Największą zaletą "sportowych filtrów powietrza" jest znacznie większy w stosunku do tradycyjnych przepływ powietrza (przy doskonałym oczyszczaniu). Większa ilość powietrza to lepsze spalanie benzyny w cylindrach, a to oznacza zwiększenie mocy i zmniejszenie zużycia paliwa.
Olej utrzymywany w warstwie bawełny zatrzymuje nawet najdrobniejsze cząstki brudu i uniemożliwia im wnikniecie do silnika. Co więcej, brud osadzający się na zewnętrznej części filtra pracuje jako dodatkowy filtr i przedłuża żywotność filtra. Gdy filtr bardzo się zabrudzi - po ok. 50 000 km - po prostu trzeba go umyć, ponownie nasączyć specjalnym olejem i z powrotem zainstalować w samochodzie.
Mimo to, zdarzają się wypadki, kiedy sportowy filtr powietrza zmniejsza moc i moment.
Tak naprawdę dobry filtr sportowy nie kosztuje 95 zł,tylko 300-500zł. Więc jeśli nie chcesz aż tyle przeznaczyć to proponowałbym tak jak rob zwykły papierowy filtr,który wymienia się co 15000km