To ja może wymysle cos innego
Bo mam tak samo że po wyjęciu kluczyka nie wyłacza mi radia. A jakby zrobic tak że do tego stałego +12V podłaczyć pamięć radia a do zasilania zrobic coś takiego:
Przekaźnik aktywowany napieciem które idzie do podświetlenia awaryjnego a prąd puścić bezpośrednio z aku.
Wtedy można podłaczyć radio przyzwoitym przewodem do AKU a nie cienkimi kabelkami z instalacji i efekt byłby podobny jak ori.
Choć podświetlenie awaryjnych wyłacza się już po wyłączeniu zapłonu a trzeba by sie wpiąć gdzieś gdzie znika prąd dopiero po wyjęciu kluczyka.
Co o tym myslicie?
Wiele osób pisze że zamienniki sa be i ich nie uzywać jeśli chodzi o poduszki.
Coś w tym jest ale jak to bywa z zamiennikami ich bulem jest to że nie trzymaja oryginalnych parametrów. Co za tym idzie jedne zamienniki sa szrot a niektóre sie spisuja jak "oryginał"
Tak więc jak zmienisz plecionkę to sie odezwij jak efekty
Poduszek na razie nie ruszaj. Wymień plecionkę i zobaczysz. Może nie będzie potrzeby zmieniać poduch i z rok czy dwa na nich pojeździsz i odłozysz na oryginały. telepanie pewnie będzie od plecionki jeśli jest walnięta tym bardziej że mówisz ze po wymianie poduszek zmniejszyły sie drgania
Zalezy jak wyczyścisz. Jeżeli ok to będziesz jeździł długo jeśli nie uskuteczniasz PSJ
Ja pierwszy raz czyściłem i zrobiłem to nie dokładnie to po pół roku znów mam do czyszczenia ale już nie długo kolejne podejście.
Przyjemna robota więc bierzesz sie za robote 2-4 browarków (zalezy od mozliwości ), 2 godz i zrobione.
Jesli się nie boisz klucza i śrubokręta to dasz rade
Chcesz to kupuj, droga wolna. :gwizdanie:A ile to wytrzyma i kiedy będiesz nowa plecionke spawał to nie wiem
Pozatym poczytaj na forum, sa zwolennicy i przeciwnicy strumiennic. Wybór nalezy do Ciebie :gwizdanie:
Będzie dobry ale niema sensu kupowac w tym mocowaniem bo dopłacasz 1/3 ceny a i tak trzeba spawać więc wystarczy sama plecionka i wspawać w stare miejsce.
Np taki http://moto.allegro.pl/zlacze-elastyczne-50vw-nierdzewka-i1450748217.html
Ale ten za 30zł może być kiepski dlatego lepiej kup w sklepie moto i niech Ci dadza jakąś dobrą
różnie sie to nazywa
- plecionka
- połączenie elastyczne
- tłumik drgań
Na każdą z tych nazw sprzedawca będzie wiedział o co biega
Jak jest porwana to trzeba wymienić
Witam,
Musze wymienić plecionkę bo puszcza spaliny.
Wiem że temat był poruszany nie raz ale nie znalazłem do AFN i interesuje mnie założenie dłuższej
Jak ostatnio wymieniałem to kupiłem taką 50mm średnicy i 100mm długości. Ale ona w sumie plecionki ma niewiele (ok 5cm) i dość długie te szyjki po obu stronach do spawania.
Oryginalna pamiętam miała tę cześć gdzie jest oplot sporo dłuższą.
Czy kupować taką jak miałem czyli 50x100mm czy może lepiej kupić taką 50x150mm ? Nie będzie lepiej?
Tamta wytrzymała jakieś pół roku dlatego się zastanawiam czy jak będzie dłuższa czy nie będzie mniej obciążona
Pomijam fakt że miałem padnięte poduszki i telepało dość wyraźnie silnikiem. Teraz już zmienione.
Bo jaka tam jest dokładnie średnica tej rury? Bo może tam powinna iść o średnicy 60mm
I jakiej firmy żeby była dobra jakość ?
Proszę o pomoc
Jak bys wywalił plecionke to miał bys w samochodzie taki masaż że nawet nie pytaj.
Plecionka musi być bo ona eliminuje przenoszenie drgań z silnika na karoserię.
Rure się wspawuje tu gdzie zaznaczyłem na foto
Jedni wycinaja całkiem te puszke i wspawuja rure, inni rozcinaja puszkę i wspawuja w środek (wtedy wygląda na nieruszane).
A plecionka tak czy inaczej musi zostać a najlepiej to było by ja wymienić na nowa wtedy będziesz miał spokój na jakiś czas. Tylko kup jakąś porządną żeby nie padła jak moja po kilku miesiacach
Ale możesz w sumie tylko wybic wkład z tej puszki i tez będzie dobrze bez spawania rur choc sa i przeciwnicy tej metody.
Czyli jednak mówisz o takiej dziwnej jak ja mam. Zastanawiałem sie własnie czy nie szukać jakiejś firmy która ma w takiej samej średnicy plecionkę a dłuższą. Ciekawe czy nie było by to z porzytkiem i nie wybijała by się tak.
Tzn ja nie mam problemu teraz z telepaniem bo jest ok tylko jest pęknieta gdzies chyba bo przy odpaleniu wydostaje sie z niej czarny bąk I jak sie stoi na światłach to czasem zaciąga do środka spalinami.
Tzn tak już robiłem sam własnie podobnie ale nie spawałem drutów tylko znaki sobie porobiłem aby i sie udało. Tzn sam wymontowałem a znajomy mi pospawał. Myślałem że to będzie mniejszy koszt i sie nie będe brudził ale cóż.
Tzn i tak mam turbo do czyszczenia wiec zrobie za jednym razem. Ale musze zaczekać na cieplejsze dni
Tylko że ta plecionka przeze mnie kupiona wytrzymała pół roku. Może była nie taka bo ta co kupiłem długośc była jak oryginał ale miała mniej plecionki a dłuższe te flansze na końcach i może dlatego tak krótko trzymała bo była zbyt obciążona. Tym bardziej że miałem padnięte poduszki a teraz już są ok.
Piszesz o uszczelce. W które miejsce? Tzn tam na łaczenie za katem rozumiem?
przy ostatniej zmianie nakrętek nie zmieniałem wiec teraz trzeba bo sa sfatygowane Będa wiedziec w IC jakie dokładnie te śruby mi potrzebne jak podam model?
Kukis a wiesz może gdzie w lublinie jest tłumikarz który wymieni mi plecionkę bo do tego niestety potrzeba spawarki której nie posiadam ? Tylko ktos z głowa na karku i nie rzucający cenami z kosmosu?
Nawet jak nie jest zasyfiony to nie zaszkodzi sie go pozbyć. Chyba że mówiąc "pełny" masz na mysli czy nie jest juz wydłubany przypadkiem.
Choc u mnie po 2 mies jazdy po mieście w zime na niedogrzanym silniku nawet bez kata mam turbo do czyszczenia wiec z tym równiez różnie bywa
No to kolego masz problem jesli z lutownica się nie lubisz
Kombionacja z pinami w kostce nic nie da (przerabiałem to)
Dalej nie mam tych światełek bo brakuje mi czasu na przerobienie tych diod na odwrotną polaryzację.
Nie wiem gdzie dostać ledy o innej polaryzacji, chyba że możesz zapytać gości z LedLabs na allegro.
Tu masz ich aukcje http://allegro.pl/postojowki-led-h6w-bax9-s-dioda-led-5050-smd-i1449534240.html
Oni sami robią te ledy (tzn lutują oprawki) i trzeba by zapytac czy moga zrobić odwrotna polaryzację.
Jak sie uda to sie odezwij
Kupujesz w ASO uszczelki za kilka złotych i wymieniasz sam. Tylko zrób sobie znaki na obudowie pompy i nastawnika żebys ustawił tak samo i po sprawie. Żadnej filozofii w tym niema.
nie koniecznie bo jak sobie tak w głowie to ułożyłem włacznie z obejrzeniem ori miejsca to z rur nie trzeba by nic zmieniać poza dołożeniem jednego kolanka i kawałem elastycznego węża fi50.
Jedyny mankament to trzeba by mocowanie wycudować no i ten opuścić minimalnie względem oryginalnego
No i do tego nadkole przerobic żeby był lepszy przewiew :gwizdanie:
Dobrze gada polać mu wódki
tak poza tematem to te plecionki to taka tandeta że szok. Pół roku temu wspawałem nową i już dziurawa
Może padła bo miałem walnięte poduszki pod silnikiem i troche nim telepało.