Ja skakałem jakiś miesiąc temu jak byłem w Łebie na wakacjach, na plaży rozstawili dźwig, podobno 50 metrów. Byłem jeszcze koło południa zakręcony po wczorajszej imprezie bo inaczej bym się chyba nie odważył. Najdziwniej jest na samej górze, linki na nogach w ogóle nie czuć, czułem się jakbym miał samobójstwo popełniać. Acha, i mała rada, nie patrz w dół tylko w chmury na przeciwko, bo możesz nie skoczyć, heh. Jak odpoczywałem potem na plaży to było paru gagatków którzy zdrefili i ich na dół zwozili