Tak się napatrzyłam na te wypolerowane cudo i mam za sobą wizytę w myjni, gdzie do tej pory bywałam stałą klientką. Niestety jakość ostatnich usług wygląda tak, że pod chałupą poprawiam po Panach notorycznie. Od czasu do czasu sama i tak ku uciesze mieszkańców pucuję sobie auto ( z komentarzami czy na myjnie nie mam), mój sąsiad który pucował ze mną swojego VW zaś był zdania, że nikt tego lepiej nie zrobi I tak sobie pucowaliśmy i gadaliśmy o głupotach. Teraz czas chyba powrócić do starych czasów choć samotnie, bo sąsiada już nie ma.... Potrzebuje coś fajnego do alusów i do tapicerki. Macie jak widzę doświadczenie w dobrych kosmetykach, to doradźcie coś. Poczytałam o tych rysach ale nie wiem czy dam rade, trochę ich mam, zwłaszcza na bocznych przednich drzwiach pasażera bo tam nasi rodacy walą wysiadając ze swoich aut, ostatnio mam jakiś piękny granat na pamiątkę. Zamieszczam foto mojej A4. Efekt lustra jest ...malina szkoda ze nie mam ciemnego lakieru