trepek

Przy hamowaniu silnikiem powyżej 1500 obr nie jest podawane paliwo na wtryskiwacze:wink:

Jak w brazylijskiej telenoweli:decayed: Lecę po piwo i popcorn:grin:

TDI na VP37 nie ma żadnych pomp wstępnych w baku.

Spróbuj wsadzić od AFN. Powinna być dobrze. Może ewentualnie drobna korekta w sofcie jak chodzi o pracę N108 ale to już musiałby się jakiś tuner wypowiedzieć.

Tylko czekać aż gdzieś w umówie drobnym drukiem jest zapis, że nie można zrezygnować z Alior Banku przez 2 lata czy ileś bo oddaje się wszystko z cash backu + prowizję jakąś Oby tak nie było bo banki nie są świętymi Mikołajami.

Wydaje mi się, że eska w avancie ma z tyłu większe wytłoczenia od cywilnej c4 avant.

Podepnij VAGa i zobacz czy nie skacze Ci dawka paliwa na jałowym biegu, zloguj również korekcje na wtryskiwaczach w grupie 13.

Nie masz pozamienianych węży?

Skoro 4.8 to 65 to 5.2 będzie gdzieś ok 70, wysoki kąt wtrysku. @Skeeber Nie umknęło mi, masz oporność większą o 20-45% w zależności jaki przyjmiemu punkt odniesienia.

Hmm... czyli jakby 52.

Na jaki kąt Ci ustawili? Szkoda, że nikt nie podpiął zegara:kwasny:

W pompach sterowanych przez ECU to generalnie zabawa z ciśnieniem wewnętrznym, dopasowywanie fali oraz głównych sprężyn do własnego stylu jazdy etc.

Takie rzeczy tylko w Erze:grin: Nie ma mocniejszych pomp pasujących P&P. Zawsze trzeba coś poprawić.

Na ślinę Prędzej palce zedrę aniżeli ameliniu bądź żeliwium przetrem:decayed:

Jednym słowem - ile silników zniszczyło się po płukankach? I jakie to były preparaty? Jakie zużycia wykazywały zniszczone silniki przed płukanką i jaka była ich historia? Ile płukanek zrobiłeś w życiu? Bo narazie to czcze gadanie z Twojej strony nie poparte żadnym argumentem. I co z tego, że pracujesz w zakładzie mechanicznym? Lata pracy != posiadana wiedza. P.S. Popracuj nad ortografią i interpunkcją bo razi Twoje frywolne podejście do zasad gramatycznych i ortograficznych ojczystego języka. A ja nie, wręcz mam pedantyczną manię chodzenia ze szmatką i pucowania motorowni. Moje serduszko:jerk:

Działać będzie. Mogą być jakieś problemy przy wyższych obrotach ale niekoniecznie. Może nieco poddymiać albo np. N108 może nie nadążać za ciśnieniem w pompie.

Taaa... sprzedawca w sklepie. "Pani, a ile samochód ma już przejechane? Ponad 200 tys, uuu... to już minerał":grin: Sebek - dlaczego nie polecasz płukanki? Podaj jeden powód z własnej autopsji a nie zasłyszane, że znajomego wujek, ma znajomego, którego zięć pracuje w warsztacie i który to zięć słyszał, że kiedyś ktoś coś miał Droga Karolino, zamów olej u dzika. Za olej dasz 150-170zł, filtr oleju 50zł. Jak zamówisz resztę filtrów to wysyłka za darmo. Tak jak kolega wyżej pisał, bądź przez cały czas podczas wymiany i patrz mechanikowi na ręcę. Nie daj się skrobnąć ani oszukać. A co do płukanek to strasznie się ich boją ludzie. Niby każdy słyszał, że szkodzą ale jakby się spytać aby wskazali na samochód, któremu zaszkodziło to na palcach można by policzyć te auta. Ja zrobiłem płukankę, samochód śmiga, nic się nie dzieje. Polecam - Amsoil Engine Flush, koszt ok 35zł. Silnik bardzo spokojnie pracuje i cicho.

Podaj moc albo zrób zdjęcie silnika :-) Co do oleju... powiem Ci szczerze, że jak chcesz trochę pojeździć samochodem to zrób płukankę preparatem Amsoil Engine Flush i zalej do tego dobry olej, np. Millers XFD 5w-40 bądź odpowiednik z Amsoil bądź Liquid Moly. XFD 5w40 | Millers Oils Oleje silnikowe i samochodowe Zakupy możesz zrobić u kolegii dzik: http://a4-klub.pl/sprzedam-ogloszenia-komercyjne-firm-157/czesci-waszych-aut-oleje-amsoil-motul-najtaniej-promocja-1str-32035/ Ma pewne oleje, bez podróbek. Motodoktor: to takie ustrojstwo, które się wlewa do silnika do samochodu przed wyjazdem na giełdę aby padnięty i zajeżdżony silnik jako tako pracował. A później się słyszy, jakie to drogie oleje są niedobre i uszkadzają silniki:jerk: Niczego się nie bój, od oleju nic się nie rozszczelni. Jak się ma co zepsuć to nie ważne co wlejesz - i tak się zepsuje.

Jedno koło przednie do góry, zapalasz silnik, wbijasz jedynkę. Jak coś się dzieje na prostych kołach to wina przegubu wewnętrznego, jak coś na skręconych, to zewnętrznego.

Każda cyfra w pompie ma znaczenie. Ostatnia dwójka mówi z jakiego modelu. Środki się różnią między sobą.

Na 99,99% sygnał z tego czujnika leci też do obrotomierza. Nie widziałem, by w alternatorze było coś podpięte pod mostek "W" więc nie ma innych miejsc, gdzie sprawdzana by była prędkość obrotowa silnika.

Wszystko jest możliwe. Ja nie twierdzę, że to będzie winowajcą ale kto wie, nie takie cuda się działy.

VAG pokazuje błędy jak jakiś czujnik albo przestanie działac wogóle albo jak podaje wartości prądowe wzięte z kosmosu. VAG nie jest w stanie stwierdzić czy wartości prądowe są dobre czy też zaburzone przez coś. Co dostanie a co nie wykracza poza jakieś normy, jest interpretowane.

Ja widziałem już samochody z kątami wtrysku 0 i działały:grin: A dawkę paliwa jaką masz? Na bardzo małej dawce o dziwo pokazuje wysoki kąt, co nie jest prawdą. Teraz może podejdźmy do tematu z drugiej strony: ECU kąt wtrysku odczytuje z wtrysku sterującego i impulsatora. Sprawdź, czy wartości napięć są poprawne, sprawdź korekcje na wtryskach i jeszcze raz przejrzyj rozrząd, szczególnie znak na zamachu. Zero się przecina z dolną krawędzią okienka?

To wszystko idzie wyczytać z numeru pompy? A tak w ogóle to mowa jest o tej konkretnej pompie czy ogólnie? Też A tak to rozebrałem kilka pomp i porównywałem środki.