nie, to napewno nie jest niespalone paliwo ponieważ: na wgranej serii jest to samo, wtryski chociaż nie są w jakimś super stanie to na maszynie wyszły jeszcze okej i nie na tyle spieprzone że całe podwórko zadymią.. Tu nie chodzi o bąki tylko o kłęby dymu, których jest najwięcej przy ruszaniu, chociaż jak się pociśnie to myślę ze objętościowo jest tego tyle samo z tym że wiadomo przy większej prędkości dym się rozchodzi w większej objetości powietrza. Nie ma znaczenia temperatura silnika. Pamiętam że na zimnym np odpalałem auto i ściągałem podciśnienie z gruchy to auto przestawało kopcić.
Odpływ sprawdzę ale nie sądze że by to był on. Obstawiam też uszczelniacze w turbinie ale zadzwoniłem do 3 firm różnych regenerujących turbosprężarki i każdy powiedział że jeżeli wirnik nie ma luzów to nie ma prawa kopcić..