Pretor

Ja w poprzedniej A4 AFN i obecnej AVF wywaliłem kata i czuć (szczególnie w garażu) gryzący zapach spalin. To jest normalne. HiRide skoro miałeś wyciągnięte pompki może są nie dokładnie ustawione .

Krzywki z pompek będą dobre. Zużywają się tyko krzywki zaworowe.

Na Twoim miejscu sprawdził bym jeszcze spalanie tj. powinno się to robić, czyli zalewasz bak do pełna, przejedź ok 300km i znowu do pełna (najlepiej na tej samej stacji i z tego samego pistoletu), wtedy będziesz wiedział na pewno jakie masz spalanie. Miałeś może wyciągane przy okazji pompki do zmiany oringów? Jeśli tak to może ktoś je źle ustawił. Rozrząd i kąt synchronizacji jest ok? Zastanawiam się jeszcze (nie wiem czy to może mieć wpływ na spalanie) czy czasem nie sprzedali Ci wałka pod DPF.

Wałek pewnie Kolbenschmidt. Śrub, uszczelki pompy tandemowej i simeringa wałka nie wymieniałeś?

Nie sądzę żeby dało się to całkiem spolerować, niektóre rysy są zbyt głębokie, na rogu zderzaka jest wytarcie średnicy ok 4mm do plastiku. Jest też kółko średnicy 10cm całe czarne na zderzaku i nie wiem czy to jest obtarcie od jego opony, czy wytarty lakier do samego plastiku. Ponadto wydaje mi się, że błotnik jest minimalnie wgięty (ok 2mm względem zderzaka, może da się to ręcznie wyciągnąć), ale i tak Audi jest strasznie twarde, gówniany chevrolet ma porządne wgniecenie na tylnym lewym błotniku jakby gdzieś w słupek d*pą przywalił.

Trochę przedni prawy błotnik, zderzak i troszkę reflektor. Jechałem spokojnie od Pawłowic a baran długo już mi siedział na zderzaku i nie mógł wyprzedzić, po skręceniu w lewo na aleje (droga dwupas) na pasach już przeskoczył na prawy pas (myślę sobie judź już debilu i dałem się wyprzedzić) i był chyba tak wkur###ny że nagle zaczął mnie spychać na trawę, zajechał mi drogę obcierając auto. Pogoniłem za nim i go zatrzymałem, poszło parę ostrych słów, po czym koziojebak wyciąga klucz do kół z bagażnika i idzie za mną (ja już szedłem po telefon by wezwać pałkarzy). Wylachałem go i mówię, że dzwonię na policję i poszedł czekać w aucie. Sprawa i tak skończy się w sądzie. Auto to jakiś gówniany chevrolet nr rej. SJZ 5F10.

Przyczyną wycierania wałka mogą być: -Tryb Long Life -Słabej jakości olej -Wypadnięcie tzw. broków z wałka lub wałków PD -Rozcieńczenie oleju ropą przez nieszczelne PD -Wada materiałowa wałka Następna sprawa to krzywki zaworowe są bardzo wąskie by zmieścić krzywki PD więc nie ma się co dziwić, że wałki w PD nie są już tak trwałe jak w 1.9 TDI na VP. O wycierających się wałkach w 1.9/2.0 PD będzie się coraz częściej mówiło bo jest to bardzo powszechny problem, a aut z tymi silnikami coraz więcej, a przede wszystkim coraz starszych.

Dzisiaj ok 18.30 jakiś debil przyhaczył mi w SJZ na Alei Piłsudskiego wozidło. Niby tyko obtarcie ale szlak mnie trafia . W dodatku h*j nie przyznaje się do winy więc skończy się w sądzie.

W takim razie to ułatwia sprawę. Ja kupowałem trzy lata temu Vartę Silver 85Ah i 800A rozruchu i trzeba było "rozpracować" datę produkcji po numerze seryjnym.

Taka rada. Jak pojedziesz kupić aku jedź z miernikiem i weź z najwyższym napięciem (powinno być 12.6-12.7V), ponad to sprawdź datę produkcji i bierz najmłodszy. Czasami data produkcji jest podana w kodzie numeru seryjnego. Można to rozszyfrować na stronie: akumulator.pl podając nr seryjny chłopakom z forum.

Też jestem na etapie wymiany wałka. Koszt wałka 620-680 zł Ruville, Febi lub Kolbenschmidt. Wałek obojętnie jaki byle do PD R4 bez DPF. Przy wymianie wałka koniecznie komplet popychaczy hydraulicznych INA 420020910 (czarne) koszt od 60zł/szt. Do tego panewki, śruby, simer wałka rozrządu, uszczelka pod pompę tandemową, uszczelka pokrywy zaworów.

Popatrzcie co się dzieje w głowicy silnika motoru, po drugiej min robi się ciekawie: Co się dzieje wewnątrz silnika - zawory. - Wykop.pl

Ja kupiłem auto 100km po wymianie rozrządu (tydzień). Od początku wkurzało mnie że głośno chodzi rozrząd który sprawdziłem i pasek był właściwie napięty. Dzwoniłem do warsztatu gdzie było wymieniany i szef warsztatu powiedział, że głośno chodzi pasek conti powlekany jakimś teflonem i po ok 5k km powinien ucichnąć. Po przejechaniu tych 5k km dalej było go słychać i pojechałem z reklamacją. Po rozebraniu rozrządu oglądałem wszystkie części i były jak najbardziej ok łącznie z paskiem więc chciałem aby to z powrotem założyli lecz szef warsztatu powiedział, że chce bym był zadowolony z ich usługi i wymienili mi kompletny rozrząd na nowy ale tym razem założyli zwykły pasek conti i po wymianie rozrząd pracuje cicho.

Więcej z Wami wariaci drogowi nie jadę . Po ciemku i w takie deszczysko tak zapierdzielać . Na winklach musiałem sporo odpuszczać by się utrzymać na drodze. W takich warunkach quattro bezcenne.

Dzięki za spota .

Zbierać się o 16.00 w Pawłowicach, będziemy z Arturem czekać.

Przyjadę z Arturem.