Voila!
Nawet nie musiałem wychodzić z domu.
Proszę bardzo nazywa się to fachowo ściagacz sprężyn zaworowych i wygląda tak
a oto efekt moich wypocin, tak to wyglada u mojego sąsiada mechanika
lewy koniec urządzenia przykręcasz do śruby w głowicy, nasadkę z klucza rurowego opierasz na sprężynie, pomocnik naciska na prawy koniec wihajstra, sprężyna zostaje wciśnięta, a ty pensetą wyciągasz zabezpieczenie, wyciągsz sprężynę magnesem, wyciągasz uszczelniacz szczypcami, wkładasz nowy uszczelniacz, dobijasz go lekko młotkiem przez klucz rurkowy (z wyczuciem) i dalej już wszystko wiadomo co i jak.
Ot i cała historyja
Szczypce do uszczelniacza (allegro - 30zł)
Proponuje dla pewności zrobić na rozrządzie znaki korektorem.
Taki filmik znalazłem na YT, co prawda to nie Audi, ale warto rzucić okiem (jego dźwignia działa odwrotnie)
POWODZENIA