Przepis na Święta!
Kochani!
kurczaka bardzo starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy goździki i cynamon, skrapiamy cytryną.
Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanką wina białego, szklanką wina czerwonego, dodając 100 g ginu, 100 g koniaku, 200 g Wyborowej i 50 g rumu.
Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej. Kurczaka możliwie jak najszybciej wyp.....y bo jest chu ** wy, natomiast............. Sos! Sooos! Paluszki lizać !!!
PS.
kurczak musi być martwy ! bo inaczej bydle sos wychleje.[br]Dopisany: 21 Marzec 2008, 15:04 _________________________________________________Rok 2010. Lublin. Ciemne, nieoświetlone skrawkiem światła ulice. Zasłonięte okna, sklepy i puby pozamykane na cztery spusty. Nagle z ciemnej bramy, rozglądając się trwożnie wokół, wychyla się szkaradna gęba menela. Ukradkiem, wykorzystując cień rzucany przez odrapany tynk ściany walącej się kamienicy, korzystając z każdej dostępnej kryjówki, omijając pokaźnych rozmiarów dziury na ledwo utwardzonej drodze, powoli zbliża się - uśmiechając się w bezzębnym grymasie zwycięstwa - do śmietnika. I nagle, zza węgła wyjeżdża policyjny radiowóz z dwoma kogutami i szperaczem na dachu. Ostry strumień światła rozświetla panującą wokół ciemność i wyłapuje kulącą się za osłoną nie wywożonych od tygodnia kontenerów postać niedomytego i śmierdzącego na odległość pół mili menela. Z radiowozu wyskakuje dwóch wysportowanych policjantów, chwytają menela i wciągają go do radiowozu.
- Nie, nie chcę! Puśćcie mnie!!! - krzyczy przerażony menel.
- Nie ma mowy - odpowiadają spokojnie policjanci - Od jutra rozpoczynasz pracę w prezydenckiej kancelarii... :> :> :>