mojego brata 8 lat temu wzięli po 3 miesiącach od nieodbierania wezwania.. tznraz nieodebrał a potem za drugim razem wpadła żandarmeria z wezwaniem na komisje ..za 2 miechy już był w Wędrzyńskim Syfie :decayed:[br]Dopisany: 14 Styczeń 2008, 18:50 _________________________________________________ps z załatwianiem bywa różnie.. kumpel chodził przez 1,5 roku do reumatologa ze stawami i zrobił sobie taka historie że na pierwszej komisji dostał niezdolny do służby ..a bolało go tylko kolanko