Piotruś Szkoda,że mam taki kawał drogi do ciebie... W innym przypadku byłbyś pierwszą osobą do której pojechałbym na diagnozę!
Co do gdybania,to uważam,że jest bardzo przydatne! Zawsze coś nowego-podejrzanego!
Jutro postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości! Jeśli wyjdzie to samo-sprężarka idzie na stół! [br]Dopisany: 28 Maj 2009, 22:16_________________________________________________A co do pracy kierownic w turbawce-to naprawdę nie ma żadnych zastrzeżeń-pracują lekko i płynnie-oczywiście nie wiem jaki diabeł siedzi w środku,bo jeszcze nie miałem okazji i potrzeby aby w nią zaglądać! Ale widzę,że chyba bez tego się nie obędzie-warto,aby uspokoić swoje sumienie!