Skocz do zawartości

tomash77

Pasjonat
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomash77

  1. tomash77

    Ceny paliw

    W Kraśniku na Bliskiej jak na razie: ON: 3,39 zł Biodiesel: 3,19 E95: 3,62 LPG: 1,52
  2. Przyjechali Ruskie na urlop na Sumatrę. W samolocie popili. Zwłaszcza, że jakoś przemycili swoje zapasy. Limuzyna z lotniska zawiozła ich do hotelu. Po drodze opróżnili barek. W hotelu najbliżej morza okazało się, że nie ma miejsc. Znaleźli dopiero w trzeciej linii. Trudno, co robić? Popili na smutki. W dodatku dostali pokoje nie na parterze, z bezpośrednim wyjściem na basen, a na piętrze. Co robić, popili. Potem zeszli na dół, wpychali wszystkich do basenu łącznie z obsługą i policjantami. Policja ostatecznie jakoś zagoniła ich do pokoju. Nudzą się. Siedzą. Piją. Postanowili skakać wprost z balkonu do basenu. Potem uznali, że z palmy może być niezła zjeżdżalnia. Ułamali, przystawili do balkonu. Na koniec wypróbowali skoki na fotelach. Przyjechała policja. Zakazano im wychodzić z pokoju pod groźbą aresztu, dopóki nie przetrzeźwieją. Trudno, co robić?... zamówili panienki, zabawili się, popili, zasnęli. Przespali tsunami. Rano jeden wychodzi skacowany na balkon, rozgląda się, dookoła zniszczenia... - Chłopaki! Chyba się nie wypłacimy!
  3. http://www.joemonster.org/filmy/14526/Jak_wyglada_jazda_tirem
  4. Moi kuzyni ściągają z USA m.in quady (auta i motocykle też) i mówili, że nigdy nie mieli problemów z rejestracją ich. Jak ktoś chce to mogą zarejestrować quada jako motocykl lub samochód lub chyba nawet traktor
  5. Ja natomiast słyszałem o sposobie na liścia. Przykleja lub przyczepia się jakiegoś liścia do tablicy rejestracyjnej, wystarczy żeby chociaż jedną literę lub cyfrę zasłonił i już policja nie będzie szukać. A dla pewności lepiej pozostawić jakąś ulotkę za wycieraczką, którą nam ktoś wsadził tam, przysłoni naklejkę bo z niej też mogą rozczytac numery auta.
  6. To ci powiem tak: ojciec w busie ma Alana 100+, kupionego już kilka ładnych lat temu, niedawno wymieniał antenę i wziął jakąś Alana, antena zamonowana na uchwycie rynienkowym, kosztowała chyba ze 170 zł i w radiu jak szumiało tak szumi dalej, pomimo, że są zamontowane dodatkowe filtry przeciwzakłóceniowe. U mnie Uniden z Hustlerem o niebo lepiej odbiera. Ja mam swoją 1,5 roku i nic się nie dzieje. Jestem z niej nadal zadowolony. Moim zdaniem, szkoda przepłacać i kupować nie wiadomo jakie anteny. Widzę na niektórych autach 2 metrowe albo i dłuższe anteny, co powoduje, że te auta wyglądają jak wozy bojowe lub jak zdalnie sterowane. Dla mnie ważniejsze jest, żeby słyszeć czysty dźwięk niż mieć jakiś duży zasięg a 1000 czy 1500 km jazdy z szumiącym i trzeszczącym radiem nie należy bynajmniej do przyjemności.
  7. Dla mnie ważniejsze jest mieć lepsze radio niż antenę. Co prawda antena też jest ważna w tym wszystkim ale jak radyjko jest zwykłym szumofonem to i nie wiadomo jaka antena nic tu nie zdziała. W swojej A4ce mam radio Unidena 510 i antenę Hustler IC 100, w służbowym Mondeo Unidena 520 i jakąś antenę Presidenta, chyba Ohio (72 cm długości) natomiast w drugiej służbówce Unidena i taką antenę http://www.allegro.pl/item564101731_antena_magnesowa_jba_232_1m_dlugosci.html. , przed którą każdego ostrzegam, shit nie z tej ziemi. Szkoda kasy na nią wydawać. Jeżeli chodzi natomiast o tą antenę Presidenta to mogę szczerze mówiąc jest dobra, ładnie zbiera itd. A jeżeli chodzi o Hustlera, to nie mogę narzekać. Moim zdaniem bardzo ładnie ściąga sygnał, ma wystarczający zasięg, nie gorszy niż w Presidencie. Podobnie jak President trzyma się dachu przy prędkości 200 km/h (sprawdzane), a widziałem już kiedyś jak inni przy prędkościach rzędu 140-150 km/h ciągnęli swoje inne anteny za kabel (chciałbym zobaczyć ich miny gdy się zatrzymali i co usłyszeli ). Zarówno Presidenta jak i Hustlera mogę polecić, z obu jestem zadowolony. Jedyna różnica tkwi w cenie. Hustlera na allegro można wyrwać za 60 zł, natomiast ta antena Presidenta kosztowała ok 250 zł. Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać. Poza tym, na Hustlera nikt bardzo się nie połakomi, a Presidenta to trzeba byłoby co chwilę chować bo zaraz komuś by wpadła w oko.
  8. Naczelnik wydziału śledczego mówi do jednego ze swoich podwładnych: - Słuchaj, Szymaniak. Jedziesz na Lazurowe Wybrzeże zbierać informacje o planowanym przerzucie narkotyków. Twoja historia jest taka: jesteś milionerem, masz piękną żonę, właśnie kupiliście willę na Lazurowym Wybrzeżu i pod pozorem zdobywania znajomości organizujecie wystawne przyjęcia i zapraszacie bogatych gości. Masz wkupić się w łaski lokalnych mafiozów i przekazywać nam informacje. Chwileczkę... Tu naczelnik podnosi słuchawkę i wybiera numer swojej sekretarki: - Pani Marysiu, jak stoimy z walutą? Odkłada słuchawkę: - Szymaniak, historia się odrobinę zmienia: jesteś niewidomym żebrakiem... ------------------------------------------------------------------------------- Szef do zastępcy: - Trzeba zwolnić tego w okularach. - Szefie, ale on jednym z naszych najlepszych ludzi, byt połowy firmy od niego zależy! - Obserwowałem go dzisiaj: cały dzień nic, tylko co chwilę zerkał na zegarek. - Przecież on na niego trzy lata zbierał i wczoraj kupił...
  9. http://www.joemonster.org/art/5639/BHP_odsniezania_dachow
  10. Kiedy w warsztacie zapłacisz potrójną stawkę za naprawę samochodu? Np. jeśli powiesz: - Zostawię samochód, żona wieczorem zabierze. - Można u was płacić kartą? - Macie taki tłumik, tylko zielony? Zapłacicie natomiast 1/3 stawki, jeśli powiecie mechanikowi: - Szef powiedział, że głową za ten samochód odpowiadasz! - U nas w skarbówce jest taki zwyczaj.. - Krew? Gdzie?! A, to - to gościa, który we mnie wjechał. - Kierunkowskaz nie działa? A, to jeszcze od czasu pierwszej czeczeńskiej, odłamek kable przeciął. Chińczyk pyta Polaka: - To ilu was jest, w tej Polsce? - No, ze 40 milionów... - To wy się tam chyba wszyscy znacie..
  11. http://www.wczasy-damian.pl/ Bardzo przyjemne miejsce, niedrogo, blisko. Plaża jest kolego, fakt, że nie jest ona jakoś strasznie duża jak np we Władysławowie czy Chałupach ale nie można naprawdę narzekać. Jeżeli o mnie chodzi to jeśli miałbym jechać teraz nad morze to na 90% do Jastrzębiej Góry. Byłem wiele razy we Władysławowie i Chałupach i nie narzekałem, ale we Władysławowie trzeba szukać miejscówy blisko plaży bo mozna potem 30 min zasuwać z buta pomiędzy kwaterą a plażą. W Chałupach natomiast wszędzie jest blisko ale nie ma zbyt wielu rozrywek. Wiele dobrego słyszałem też o Kołobrzegu, Łebie i Ustce.
  12. A ja polecam Jastrzębią Górę. Bardzo fajne miejsce, jest gdzie wyjść zabawić się, bardzo blisko jest na półwysep. Naprawdę warto odwiedzić.
  13. Zamierzam dzisiaj zajrzeć do bezpieczników, tylko jest jeden problem, nie wiem który odpowiada za gniazdo zapalniczki Szukałem w wielu miejscach schematu z zaznaczonym bezpiecznikiem gniazdka ale takiego nie znalazłem. Może ktoś z Was wie, który to jest bezpiecznik?[br]Dopisany: 11 Luty 2009, 12:05_________________________________________________Już znalazłem 33-15A
  14. Wielkie dzięki. Jutro postaram się zajrzeć do bezpieczników. Szczerze przyznam, że też o nich myślałem ale gniazdko w bagażniku działa ale w konsoli nie.
  15. Witam, Mam drobny problem. Otóż, wczoraj jadąc ze znajomymi kolega chciał podłączyć nawigację pod ładowanie, nie zauważył jednak, że "coś" wyleciało z wtyczki a tą rzeczą okazał się bezpiecznik i włożył "pustą" wtyczkę do gniazdka zapalniczki, oczywiście bez rezultatu, pokręcił jeszcze wtyczką bo myślał, że coś nie łączy. Skończyło się na tym, że teraz nie mam prądu w tym gniazdku, podświetlenie działa i tyle. Czy ktoś wie co mogło się stać i jak to naprawić? Jeżeli wymiana będzie konieczna to czy muszę wymienić całe gniazdko czy wystarczy sam "koszyczek"? I najważniejsze: jak to zrobić?? Autko moje to A4 po lifcie (model 2000 r) więc zapalniczka jest w tunelu środkowym przy hamulcu ręcznym. Z góry wielkie dzięki za pomoc.
  16. Pewne prawdy o kobietach Jeśli zaprosiłeś dziewczynę do tańca, a ona się zgodziła, to się tak nie ciesz. najpierw będziesz jednak musiał z nią zatańczyć. Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna! Kobietę znacznie łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać zgodnie z jej życzeniem Kobiety nie można zmienić. tzn. można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia. Jeśli dziewczę ma króciutką spódniczkę, to facetowi powiewa czy jej torebka pasuje do butów. Wszystkie kobiety są wredne, ale niektóre mają duże piersi. Powiadają, że z dziewczyną-mistrzynią olimpijską w podnoszeniu ciężarów nie strasznie chodzić nocą. ale w dzień - strasznie! Kobieca definicja słowa "już" zawsze zawiera zwrot "jeszcze tylko..." Ziewając mężczyzna pokazuje swoje złe wychowanie, kobieta swoje możliwości. Niekiedy kobieta traktuje faceta jak budzik. najpierw go nakręci, ale skończyć nie da. Uszczęśliwić kobietę można bardzo szybko, tylko jest to bardzo kosztowne. Biust - ozdoba czy ciężar? gdyby ozdoba - kobiety nosiłyby go na wierzchu, gdyby ciężar - na plecach. Kobiety mają dwa rodzaje pretensji: nie mają co na siebie włożyć i mają za mało miejsca w szafie. Jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą? kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny, a mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.[br]Dopisany: 04 Luty 2009, 12:05_________________________________________________Teksty z wiejskiej dyskoteki - Pierdolniem w ślinę? - Zakurwim dęsa? - Podobasz mi się, nie spierdol tego. - Aniołku bardzo się potłukłaś jak spadałaś z nieba? - za***ista jesteś du*a z ryja. - Cześć maleńka, nawet nie wiesz jakie masz szczęście. Dzisiaj znów wyrywam. - Zajebalem sie w tobie na ch*j! - Zajebałem się w tobie w ch*j, będziesz moją szmatą? - Kochom cie z coły pydy i chciołbym sie z tobom prowodzać - Hej bejbi, wijesz się jak liana i tak se rozkminiam, że brak ci Tarzana - Co tak stoisz jak widły w gnoju?! Zatańczymy? - Jesteś brana pod uwage uwage, nie spierdol tego - Cześć... Zgadnij jak masz na imię? - Nawet nie wiem jakie masz IQ, ale juz mi sie podobasz! - Dokąd kopytkujesz piękna gazelo? - Ładne buty... Połykasz? - Studiuję lotnictwo i kosmonautykę... Za chwile cię przelecę - Hej, nie bolą cię nogi? - Nie, a dlaczego? - Bo cały czas chodzisz mi po głowie! - Zatanczymy malenka? - Tera nie, ale sie dowiaduj.
  17. http://www.joemonster.org/filmy/13669/Wpadka_kierowcy_Punto
  18. Miałem kiedyś zainstalowanego Avasta, byłem zadowolony dopóki nie dowiedziałem się jak przepuszcza. Będąc na studiach miałem łącze Wi-Fi. Kolega kupił sobie też lapka z zainstalowanym już Nortonem i mi mówi, że cały czas pokazują mu się informacje typu: "próba włamania udaremniona". Zainstalowałem Kasperskiego i po przeskanowaniu zobaczyłem, że mam pare trojanów. Do tej pory używam Kasperskiego, chociaż moim zdaniem wersja 8.0 jest sporo lepsza od 2009. 8.0 blokowało reklamy na stronach www. W pracy z kolei mamy NOD32, znam na to tylko jedno określenie: szajs. Nie dość, że bardzo zamula system to naprawdę nie jest skuteczny. Przy okazji polecam czasami przeskanować kompa mks virem online. www.mks.com.pl/skaner/
  19. - Po co kobiecie nogi?? - Żeby nie zostawiała śladów jak ślimak
  20. Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony: - Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie „Dzień otwartych drzwi“ i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia... Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sądziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia: - Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal? - Proszę Wysokiego Sądu – tłumaczy klient – wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci. - To są znaczące zarzuty – posumował sędzia – co druga strona na to? - Proszę sądu – zaczęła prostytutka – to, że mój lokal to żadna „nówka“ to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie! Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut, że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?! Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!! _________________________________________________________________________ Mąż do żony: - Zrobimy to na "urząd skarbowy"? - A jak to jest na "urząd skarbowy"? - Ty będziesz miała związane ręce, a ja dobiorę ci się do d*py...
  21. Artykuł jak z Interii. A autor...no coż...są ludzie i taborety
  22. Moja niunia na szczęście stoi w garażu :)w sobotę rano jechałem do Lublina, temperatura -12oc a zimowy płyn do spryskiwaczy (kupiony w Tesco) zamarzł :kwasny:a miał być do -22oC.
  23. Ja również pozdrawiam. To na pewno moja stała na tym chodniku a ja w kolejce do bankomatu. Po Kraśniku jeździ jeszcze moje rodzinne szare B6 w sedanie też z nalepką klubową.
  24. tomash77

    Ceny paliw

    Kraśnik, stacja Bliska: ON: 3.33, PB95: 3.39, PB98: 3.56. Wreszcie taniej niż w Lublinie :>
  25. Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do Bowling Clubu. - Tak dalej być nie może! - zaczyna pierwsza. – Oni tam grają i chleją piwsko! Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce! - To się musi skończyć! - nawija druga. – Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie! - Koniec, raz na zawsze! – wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona. - Mój doszedł wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął. Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać. Wsadził mi dwa palce do ci.ki, trzeci do d..y i po chwili zaczął się drzeć: „Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś, ku..a, ślizga!!!“ -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Szef wzywa do siebie sekretarkę, daje jej pismo i długopis. Sekretarka czyta pismo, a tam cztery słowa: "Jeb*ć nie wolno zwolnić" Szef dopowiada: - Przecinek postaw sama.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...