Dbam o samochód, a jak! Może nie mam jakiegoś mega zasobnego portfela, nie kupię od razu soczewek, pakietu z RS4, 18 calowych Avusów z nowymi oponami, gwintu itp ale mój samochód ma być czysty, schludny, zdrowy i do bólu zadbany, jak kilkuletni egzemplarz. Cały czas tylko chodzę ze szmatką i usuwam bród z zakamarków, zaglądam czy wszystko ok czy coś pasowałoby zmienić. Planów mam dużo i powoli je realizuję ale o tym w swoim czasie:przebiegly:
Mogę tylko powiedzieć, że w moim samochodzie to można jeździć w białych skarpetkach:decayed: Nikt nie pali ani nie śmieci.
Taka szara, niepozorna mysz.
---------- Post dopisany 22-09-2012 at 11:53 ---------- Poprzedni post napisany 21-09-2012 at 21:39 ----------
Dzisiaj kurier do mnie zawitał a tam:
---------- Post dopisany 24-09-2012 at 18:56 ---------- Poprzedni post napisany 22-09-2012 at 11:53 ----------
Dzisiaj zrobiłem płukankę, wymieniłem olej oraz filtry. Zobaczcie co spłyneło z silnika
Na dnie 2 mm jakiejś mazi. Ponoć Castrol 10W-40 był wlewany...
Korzystając z pogody umyłem obudowę filtra bardzo dokładnie.
No i mój mały szkrabuś:
Trzeba będzie zrobić FMICa a wszystkie gumy na czerwone zamienić.