Knob

Postaram się być, a kebab się znajdzie - przy parku ponoć dobre są :>

Już w starożytności nieźle balowali: Seneka pisał: Pijaństwo jest szaleństwem na które przystajemy z ochotą. Tyle lat i nadal aktualne

Jak w 2002 zagazowałem Golfa to tankowałem po 1,02. To były czasy. A teraz instalacja pewnie ze 3500, robię rocznie około 6000. Prędzej auto zmienię niż instalacja się wróci :>

Dokładnie takie same objawy miałem ostatnio w moim V6. Przyczyną był czujnik temperatury płynu. Po wymianie jak ręką odjął. VAGiem można sprawdzić też parametry czujników. Temperatura na czujniku ciągle skakała od 86 do 118 stopni niezależnie od temperatury wody i zimny silnik dostawał za mało paliwa.

Zima 97 JW 2211 Skwierzyna - szkółka na dowódcę drużyny. JW 3209 Elbląg - 13ty Elbląski Pułk Artylerii Przeciwlotniczej, jako dowódca drużyny samochodu transportowego - ZIŁ 157 z naczepą do przewozu rakiet KUB. Zaliczone strzelania bojowe na poligonie w Ustce. Mogliby powołać na tydzień, dwa... :>

VAG EVENT 2010 - full length

Właśnie pada na Podlasiu. I znowu odśnieżanie chodnika :>

Też uważam, że to jedna wielka ściema. A jeśli rzeczywiście Bin Laden maczał w tym palce, a wiadomo że on i jego armia to najemnicy, to nasuwa się pytanie: kto ich wynajął 11 września?

Przewód brązowy. Przy zamkniętych drzwiach działało wszystko, przy otwartych nie działał centralny i szyba, lusterka nie sprawdzałem.

Tak, właśnie vagiem. Robił to znajomy i żeby zapisać pilot, do modułu musi dotrzeć sygnał z pilota. [br]Dopisany: 20 Marzec 2010, 00:41_________________________________________________Okazało się, że był przełamany przewód od masy drzwi i nie działało urządzenie odbierające sygnał z pilota, a stary pilot był rzeczywiście padnięty. Wymieniłem przewód, a pilot został wgrany w następujący sposób: - włączyć zapłon przy zamkniętych drzwiach oczywiście - przytrzymać 5 sekund zamykanie - w tym czasie zamknąć auto drugim kluczykiem (do tego posłużył dorobiony grot na wypadek zatrzaśnięcia kluczyka w aucie) - wyjąć kluczyk i nacisnąć otwieranie.

Witam. Do pierwszej wymiany oleju kupiłem 2x4 litry oleju. Zalałem do górnej kreski na miarce. Dopiero potem zorientowałem się, że dość dużo weszło. Przed drugą wymianą wyczytałem w instrukcji, że mam wlać 5,8l. Wlałem 6l, to nawet minimum nie było. Wlałem 7l i jest ok. Brat ma 2.8 V6 i u niego wchodzi 6l. Sprawdzałem miarkę po numerze części, bo pomyślałem że miarka za krótka - miarka oryginał od AMM i BDV. Więc kieruję pytanie do posiadaczy aut z 2.4 V6: ile oleju używacie do wymiany? Pozdrawiam.

Zrobiłem najpierw test licznika i kontrolka świeciła. Wlazłem pod auto i okazało się, że uwalony był przy alternatorze przewód przy samej wtyczce. Druga wtyczka z przewodem, lutownica, koszulka termokurczliwa, wypalarka i zrobione.

To nie Heidfeld zastąpił Kubicę, tylko Petrov :>

No właśnie mój znajomy jest w tej 15-stce. Dwa lata temu kupił Avensis dokładnie z tym silnikiem. Władował w silnik połowę wartości auta. Teraz poszedł po rozum do głowy - wstawił drugi silnik pod maskę i kartkę sprzedam za szybę.

Najłatwiej wstawić taki sam silnik. Ja bym wstawiał 1.4 16V 100PS. Wstawić 1.6 to już sporo rzeźby. W przyszłości mam zamiar kupić zdrowego Golfa I, wybebeszyć, całą budę wymalować, konkretny zawias, gleba, polerowane felgi, kubełki, minimum tapicerki i 2.9 VR6 pod maskę. Ciekawe czy VR wlazł by do Lupo :>

... i to 2.8 quattro. Nie żałuj 2l gazu - to tylko 5zł na 100km, a radość z jazdy bezcenna :>

Dobrze mówi Wiem coś o tym. Czasem śmigam Passatem 2.8 4Motion.

Na trasie bez problemu zejdę poniżej 8,5 litra. Ogólnie jeżdżę mało - w ciągu ostatniego roku zrobiłem 8 tys km. Moja jazda to 70% miasto - ogólne spalanie to 10,5 l/100km.

Brat rok temu wstawiał do 2.8, to cena była od 3200. Tańsza była, STAG 300, ale stanowczo wszyscy odradzali. Wstawił Landi Renzo Omega za 4300 - bardzo zadowolony i wszystkim ją poleca. Przepraszam za ewentualne błędy w nazwach.

To rób z kwasówki cały układ.

Sami sobie cofają aby przed sąsiadem się pochwalić, że mały przebieg.

Ja też jestem za tym, aby ukrócić proceder cofania liczników, ale popatrzeć z innej strony: We wszystkich autach są oryginalne stany, czyli auta dziesięcioletnie z przebiegami np 400 000 km. Nikt nie będzie sprzedawał auta taniej ze względu na przebieg, bo takie przebiegi to norma. Jak się trafi rodzynek z przebiegiem 200 000 km to i tak nikt w to nie uwierzy i nie zapłaci za niego więcej. Każdy powie, że znalazł się kombinator co szuka frajera. Trzeba by było w jasny i dobitny sposób udokumentować niski przebieg auta, a tu jeszcze serwisy nam w tym oficjalnie nie pomagają.

W poprzednim aucie, Corrado G60, jak wybebeszyłem kata, to do 2500 obrotów strasznie zamulało. Do rury z kwasówki przyspawałem flansze odcięte od kata, przyspawałem nakrętkę, aby było w co sondę wkręcić - żadnej różnicy czy z katem czy bez, tylko pojawił się lekki pomruk na wyższych obrotach. Sonda siedziała przed wkładem katalizatora, także odbyło się bez żadnych problemów. Jednym słowem wstawiaj rurę.

kontynuuj

Zalecenia producenta dotyczące oleju do tych silników: VW 503 00 - Oleje do silników benzynowych w samochodach osobowych z przedłużonym okresem między wymianami (30 000 km, 2 lata). VW 502 00 - Oleje do silników benzynowych pracujących w trudnych warunkach. VW 500 00 - Oleje do silników benzynowych i wolnossących silników Diesla. VW 501 01 - Oleje silnikowe o wszechstronnym zastosowaniu do silników benzynowych i wolnossących silników Diesla.