Skocz do zawartości

mily

Pasjonat
  • Postów

    1657
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mily

  1. Ja nie widziałem ograniczenia, ale poprawie.
  2. Tylko że przydałby się film z 14 lutego.
  3. Witam, Potrzebuję nagrania z dnia 14.02.2014 z drogi Rzgowskiej odcinek od Padarewskiego (Broniewskiego) do Dachowej. Chodzi o to że fotoradar mi zrobił zdjęcie i jestem święcie przekonany że nie było ograniczenia do 30 km/h. Dzisiaj przejechałem i nie ma tam takiego znaku, więc jak by ktoś miał udokumentowane na filmie że tam znaku nie było w dniu 14 lutego byłbym bardzo wdzięczny.
  4. Dzisiaj przejechałem i nie ma żadnego ograniczenia. Nagrałem film. W dniu w którym jechałem tez nie było.
  5. Witam, To co robi straż miejska przekroczyło granicę i stwierdziłem że jak się uda to nie dostaną złotówki odemnie i postaram się jeszcze pozwać ich za coś ale jeszcze nie wiem za co, a przynajmniej utrudnić im życie. Droga dwupasmowa, pasy oddzielone od siebie pasami, teren zabudowany i błysk fotoradaru. Patrzę na licznik 60 km/h. No trudno będzie trzeba zapłacić te 50 zł. Przychodzi zdjęcie 200zl i ograniczenie do 30, więc przekroczyłem o 29. Specjalnie dzisiaj się przejadę bo ja nie widziałem 30, wydawało mi się że była 50, co potwierdza google maps. Tak czy inaczej zdjęcie poniżej: Teraz kilka pytań (mamy do czynienie a przenośnym fotoradarem): 1. Jak sprawdzić udowodnić czy była w tym dniu tam 30 czy 50?? 2. Na zdjęciu są widoczne 3 auta, kiedyś czytałem że jest to nie dopuszczalne, no bo jaką ja mam pewność że kontrola dotyczyła mnie?? 3. W przypadku gdy nie podejmę żadnych kroków, czy naliczą mi punkty + mandat i będą próbowali ściągnąć tak jak policja czyli jakieś grosze komornicze, czy dają 500 zł jako nie wskazanie sprawcy + koszty komornicze?? Wiem, że kolega kiedyś nie zapłacić 100 zł do straży miejskiej i ściągnęli 500zł, więc trochę tutaj się obawiam, bo mandat nie duży a chcę utrudnić im jak najwięcej.
  6. Może by się ankieta przydała?? Ogólnie powinienem 8 godzin, ale zostały zwolnione osoby i nasza pracownia się nie wyrabia, więc tak od pół roku ok 12 godzin. Jestem projektantem instalacji elektrycznych głównie dla EC.
  7. A moim zdaniem auta z klasy premium powinny trzymać poziom niezawodności i tak jak kiedyś auta potrafiły przerobić milion kilometrów tak teraz idąc z duchem czasu powinny jeździć co najmniej 2 miliony, czyli dążyć do doskonałości. Jak tak dalej pójdzie to auta będą jechać już tylko na renomie z dawnych czasów, a tak naprawdę nie będzie zbyt dużej różnicy między klasą premium a tą z najniższej półki. Oszczędzać to sobie może Fita, Kia, Hyundai, itp. A teraz się trochę narobiło, bo jak bym miał brać nowy samochód to napewno nie audi. Byłem ostatnio w salonie Hyundaja i i40 jest prefekcyjna. Cena nie jest najniższa na rynku (w okolicach Passata). Więc Hyundai z lat 90 a Hyundai z lat 2010 to jest zupełnie inne auto i w klasach wyższych powinno być podobnie. Citroen C5 też jest interesującą ofertą i to już jest zupełnie inny samochód niż C5 z lat 2000 na plus. Moim zdaniem klasa premium czuje się zbyt pewnie na rynku i to może ich zgubić, a auta kiedyś określane jako szroty zanim wyjechały z salonu (przysłowie, że nie kupuje się aut na F) zmieniły swój wizerunek i obecnie jest spory dylemat, bo z łatwością dogoniły klasę premium. Tak jak kiedyś dbano o szczegóły w klasach wyższych tak teraz role się odwróciły. W Audi nie można już samemu nawet wymienić żarówki, a Skoda wypuszczając Octavię II pomyślała i jest w bardzo prosty sposób wyjmowana lampa, moim zdaniem genialne rozwiązanie.
  8. mily

    Nierówne obroty

    Myślę że co tydzień będę musiał go ruszyć chociaż te 50 km.
  9. mily

    Nierówne obroty

    No masz. Nie mam czasu narazie. Dzisiaj jadę w trasę to go przeciągnę trochę, zobaczymy czy było to chwilowe zakłócenie, czy coś faktycznie zaczyna się dziać. ---------- Post dopisany 09-03-2014 at 14:14 ---------- Poprzedni post napisany 07-03-2014 at 07:22 ---------- Wygląda na to że to było coś chwilowego, po dłuższym postoju (2 tygodnie). Ogólnie odstawiam autko na lato i przesiadam się na jednoślad. Auto nie jeżdżone robi się szrot, jak utrzymać w jak najlepszej kondycji auto, które w planach będzie stało przez 6 miesięcy??
  10. No i co w tym BMW było?? Bo raczej nie zbyt duży pobór prądu z aku. 90% które do mnie przyjeżdżają mają powyżej tych 50mA, a jak przyjeżdża młody dyskotekarz to mają pobory ok 0,5 i auta odpalają normalnie. Może nierozumiem słowa nieszkodliwy, ale twierdzisz że jak popłynie prąd z aku o wartości 1A to uszkadza aku?? No i nie wiem jak wywnioskowałeś po słowach "mikro" że kolega jest teoretykiem. Raczej bym obstawiał innego elektryka teoretyka dla którego napięcie płynie, to jest duży błąd. A w słowie mikro nie widzę nic złego.
  11. Można wymieniać, ale moim zdaniem aku może być dobry (więc nie ma co się pakować w koszty) trzeba sprawdzić miernikiem pojemności aku, w każdym sklepie z aku mają taki miernik, nie ma co sprawdzać napięcia bo jest to nie miarodajne, może być 12V ale oddawać tylko 200A z prądu rozruchowego zamiast np 400A. Jak się okaże że jest ok to przyjrzałbym się rozrusznikowi, bo możliwe że dostaje za małe napięcie na komutator, albo go coś trzyma i moc dostarczana przez sprawny aku jest za mała i nie wystarcza na pokonanie oporów mechanicznych, np na łożyskach. A może być to wina samych szczotek które kosztują grosze. Dlatego podjechałbym odrazu tam gdzie zajmują się rozrusznikami i alternatorami, powinni sprawdzić cały układ rozruchu. Moim zdaniem nie ma szans żeby po kilku godzinach aku się rozładował nawet przy 1A poboru oczywiście przy sprawnym aku.
  12. Poprzedni tekst kolegi dotyczył spadku napięcia na stykach a nie poboru prądu, co w efekcie do samego rozrusznika różnica potencjałów nie jest taka sama jak ta co podaje akumulator. Zresztą nie ważne ja już się wypowiedziałem nie widzę sensu tłumaczenia po raz kolejny tego samego. ---------- Post dopisany at 10:56 ---------- Poprzedni post napisany at 10:53 ---------- Co do rezystancji nie prawdą jest że jak jest równo zużyta szczotka to rezystancja jest taka sama. Szczotkę dociska sprężyn która dopychając szczotkę jest coraz dłuższa czyli docisk jest słabszy. Często się mówi że szczotka się zawiesiła, jest to właśnie określenie słabej siły docisku szczotki do komutatora. W przypadku nowych aut takie zjawisko w sumie nie występuje, im starszy samochód tym więcej szczotka musi pokonać przeszkód (korozję, brud itp.) ---------- Post dopisany at 10:58 ---------- Poprzedni post napisany at 10:56 ---------- PS Czyli rico twierdzisz że przy 0,2A akumulator rozładuje się po jednym dniu postoju??
  13. Nie kumam, jak wrzucasz na luz bez sprzęgła?? Znaczy co jak drugi raz wciskasz sprzęgło to wtedy spadają??
  14. Nie pamiętam wzoru, pamiętam że jest to wielkość nieliniowa i na sprawnym silniku 230V wynosi ok 2-5V. Im więcej szczotki nie ma tym mniej jej przylega co powoduje zwiększenie rezystancji i jak kolega wyżej napisał większy spadek napięcia. Może i nie masz od dziś samochodu ale na elektryce to się znasz tyle co ja na mechanice. Coś wiem, coś przeczytałem, ale ta wiedza mi nie wystarczy, żeby komuś doradzać czy samemu naprawić auto. Wiek auta powoduje że każdy użytkownik po drodze coś modził, dokładał udoskonalał. Przeważnie auto wyjeżdżając z fabryki po 2-3 lata ma założony dodatkowy alarm, tak miej więcej po 6-7 latach wymieniane jest radio i to nie koniecznie dobrze podłączone (to jest zmora, bo ludzie nie mają pojęcia i próbują sami, myśląc że jest to + - i już), a jak właścicielem był młody człowiek to jeszcze znajdziesz filtry od wzmacniaczy, nasze auta mają też wzmacniacze sygnału radiowego uruchamianego wraz z uruchomieniem radia, a to już dużo osób przerasta żeby po wymianie radia poprawnie podłączyć wzmocnienie, itd itd. Są też elektrycy co nie mogąc znaleźć usterki przetartego przewodu lub im się nie chce odcinają stary podłączając się gdzie bądź, ważne żeby był + lub masa. Przez 10 lat uwierz instalacja jest bardzo okaleczona, plus to co kolega wyżej napisał. ---------- Post dopisany at 22:36 ---------- Poprzedni post napisany at 22:35 ---------- Prawdę objawioną zna tylko Hugo
  15. No następny no, kolega dał taki wykład. Sam alarm potrafi tyle zjeść w czuwaniu: Alarm samochodowy z powiadomieniem na komórk GSM - mobiCAR - Mobidata.pl To jest jak dyskusja ile prądu pobiera żyrandol. Może warto się najpierw zastanowić ile ma żarówek?? 90% aut 10 letnich nie ma serii i nie wmawiajcie innym że jak sobie podłączy alarm, gaz, radio bez opcji acc i bóg wie czego nadal ma pobierać 50mA bo później Ci biedni ludzie rozbierają połowę auta i szukają przyczyny, nie mówiąc już o tych którzy wydają na elektryków, a elektryk sprawdzi i nic nie znajdzie ale swoje skasuje. A co mają szczotki do uruchomienia?? Przy zużytych szczotkach jaki masz spadek napięcia na nich?? Jak ich nie ma to co ma dostarczyć Ci energię na komutator?? Tak przy 10V mój diesel odpalał, nie dochodziłem czy celka czy nie celka wymieniłem na nowy, bo był ewidentnie uszkodzony, a jak koledze nie odpala benzyna przy 12V to raczej nie aku, skoro diesel przy 10V zakręci.
  16. mily

    Nierówne obroty

    Witam, Problem dotyczy A6 z 97 roku C5 z silnikiem AFN po virusie. Zacznę może jak u mnie działa silnik na "ssaniu", po uruchomieniu chyba EGR przestawia się cyklicznie co ok 60 sekund (strzelam bo nie mierzyłem), wtedy słychać gwizd turbiny i tak co jakiś czas. W jednej pozycji nie słychać turbiny ,a w drugim położeniu jest gwizd i obroty silnika na tym samym poziomie. Nie wiem czy jest to prawidłowe działanie, ale do rzeczy. Dzisiaj podczas tego przełaczania obroty wyraźnie wzrastały z 900 do 1200. Wiem że powinienem zrobić logi ale nie maiłem czasu. Czy jakieś sugestie w ciemno co może być nie tak?? I czy takie objawy mogą spowodować w konsekwencji jakieś inne uszkodzenia?? ---------- Post dopisany at 13:53 ---------- Poprzedni post napisany at 13:52 ---------- Osobiście podejrzewam zabrudzony EGR, ale może ktoś mądrzejszy się wypowie.
  17. Tą pokrywkę można zerwać, nie widzę sensu wiercić. W tej pokrywce są korki, a sama pokrywka jest przyłapana w kilku miejscach. Wystarczy mocniej szarpnąć, żeby puściły mocowania.
  18. Ale wykład, teraz to wszyscy będą inżynierami Myślę że trzeba to dać jako pierwszy post resztę dyskusji usunąć. Nic dodać nic ująć, u mnie masz celujący
  19. Ale Jarszi z tego co pamiętam u Ciebie prąd stabilizował się na poziomie 0,15mA, nie widzę potrzeby wymiany zamków. Uważam że jest to prawidłowy pobór prądu w 12 letnim aucie. Jak ktoś się nie zgadza to proszę bardzo, ale moim zdaniem narazi Cię tylko na niepotrzebne koszty.
  20. Ale usunie się przyczynę, odczepcie się od tego aku. Jest z nim wszystko ok.
  21. Ostatnio jechałem z taksówkarzem w śniegu i tez twierdził że ma opony super a nosiło nim po całej jezdni. Tzw wielozezonowe, jak dla mnie to się nie nadaje na lato ani na zimę, ale jemu to wystarcza.
  22. On pokazuje 12V ale w momencie rozruchu jest duży pobór mocy który skutkuje że napięcie spada (to można zaobserwować nawet w doku jak gdzieś na linii zostanie uruchomiony duży odbiór). Jeżeli rozrusznik zablokujesz na stałe to masz zwarcie i bardzo duży pobór, potężny spadek napięcia i bardzo duży prąd. Jeżeli rozrusznik ma ciężko bo blokują go łożyska lub coś innego może tak być, podobnie będzie ze szczotkami, moc będzie dostawał ale słabo będzie kręcił. O ile miernik pokazuje poprawnie to skupiłbym się na rozruszniku i zostawił ten biedny akumulator w spokoju. PS Co do artykułu, obecnie na rozładowanym aku mamy 1,18-1,2, dlatego możemy mocniej go rozładować. Tam są dane starych aku z korkami. ---------- Post dopisany at 00:22 ---------- Poprzedni post napisany at 00:16 ---------- Bardziej bym polecał to: Tabela Testów akumulatora
  23. Przy 12V odpalił by Ci bez większych problemów, przyjrzyj się rozrusznikowi albo ten miernik jest dupny, razem a aku.
  24. Co Wy wypisujecie?? Każde ogniwo daje 2,1V, przyjmuje się że rozładowane ogniwo to 1,8V, czyli (pełny 12,6V a rozładowany 10,8V) co daje różnice 1,8V a u Ciebie masz 1,65V czyli: 1,8-100% 1,65-x czyli x=91% Druga sprawa kolega ma miernik z kiepskim odświeżaniem i jeszcze gorszą dokładnością która przy 20V dla tych mierników wynosi 1% pomiaru, co daje dokładność rzędu 0,2V czyli jak pokazuje 12,45 to może być 12,25-12,65V Akumulator najlepiej sprawdzić miernikiem który sprawdza pojemność, osoby zajmujące się sprzedażą akumulatorów "muszą" posiadać takie mierniki bo podczas zakupu muszą wystawić zaświadczenie że jest sprawny. PS Ja swojego diesla odpalałem na aku z napięciem 10V. ---------- Post dopisany at 20:06 ---------- Poprzedni post napisany at 20:00 ---------- Aha i jeszcze jedno: - prostownik zwykły podaje napięcie co skutkuje przepływ prądu, na początku jest on duży i z czasem maleje. Jak jest automat to ma zadany próg np 1A poniżej którego prostownik uważa że akumulator jest naładowany, czyli wyłączenie nie równa się w pełni naładowanemu aku. - prostownik mikroprocesorowy jest fajniejszy bo ładuje napięciem wymuszając prąd, czyli ustawiamy np prąd ładowania 1A a on podnosi napięcie tak żeby płynął 1 A i podnosi tak do 15V i wtedy jest w pełni naładowany.
  25. Pobór prądu wygląda prawidłowo, tego typu alarmy pobierają lekko 50mA (wiem bo mam ) Napięcia również, powinieneś jeszcze zmierzyć napięcie podczas rozruchu, tylko takim miernikiem to się nie uda. Jeżeli masz na gwarancji podjedź do firmy która Ci sprzedawała akumulator powinni mieć urządzenie testujące akumulator.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...