Skocz do zawartości

rtocki

Pasjonat
  • Postów

    583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rtocki

  1. Okruchów nie ma bo rzadko jem , ale jak tylko mi się uda złapać ptasie gówno przez szyberdach, natychmiast udokumentuję
  2. Jak Ci ,co mnie znają osobiście, wiedzą jestem poważnym, konserwatywnym starszym człowiekiem, więc proszę nie komentować tego opisu słowami z których przeczytania musiałbym się spowiadać. Tak więc stało się, po epoce nieodżałowanego Brylancika, a właściwie Rubinka pierwszej czystości: http://www.a4-klub.pl/smf/b5_ahu_brylancik_jak_to_ktos_powiedzial_ostatnio_na_spocie-t26512.0.html , nastał czas gdy poruszałem się głównie pojazdami o parametrach, o jakich amatorzy z klubu BAT itp mogą tylko pomarzyć, no bo zrobił któryś ponad 1400 niutków momentu przy około 350 KM? No a tyle ma Solaris Urbino. Używałem także dalekobieżnych pojazdów szynowych ale ponieważ znudziła mi się rola pasażera należało zakupić odpowiednią lokomotywę. Zakup został przeprowadzony w DE, gdyż lubię jeździć autami o dużych przebiegach a na polskim rynku b. trudno znaleźć coś co by miało powyżej 150-180 tys. km, nawet wśród kilkunastoletnich diesli. Poza tym chciałem mieć auto po kimś w przeciętnym wieku, a nasi dobroczynni handlarze oferują jedynie takie po 95-letnich staruszkach, więc można przypuszczać iż są one wyposażone w zestawy ułatwiające prowadzenie osobom zniedołężniałym, a takie mnie nie interesowały. Oczywiście ceny aut w DE są znacznie wyższe i wielu znawców zaraz stwierdzi, że zamiast zapłacić za b5 5.5tys. €, mogłem przywieźć b6 w cudownym stanie. Zgadza się , widziałem kilka pięknie utrzymanych z niewielkim przebiegiem i full wypasem naturalnie całkowicie bezwypadkowych (z tego co zrozumiałem od mówiących po turecku sprzedających) ale ja po prostu lubię przepłacać a może wolę b5? Parowóz został ochrzczony Kulfon, na cześć pierwszej osoby, która się do mnie odezwała po przekroczeniu z powrotem granicy w PL - czyli żula na stacji benz. "szefie daj parę złotych bo człowieka suszy". Z radości za tak serdeczne powitanie na ojczystej ziemi zakupiłem mu piwo marki "1410 mocne", i wyglądało że zakończy karierę jak ci pod Grunwaldem. Z wyglądu zaś osobnik ten przypominał jako żywo postać Kulfona ze starego programu dla dzieci: http://www.youtube.com/watch?v=aEozAdgEKOY Pierwsze fotki zostały zrobione zaraz po wyjździe z Norymbergi, ale postanowiłem je tu pokazać, ze względu na niezwykłą wartość historyczną: otóż auto jest jeszcze czyste!, bo sprzedający ośmielił się je wcześniej umyć, teraz gdy jest w moim posiadaniu spotkać go w takim stanie będzie niezwykłą rzadkością. Wprawdzie mam go dopiero nieco ponad 24 godziny ale staram się jak mogę i auto powoli zaczyna nabierać właściwego wyglądu: Ci którzy pamiętają Rubinka znajdą także jeszcze jedną cechę wspólną pojazdów (polecam piankę do czyszczenia piekarników i kominków Starwax z castoramy) No i to już chyba najważniejsze o Kulfonie, reszta jest w profilu, a garść bliższych szczegółów wyposażenia dorzucę w bliżej niesprecyzowanej przyszłości. Zainteresowanym utrzymania auta w takim stanie zawsze chętnie udzielę porad i wskazówek.[br]Dopisany: 14 Marzec 2009, 16:16_________________________________________________Aaa byłbym zapomniał, muszę także popracować nad wnętrzem, gdyż było karygodne "nichtraucher" i popielniczka jakaś taka brzydka w środku błyszcząca, ale uważni obserwatorzy zauważą, że już kilka pecików ładnie się kisi i nie będzie walenia w rogi z częstym odkurzaniem:
  3. Chwalić to się można od S5 w górę, ale coś pokazać mogę: http://www.a4-klub.pl/smf/audi_a4_b5/b5_avg_nadchodzi_kulfon_parowoz_wielozadaniowy-t70559.0.html;new
  4. nie ma czym, poza tym na razie jest jest jeszcze trochę zbyt czysty na sesję foto, zresztą zaraz lecę z córą na spacer, potem może coś opiszę, bo tradycyjnie jaja były wielkie
  5. aaa tam pucować, właśnie powoli staram się doprowadzić do właściwego stanu czyli nalot błotny, bo debil sprzedawca w DE wypucował i wywoskował, a jak wiadomo jak takimi nie jeżdżę
  6. oj jarko, jarko: jak nie o foczkach znad morza, to o kotkach...
  7. Przecież myszki mają pozasłaniane na tej fotce...
  8. Sieg heil!, Nie wybiera się ktoś przypadkiem dzisiaj w nocy do Niemiec (najlepiej na południe Munchen, Stuttgart) ew. jakiś europoseł do Strassburga lub bankier do Zurichu? Dorzuciłbym się do paliwa oczywiście. Jakby co dajcie cynk 605 340 755, ale tak żebym zdążył jeszcze do KR dojechać (2.5 h)
  9. Taki sufit tobysmy na spocie moim scyzorykiem zrobili. U mnie juz miał być quattro na spocie rezany ale sprzedałem auto
  10. Źle mi pisać z komórki, taki fajny gość raper/trochę aktor
  11. Pany a co to sie stalo z Bolcem? Dopiero wczoraj w gazecie czytalem o pogrzebie :-(
  12. A tam od razu zepsuli, dla mnie to tył jest ładniejszy niż w b7, deska też (że już nie wspomnę o b8, gdzie walneli te śmieszne jasne trójkąciki przy zegarach), silniki CR, jesienią quattro. Pojawi się w polskich salonach, się weźmie na jazdę próbną się zobaczy. Troszkę obiektywizmu Panowie, Audi AG też czasem daje d*py, ktoś już wcześniej wspominał o Superb, wziąłem na jazdy próbne TDI 170 KM ze skrzynią DSG - fajnie chodzi, wnętrze wykończone spoko, a za***isty pomysł z tym sedano-hatchbackiem to sobie jeszcze szefowie VAGA będą w brodę pluli że dali to w nowym Superbie a nie w b8
  13. Panowie a jak tam pościg za Don Pablo, bo w mass mediach cisza na razie
  14. No tu jest problem bo osobniczo trzeba obliczać (obżartuchy mają przewagę), w planach także wersja "hard" - Bigos
  15. No pracuję nad projektem : "Biogaz z fasolki po bretońsku" ale jest problem z wyprowadzeniem w fotelu rurki doodbytniczej ... (zwłaszcza w Recaro) NOx klęka przy tym
  16. Benzyna jest prosta jak ruchanie, zegarek z kalkulatorkiem by wystarczył
  17. ale to wczoraj pisał, pewnie rozpoznawał teren akcji[br]Dopisany: 04 Marzec 2009, 14:01_________________________________________________A pamiętacie jak napisał, że mu lump auto odśnieżał, guzik prawda ja myślę że to albo cichy wspólnik albo chciał zdobyć jego odciski palców i pościg zmylić. To się nazywa planowanie a nie na szybko staruszce torebkę wyrwać... Don Pablo po prostu..
  18. Właśnie mówią w tvn24 o napadzie na bank w Nowej Hucie, i po co było podpuszczać Pabla żeby zmienił w aucie jeszcze to i tamto?, przejął się i kasę zaczął zbierać... Teraz na Montelupich pod pierdlem będą spoty...
  19. Pablo, czy na Twoim aucie pozostał choć jeden element którego byś nie zepsuł?
  20. po ch... allegro?, do AHU (1z) niewiele więcej w ASO płaciłem...
  21. A5 w odróżnieniu od A4 nie jest w ETCE rozróżniana jako Quattro i ośka, jeżeli w przypadku A4 mamy dwie odrębne pozycje A4 i A4Q to w przypadku A5 jest tylko jedna pozycja i zawiera silniki od 1.8 przez 3.0TDI do 4.2, czyli teoretycznie wszystko powinno być ok. Postaram się ściągnąć możliwie najnowszą aktualizację i sprawdzę to jeszcze raz jak tylko zrobię update ETKI. Ja mam ETKE akt. 740 i jest tak: 03L145702H - silniki CAGA, CAGB, CAGC (czyli CR 120, 136 i 143KM) do nr nadw 8K 097 000 03L145702D - to samo od nr nadw. 8K 097 001 dla A4, A4Q i A6, A6Q (tylko ta druga-nowsza) i 03L145702E - silniki CAHA, CAHB (170, 163 KM oczywiście CR-y) dla A4, A4Q, AQ5 nieścisłość może wynika z symbolu AQ5 - dotyczy on Q5 a nie A5 Quattro, jak np A4Q - A4 Quattro Edit: a jeszcze są z nowego Seata Exeo 2.0 TDI , 03L145702N i 03L145702M co ciekawe ponad 200 Euro droższe (wg ETKI) niż te z Audi
  22. > Tukan szukam takiego paszczywoła jak Twój, ale Q więc niestety dealu nie będzie (chyba że dorezasz )
  23. Dziwne nie jest, że wododporna, w końcu wcześniej Nokia produkowała gumowce...
  24. Panowie moderatorzy, proponuję podwiesić i wytłuścić tą wypowiedź na początku działu tuningu, dobrze by było znaleźć jeszcze coś o cudownej maści magnetyzerach, żeby komplecik był
×
×
  • Dodaj nową pozycję...