Panowie w warsztatach samochodowych zawsze kuszą sie o takowy komentarz- 2,5 TDI ?! przecież to złom! pełno tego stoi za niemiecką granicą, trzeba było 1,9 kupić a nie to !
Samochód był dobrze traktowany przez 1 właściciela, troche jeździła nim żona handlarza i tu trudno mówić o dbaniu, a potem ja od marca 2007. Czyli od grudnia 2006 do marca 2007 chyba nie spaskudzili auta Ja powymieniałam wszystko co było niezbędne ale to nie koniec na pewno. Od strony silnika wszystko gra póki co.Zresztą chyba pompa jest bardziej awaryjna a zwłaszcza nastawiacz kąta wtrysku. Reasumując auto żyje i sprawuje się tak jak powinno 2,5 w turbo.
Truckmaniac ja sie do ciebie zgłoszę po porady hehe . Autko super wygląda.