Panowie! sprawa wygląda tak :
- rocznik 1998 (bez fisa)
- na tarczy zegara cyfry
coś około tego (fotka zapożyczona, upss) __________
więc mam pytanie,
- czy warto się zabierać za wymianę na pełnego fis-a?
Przeczytałem połowę tego wątku i wygląda na to,że mogą być problemy... (swoją drogą szkoda,że ktoś nie zebrał tego tematu do kupy i wszystko fajnie poukładał)
- czy wybrać opcję jakiegoś rezanka na inplant....
np:
wiem,wiem ,że posypią się głosy do tej ost. propozycji ,kicz, wiocha ect... ale jeśli rocznik 98, cyfry na zegarze to jak mówią "nie w tym temacie" chodzi o skalę trudności, co w zamian? jest jakaś inna alternatywa?
pzdr.