po pięcioletniej przygodzie z przedliftem w 1.6 piscząca bida edyszyn wpadł w pijackiej głowie pomysł kupna AKN-a. Najpierw miał być na tajle, potem baza pod 1,9 aż po reanimację fał szóstki. z wypasu to nie ma rewelki bo nawet 4 szyb w prądzie nie ma. za to jest: -QUATTRO, -dekory w drewienku, -grzane kubły w czarnej dermie, -jakieś nintendo(rns-d), -wypalony fis z kontrolą spalonych żarówek, -fotochrom, -4 poduchy+kukukurtyzany, -kiera z eski, -łokieć, -tuner TV, -gramofon na 6 kompaktów, -lampiszon ambiente, -tempomacik, -ori zenonik z spryskiem i samopoziomem, -scyzoryk, -4 spryskiwacze szyby -za***iste kuńcófki tłumika wykonane mody: -nowe ramki tablicy -ledy w podświetlenie tablicy -koło 16' ze starej kwoki, -ogarnięte wnętrze apc i natural lookiem, w planach ogarnięcie silnika (katy out, rozrząd, napinacz, termostat, odmy, dekle w górę, nowa góra lub wtrysk), jakieś smalcowanko na szybko, gwint i koło zdjęć póki co nie mam za dużo bo nie ma czemu robić