Miał wczoraj miejsce mały spocik w Szczecinie Makki leciał z Norkowni na Gdańsk, a że był tak uprzejmy i wiózł dla mnie 5L Prickborta to była okazja do b.miłego spotkania Suma summarum na koniec wylądowaliśmy nie gdzie indziej jak na myjni bezdotykowej :polew:
Nie było niespodzianką dla mnie, że Maciek ma niezłą korbę na pkt kosmetyki bo miał z sobą cały zestaw do mycia auta, włącznie z wiadrem, szczotkami i maga zestawem kosmetyków, co sądząc po spojrzeniu Pani, której mąż mył volvo na stanowisku obok było chyba nie do końca zrozumiałe :decayed:
Jaszcze raz Big THX's Makki za dostawę i za miłe spotkanie, mam nadzieję, że w drodze powrotnej uda się wygospodarować trochę więcej czasu furka robi mega wrażenie, i gdyby nie ten defekt felgi to w tym kolorze jest :kox: