-
Postów
2699 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez pastaldo
-
Oby nie taki http://allegro.pl/klapa-tyl-tylna-audi-a4-b5-sedan-spoiler-wys-0zl-i1447934343.html Te które były oryginalne w B5 sa moim skromnym zdaniem ciekawsze http://allegro.pl/klapa-tyl-spoiler-audi-a4-b5-sedan-95-98-bdb-stan-i1416351007.html
-
zmieścić to się zmieści;) Aha ok bo ja nigdy tego na zywo nie widziałem A co byś chciał tam wrzucić? Jaki tam jest oryginalny? Jakis 16cm chcesz włożyć?
-
Przecierz bose ma podobno swój wzmacniacz więc pytanie powinno brzmieć czy wzmazniacz bose uciągnie większy głośnik. Pozatym pytanie czy tam sie zmieści większy głośnik.
-
pierwsze słyszę a też mam w orange Tez sie tym nie interesowałem do tej pory. może być coś ciekawego Podejrzewam że to albo z jakichś promocyjnych doładowań ktos to ma albo pracuje w orange i ma dojścia do takich tanich kart.
-
Tzn przez pewien czas czekałem do cyknięcia ale wyczytałem że to nie zdrowo i że niby się powinno czekać tylko do zgaśnięcia kontrolki (na dniach wymienię kontrolke.) Co do szarpania to problem niemal ustąpił. Wczoraj wymieniłem obie poduszki pod silnikiem i rano brak takiego mocnego telepania po odpaleniu. Tzn fajki na świecach tez musze wymienić bo pękniete sa 3 ale to nie była chyba przyczyna. Więc poduszki to był chyba ten ból. Lewa od strony kierowcy była niemal całkowicie pęknieta. Znajomy mechanik podpowiedział żeby założyć obie takie same, tzn jak lewa że lepiej tłumia i sa wytrzymalsze. No i jak ręką odjał. A założyłem oryginalne poduszki z rozbiórki (znajomy sprowadza samochody na czesci :gwizdanie:) No więc na tę chwile zostało mi wyczyścić turbinę no i jak już się za to wezme to pewnie wyczyszcze cały dolot i mam nadzieje że już będzie jeździł.
-
Chodzi Ci o taki plastik z którego wychodzą 2 śruby. jedna w góre druga w dół? Ktoś nie dawno zadawał takie pytanie i ktoś mu podawał numery tych mocować ale musisz poszukac. I za grosze kupisz w ASO. Choc ja zrobiłem sobie sam Zwykła śruba gruba guma za podkładnę między mocowanie przy silniku a osłone żeby nie telepało i rok czasu już śmiga i nie zamierzam zmieniać
-
Ktoś kiedyś o to bytał. Żeby włożyć climatronic trzeba podobno wymienić całe bebechy od nawiewu w środku pod deską rozdzielczą no i w Twoim wypadku założenie całej instalacje czyli sprzeżarki, przewodów i osuszacza. Czy z A6 będzie pasować to nie wiem bo w tym ogólnie nie siedze i sie nie znam. Może ktoś mądrzejszy się wypowie. No i podstawowe pytanie czy taka przeróbka będzie Ci sie kolego opłacać.
-
Specem nie jestem ale mam tak samo i wygląda że tak poprostu jest skonstruowany climatronik. W kilku przypadkach które widziałem tak jest więc uznałem że jest to normalne. Dlatego nie przejmujcie się gdyż tez myślałem że powinno byc inaczej. Robiłem adaptacje klap i jest jak było więc jest Ktos kiedyś mówił że jak niema klimatronika to te wszystkie klapy są sterowane linkami. A jesli tak jest to trzeba szukać jakiejś mechanicznej usterki w samym mechaniźmie klap. Za te linki sobie obciąć nic nie dam bo to tylko zasłyszane bo osobiście mam climatronik.
-
A jak wygląda taki IC od Alfy? On jest większy/ Skoro ma się zmieścić w miejsce ori wiec nie może być większy więc jaki zysk?
-
Też sie chętnie dowiem bo słyszałem tylko o statycznym. Co do pompiarza to polecali mi go a nawet jak się gada z gościem to widac że ma wiedze a nie warszatowy czarodziej. Mówił że wymienił kompletne uszczelnienia i ja wyczyścił więc raczej jest ok. Do tego wężyka wtedy tylko lekko dmuchnałem bo jak nie szło to olałem. Wiec mam nadzieje że nie popsułem. Ale jak mi sie uda to jak najszybciej otworze do kompa i sprawdze ten wężyk. Co do filtra to włożyłem Knechta konkretny filtr wiec mam nadzieje ze nie jest walniety. Chociarz róznie bywa. No i oczywiście te turbinę wyczyszcze aby będe miał trochę czasu i na pewno się odezwę.
-
A nie opiliscie z wulkanizatorem naprawy? Bo tor jazdy wygląda jak na podwójnym gazie :polew: Sory za OT ale nie mogłem się powstrzymać
-
No ten kąt może i nie najlepszy :gwizdanie: Który kąt dynamiczny masz na mysli? Mam na mysli które to wartości? Co do korekcji filtr paliwa był wymieniony jakieś 1000km temu a loga zrobie jak tylko sie dopcham do lapka. No do ECU zajrzę oczywiście i zobacze co tam jest w środku. Wężyk przedmuchać próbowałem kiedyś bez otwierania kompa to nie bardzo szło w niego dmuchnąć wiec to pewnie dlatego ze założony w środku nie puszcza. Autem poszarpuje ale raczej nie przy przuspieszaniu tylko tak ogólnie jak jest zimny choć może faktycznie ostatnio bywało że czuc takie delikatne poszarpywanie. A co to może być?. Tzn może to tez byc chyba wina wywalonej poduszki od strony kierowcy pod silnikiem bo jest szrot. Nie długo wymienię. A auto przyśpiesza raczej równo poza tymi mułami jak turbo sie przytnie
-
Nadmierny ubytek oleju to wg Ciebie jaki? Ja od wymiany do wymiany dolałem nie cały litr ale u mnie odma sporo ucieka.
-
zuzyte-nieszczelne turbo, nie bedzie dawalo zlych odczytow podczas diagnostyki. przypadek z youtube, wcale nie taki odosobniony, bylo juz kilka takich padow na forum. nie wiem jak sobie wyobrazasz polamanie wirnika, jezeli turbnina wypluje uszczelniacze, wirnik moze sie nie krecic a olej jest podawany do dolotu pod cisnieniem poprzez pompe olejowa... Może nie odosobnione są takie przypadki ale raczej żadko spotykane. Może jestem na forum za krótko ale pamietam że nie dawno był własnie taki bużliwy temat o tym zjawisku. I nie pamiętam czy ktoś z forum mówił że coś takiego miał :gwizdanie: No ok nie znam się az tak dobrze jak Ty kolego tylko cześc rzeczy przekładam na zdrowa logikę i z tego co zasłysze od mądrzejszych odemnie. Bo a co do tego oleju z uszczelniaczy turbo. Przeciesz jakby ten olej miał być podany przez pompę oleju to żeby ten olej poleciał tam do dolotu to musiało by go być mnustwo bo do góry przecierz nie popłynie. No bo jak wirnik zasuwa to do cylindrów dostawała by się powiedzmy mieszanka powietrza i oleju(w sporej ilości) i wtedy zapłon ok. Ale pompa oleju podając go pewnie cały olej by musiała wpompować do dolotu żeby tam popłynał bo on ma dość sporą pojemność. A jakby hlupnęło do cylindra olbrzymią ilościa oleju to by nie było wybuchu tylko by sie zalał. Powiedz coś na ten temat kolego czy ja coś źle rozumiem? Nie przechwalam sie ani nie przemądrzam tylko jak powiedziałem biore to na logikę. ano zle rozumiesz, przeciez uszczelnienia w turbinie padaja w czasie obciazenia, a wiec gdy silnik ma obroty wieksze niz biegu jalowego. cisnienie oleju jest na tyle duze ze wydostajacy sie olej ma postac mgly ktora jest unoszona razem z powietrzem w dolocie do cylindrow gdzie ulega spaleniu, jako ze jego ilosc jest niekontrolowana i dosyc duza, powoduje wzrost obrotow, do wartosci granicznej. wylaczenie zaplonu nic nie daje poniewaz na tym etapie paliwem jest rozpylony w dolocie olej z ukladu smarowania... silnik zgasnie gdzy olej sie skonczy. niestety wczesniej obroty osiagniete przez silnik przekraczaja obroty dopuszczalne a to powoduje albo pekniecie korbowodu, urwanie panewki korbowodowej itp. ew. zwyczajnie zatarcie silnika z powodu braku oleju.... czy to takie skomplikowane? Dzięki za wyjaśnienie To nie jest skomplikowane ale spodziewałem (nie rozbierałem bardziej turbiny niz części gorącej do czyszczenia) że pęknięcie uszczelniacza to będzie raczej wylewający sie olej do dolotu a nie pryskający w formie mgły olejowej. W takim wypadku wszystko jest jasne i ogromne Ci dzięki za wyjaśnienie. Dalszy proces który opisałes że jest napedzany tym olejem itp wiedziałem. [br]Dopisany: 11 Luty 2011, 14:51_________________________________________________PS. Sory za błedy
-
[ALL B7] brak ogrzewania tylnej szyby w Avant
pastaldo odpowiedział(a) na rafand76 temat w Audi A4 B6/B7
Najpierw sprawdź czy jest prąd na tych przewodach doprowadzających prąc do ścierzek. Jesli jest to ta mata niedomaga a jak nie to trzeba szukac przerwy w przewodach ale to już musi sie wypowiedzieć ktoś kto ma avanta -
Akceptowalnie. Wielkie dzieki. A mam takie pytanie bo korekcje wyszły chyba dość spore. A 2 dni temu pompiarz sprawdzał mi wtryski i były wszystkie ok. Kompresja tez na każdym cylindrze 30 więc czym te korekcje mogą być spowodowane i czy to narazie nie przeszkadza?[br]Dopisany: 11 Luty 2011, 11:41_________________________________________________ Pozatym przepływka chyba pokazuje jakies dziwne wartości czasem. Czy one moga być spowodowane tym zacinaniem turbiny?
-
zuzyte-nieszczelne turbo, nie bedzie dawalo zlych odczytow podczas diagnostyki. przypadek z youtube, wcale nie taki odosobniony, bylo juz kilka takich padow na forum. nie wiem jak sobie wyobrazasz polamanie wirnika, jezeli turbnina wypluje uszczelniacze, wirnik moze sie nie krecic a olej jest podawany do dolotu pod cisnieniem poprzez pompe olejowa... Może nie odosobnione są takie przypadki ale raczej żadko spotykane. Może jestem na forum za krótko ale pamietam że nie dawno był własnie taki bużliwy temat o tym zjawisku. I nie pamiętam czy ktoś z forum mówił że coś takiego miał :gwizdanie: No ok nie znam się az tak dobrze jak Ty kolego tylko cześc rzeczy przekładam na zdrowa logikę i z tego co zasłysze od mądrzejszych odemnie. Bo a co do tego oleju z uszczelniaczy turbo. Przeciesz jakby ten olej miał być podany przez pompę oleju to żeby ten olej poleciał tam do dolotu to musiało by go być mnustwo bo do góry przecierz nie popłynie. No bo jak wirnik zasuwa to do cylindrów dostawała by się powiedzmy mieszanka powietrza i oleju(w sporej ilości) i wtedy zapłon ok. Ale pompa oleju podając go pewnie cały olej by musiała wpompować do dolotu żeby tam popłynał bo on ma dość sporą pojemność. A jakby hlupnęło do cylindra olbrzymią ilościa oleju to by nie było wybuchu tylko by sie zalał. Powiedz coś na ten temat kolego czy ja coś źle rozumiem? Nie przechwalam sie ani nie przemądrzam tylko jak powiedziałem biore to na logikę.
-
Tak jak wspomniałem w tamtym watku facet na sprzecie bosha mi pokazał że kąt był na silniku przy temp około 75*C wynosił 55. Nie wiem skąd ta rozbierzność. Podobno zreszta jeśli jest większy kąt to powinien nawet lepiej palić. Turbinę już raz czyściłem samodzielnie jakoś w zeszłe wakacje ale niestety nie wiedziałem że trzeba tam wszystko zjechać na lusterko tylko myślałem że trzeba zostawić tam takie dość głębokie wrzery żeby kierownice nie miały zbyt dużego luzu ale chyba sie myliłem bo widziałem jak nie którzy opisywali i jak to na koniec wyglądało. Dlatego jak sie zrobi cieplej to będzie czyszczona i mam nadzieje będzie jeszcze jakiś czas śmigać. :gwizdanie: Co do fajek hmm Może i tak ale jedna np to wystarczy lekko podwazyć palcem i zlatuje wiec jest za luźna mi sie wydaje wiec dla świętego spokoju wymienie jak znajdę gdzies po taniości Choć co do palenia mam spalona kontrolke od świec i palę tak na wyczucie po kilku sek wiec tez może być róznie. Pali jak nie od strzała to przy drugim obrocie wału i śmiga. Bardziej mnie wkurza to telepanie na poczatku po odpaleniu zimnego. Może tez być to wina poduszki pod silnikiem bo jest walnieta ta od strony kierowcy. Czekam az mi znajomy sprowadzi używke oryginał z rozbiórki.
-
Ja tez mam ulany. Miałem myć go i nie moge się zebrać. Ja dolałem więcej. Wlałem prawie litr na 14tys km. Ale ja miałem tez pęknięta rurke od odmy i chyba dlatego tyle szło.
-
No wygląda że chyba będzie turbo ok jesli jest tak jak mówisz. Nie masz w związku z tym przeładowaniem trybów awaryjnych? Moze przypomina o sobie żeby ja wyczyścić. A na VAGu niema błedów żadnych? Bo czasami jak jest walniety jakiś czujnik to głupieje i może więcej palić, np temp. sporo dolewasz olej, to albo puszcza turbina albo uszczelniacze zaworow. to ze byla robiona glowica nie znaczy ze nie puszczaja. nadmiar oleju w wydechu, prowadzi do zanieczyszczania turbiny i pogorszenia warunkow pracy. a to do dalszego jej zanieczyszczenia i itd. generalnie tlusty wydech to juz stan agonalny - pytanie czy uszczelniaczy czy turbiny. jezeli przyczyna jest zuzyta turbina, i puszcza uszczelniacze zupelnie, silnik zacznie spalac olej, osiagnie obroty maksymalne, nie da sie wylaczyc stacyjka - jego zastepczym paliwem bedzie puszczany do dolotu przez turbine olej. stan bedzie trwal az do zupelnego zuzycia oleju w ukladzie, gdy silnik sie zatrzyma bedzie juz po nim..... w takim przypadku nalezy go zdusic wrzucajac wysoki bieg i hamujac auto. wyglada to tak Strasznie żadko sie to zdarza ale możliwe. Z tym że jak sie wysra turbina to prędziej połamie wirnik niz sie zagoni silnik ale bywa
-
Zapłon tak mi ustawil pompiarz po robieniu kompletnych uszczelnień. Z tym że jest coś dziwnego bo on na swoim sprzecie warsztatowym BOSHa pokazał mi że jest niby kąt 55 nie 70 dlatego olałem. Co do kierownic VTG to wiem bo 2 tyg temu (3 miesiące jazdy prawie tylko miasto 7 km do pracy) nie mogłem jej przez chwilę ruszyć kluczem. Rozruszałem je troche ale jak widac nie wiele to pomogło i jak zrobi się cieplej (brak garażu) to ją wykręcę i wyczyszczę. A jak tam pozostałe logi? Coś jeszcze nie tak?
-
Na moje oko moja nie jest w tak złym stanie. Jest mocno zapieczona. Może nie będzie z nia problemów jeszcze jakiś czas jeśli ją dokładnie wyczyszcze. Czyszczę sam więc nic mnie to nie kosztuje dlatego ryzyk fizyk. A jeśli okarze sie że faktycznie jest z nia nie dobrze po czyszczeniu to odłożę troche kasy i założę AWX i jakis program sie zrobi
-
Witam w klubie. Mam ten sam problem. Fachowiec mi powiedział żeby wymienić turbine ale narazie niech sobie jeszcze jeździ. Aby jak sie zrobi cieplej to musze ja wyczyscić bo brak garażu
-
[B5 AYM] Po wymianie turbiny na nowo brak mocy plus vag wykazuje błędy
pastaldo odpowiedział(a) na muchabzz temat w Audi A4 B5
Pozdrawiam