Kiedyś jak będę coś z wydechem robić to zmienię, narazie bezsensu do ori spawać takie rynny
Powoli muszę wymienić plecionki i na program chciałbym jechać.[br]Dopisany: 07-03-2011, 18:48:56_________________________________________________
Dzisiaj dałem sie do malowania felg, oczywiśćie nie obyło się bez niespodzianek, facet w sklepie sprzedał mi zamiast podkład jakiś lakier, ja nie zauważyłem i pomalowałem felgi, porobiły się wrzery i bąble i mogłem zacząć od początku, udało mi się dzisiaj pomalować środki felg, jutro jak dokupię farbę to czoło felgi pomaluje i zostaje klar.