świece żarowe w układzie chłodzenia (o ile działają) i/lub nagrzewnica elektryczna (o ile działa). Zależy od wersji, byś musiał poszperać w aucie czy coś takiego masz. 3 świece znajdują się w króćcu a nagrzewnica jest ustawiona równolegle do zwykłej nagrzewnicy.

Szyba oznacza szybkie odparowywanie, czyli klimatronik będzie robił wszystko aby para z szyb zniknęła jak najszybciej. A tak z ciekawości gdzie jest ten PDF bo jestem od 2009 roku w klubie i jakoś nigdy mi się nie przewinął, a z chęcią bym poczytał co tam powypisywali. Tylko nie napisz że mam szukajkę bo szukajka nie działa, więc nie wiem jak nowi użytkownicy wyszukują tematy (ale nie o tym mowa) ---------- Post dopisany at 13:53 ---------- Poprzedni post napisany at 13:50 ---------- Moim zdaniem nic nie masz zatkane, masz do wymiany filtr kabinowy i to wszystko. Przy obecnych temperaturach jeździj na auto (większy pobór prądu z akumulatora możesz mieć, ale szybsze nagrzewanie silnika i kabiny), lub auto z ECON. Rano możesz strzałkę w górę właczyć, żeby powietrze szło na szybę.

Działa:) właśnie ja wciśniesz znaczek szyby. Zauważ jak szybko zaczynają odparowywać. Tylko tak w zimę można załączyć klimę, wyjątek od reguły.

Dziękuję Wam dobrzy ludzie

Narzie z kratkami sobie daj spokój, jak od 2 lat nie wymieniałeś filtra to go wymień. Znajduje się po otworzeniu maski od strony pasażera w podszybiu. Jak weźmiesz na szyby to klima zacznie osuszać powietrze i szyby odparują ale jak tylko przejdziesz na tryb normalny to odrazu zaczną parować. ---------- Post dopisany at 13:32 ---------- Poprzedni post napisany at 13:31 ---------- Audi A4 B5 – wymiana filtra kabinowego – foto-story | Audi moją pasją

A nadmuch na klimatroniku ja uważam że najlepiej ustawić w opcji auto i econ. Jeżeli włączysz tylko auto może załaczyć Ci klimę i po jej wyłączeniu faktycznie zaparują odrazu.

W większości przypadków nie został wymieniony filtr kabinowy.

Najlepsze żarówki jakie miałem to osram night breaker plus. Niestety ich cena i żywotność pozostawiają dużo do życzenia w sumie sezon i do wymiany. W końcu zainwestowałem w HID-y i teraz widzę gdzie jadę.

No właśnie mam wątpliwości czy miedziany nie spowoduje zniszczenia alusa. Czy nie wejdzie w reakcję aluminium felgi z miedzią w smarze??

Witam, Pytanie dotyczy Audi A6 C5 z 1997/1998 silnik AFN. Czy mógłby ktoś zrobić printscreena z etki jak zawieszony jest silnik i jakie numery części są poduszek silnika?? Ile ich tam jest?? Czy skrzynia też ma swoje poduszki?? Drgania są przenoszone na karoserię i chciałbym to zlikwidować. Jeszcze nie wiem czy kupować używki czy jakieś zamienniki, jak zamienniki to nie chciałbym jakiś drogich tylko takie gdzie jest dobry stosunek ceny do jakości, może coś polecicie?

Nigdy nie miałem z tym problemów, dopóki nie oddałem felg do renowacji. Teraz żeby zdjąć felgę dzwonię po pudziana. Czy jest jakiś sposób żeby przywrócić świetność niezapiekających się felg na piaście?? Próbowałem szlifować, ale to nic nie daje co roku to samo. Jak mnie spotka guma na drodze to mogę zapomnieć o wymianie koła, w sumie zapas mogę wyrzucić bo i tak go nie założę. Może jakieś smary??

Nie da się. Ale może też się nie znam.

Wkurzają mnie kretyni na CB. Dostęp jest powszechny więc na trasie zawsze znajdzie się jakiś typ co "pysiuje" albo wymyśla sobie inna zabawę. Ale chyba nie ma złotego środka.

No nie rozpętuj wojny benzyna vs diesel. Ja mam 2 diesla i jedną beznzynę. W żadnym dieslu nie wymieniałem jeszcze turbin ani sprzęgła (w poprzedniej A4 wymieniałem ale tam był jednomas). Obecnie w benzynach też masz turbiny i dwumasy więc brak argumentów ekonomicznych. Diesle są obecnie ciche, mocne i dynamiczne, teoretycznie droższe w zakupie i w drugą stronę benzyny są również mocno zaawansowane co diesle, są tańsze w zakupie ale osobiście odrazu zakładałbym gaz więc wychodzi na jedno. Moim zdaniem co byś nie kupił to możesz nie dotknąć się do auta jak kupisz w dobrym stanie, ale jak kupisz szrota to nie ważne czy diesel czy benzyna i tak pochłonie kupę kasy. Więc nie ma co w tym temacie podnosić ciśnienia, bo diesle są równie dobre co benzyny, a benzyny są równie dobre co diesle. Taki temat już był a wniosku końcowego nie było, natomiast emocje były tak dużo że jak by mogli to by doszło do rękoczynów. Wracając do tematu, na LPG są kuchenki gazowe itd. Ja się z tym nie zgadzam, ale gaz musi być założony przez mechanika wiedzącego co robi. Fakt że przez 10 lat jeździłem wieloma autami z LPG i 80% z nich nie dało się jeździć, ale te 20% jeździło bez zarzutu, więc zależy jak kto dba i jaki mechanik prowadzi auto. A najlepszym przykładem była astra I chyba 1.8, to były auta kolegów, ale jeden oszczędzał na każdym kroku i tym autem nie dało się jechać 0 przyśpieszenia i gasnący silnik tragedia, a drugi dbał o stan techniczny ale jeździł jak wariat, przez 2 lata katował ten samochód na maksa i nic się nie działo ani silnikiem ani z gazem, a co skrzyżowanie szedł dym z opon (opony u niego wystarczały na 3 miesiące)

Myślałem że można posiadać takie urządzenie ale nie wolno z niego korzystać w Polsce.