po 1 nie z książki, tylko mówię to co wiem sam, jestem technikiem mechanikiem z wyksztalcenia. Po 2, co Ty mieszasz... Napisal, ze "mechanik" wywalił sonde, to mam mówić ze nie sonda? Czytaj moze ze zrozumieniem bo dalej nie ogarniasz.. Jakby ona była to bym nie dał głowy uciąć że to jej wina, ale skoro nie ma, to JAKIM PRAWEM motronic ma mieć prawidłowe wskazania składu spalin....? I jak może ustawić prawidłową mieszankę skoro nie zna zawartosci tlenu ??
Powiedz co według Ciebie jest nielogiczne w mojej wypowiedzi.
PS. Zatem mów wodzu co według Ciebie jest przyczyną tegoż problemu