Dołączę się do tematu, problem podobny
Byłem na dwóch stacjach (szarpakach) nie ma luzów, a wali jak się wpada w nasze dziurawe drogi.
Sprawdzałem sam, odkręciłem łączniki stabilizatorów i sprawdzałem bez nich - też stuka, czyli to nie to
Rozpiąłem dolne wahacze, podejrzewałem na dolny prosty bo przegub jakoś lekko chodził, wymieniłem dalej stuka tak samo
Wymieniłem drążek z końcówką, stuka ale o połowę mniej, sprawdzałem poduszkę nad amortyzatorem ale tylko ściskając sprężynę i odpięty na dole amor, nie mogę tej śruby górnych wahaczy wybić
Poduszki na sankach też względnie sprawdzałem
Stuki takie głuche raczej jakby dół koła, ale może się przenosić.
Nie wiem co jeszcze może być, może wahacz dolny banan - przegub sprawdzałem na rozpiętym i normalnie w palcach lekko chodzi, luzów nie wyczuwam
Wczoraj sprawdzałem półośkę jak ręką będę ruszał w wzdłuż (skrzynia -koło) to są stuki metaliczne
Wyjąłem przegub i luzy są na zabezpieczeniu na półośce ale to chyba tak ma być ( z drugiej strony jest luz ale tak nie puka metalicznie) - czyli to nie to.
Może by tak ze dwie kamery zamontować i się przejechać może coś będzie widać
Mam jeszcze pytanie do znających temat czy amortyzator też może stukać?