rtocki

o w dupe jakieś castingi u Was będą, czy nabór do mam talent?, fryzjery , sandały z koziej pały...

faktycznie ASO już nie sprzedaje luzem simmeringów tylko komplet z obudową, ale luzem np w IC, Elring albo Goetze kosztuje ok. 50-60 zł

ale może się nie kłóć, bo jak w ich cenniku coś takiego występuje jeszcze drożej a nie rozpoznali?

w ośce to się nazywa coś w stylu oś zespolona skrętna?, na pewno nie McPherson

tak jak napisał dodatkowe wyjaśnienie Kamil, czyli cennik i myślenie z epoki Żuka i Poldolota - sprężyna osobno i resor z tyłu a jeśli nie to znaczy jest McPherson , Choć tak po prawdzie to przy wielowahaczu robocizna jest podobna jak w McPhersonie - ale tu może właśnie Kamil się wypowie.

ło jezu jak w ośce można coś z tyłu zj***ć , te paszczywoły w Norauto to chyba ogrodnicy z łapanki. A4 nie ma nigdzie McPhersona ani ośka ani quattro.

masz je do sprzedania?, jeśli tak to cena jaka?

Pisze z komórki więc szybko. Ludzie nie szkoda Wam życia na strzelaniu fochów? Z wiekiem przychodzi trochę dystansu a jak to często wygląda na zewnątrz to Wam powiem na spocie

jak ktoś ma naklejkę niech weźmie na spota, odwożę małą do KR, postaram się wpaść, lecę

wiem przecież, chodziło mi o porównanie aut aktualnie dostępnych na rynku, spełniających moje wymagania (diesel, kombi, quattro)

czyli zwykła standartowa sobota

hmm co do walenia frytkami wystarczy powąchać dwururkę (nie wyobrażam sobie jakiejś dokumentacji) a parametry-przy okazji wolnego czasu mogę zalać bak jakiejś vervy i pomierzyć, ale nie wyobrażam sobie dokładnego pomiaru zużycia bo bak bioestru też bym musiał tą samą trasą i stylem przejechać a to "tylko" ponad tysiąc km :>, przyspieszenia czy v max to nie problem.

Skoro piszesz, że np. Orlen Verva czy Shell V-Power Diesel dą do d..py, możesz to poprzeć jakimiś konkretnymi przykładami ??. Praktycznie od roku tankuję Shell V-Power Diesel lub Orlen Verva i nie mogę powiedzieć nic złego o tych paliwach. Po za tym na forum czytałem wiele pozytywnych opini o tego rodzaju paliwach. ___________________ Pozdrawiam Rafał Przecież napisałem że nie uważam tych paliw za złe lecz takie same w eksploatacji, a przy każdym z nich miałem już jakąś minę (przy bioestrze jeszcze nie) zapewne związaną ze stacją a nie z paliwem. Najeździłem już grubo ponad milion km, więc nie prowadzę w pamięci kiedy jakim autem i na której stacji, ale zapewniam że nie ma sieci i paliwa 100% wolnego ode oszustw, a tak jak napisałem bioester jest tutaj trudniejszy i mniej opłacalny do ogarnięcia. > ksiądz: frytkami wali zgadza się ale (z moich naprawdę wielotysięcznych doświadczeń a nie kilku baków) pali tyle samo, osiągi te same, poniżej -20 podwójna porcja dodatku zimowego LM

rex gratki, powiem tak: gdybym ja dzisiaj jak za dobrych dawnych czasów szedł z półtorej stówki do salonu po auto, to a4 quattro tdi bym... nie kupił, tylko właśnie legacy boxer diesel...

Nie są dostępne , to jest foto , o ile pamiętam z jakiegoś rosyjskiego warsztatu z czasów gdy jeszcze były dostępne (przed jesienią 2008)

Kolego ja akurat nie robię tego z oszczędności, wiele części kupuję zawsze w ASO, rozrząd itp też robię w ASO, nie zakładam gównianych opon z dalekiego wschodu i nie leje półsyntetyka. Po prostu uważam ze bioester jest b. dobrym paliwem zwłaszcza do silników na pompach, a jak się okazuje wg Audi AG może być stosowany do wszystkich silników do 2002 a później z zastrzeżeniami wg tej tabelki http://www.ufop.de/downloads/Audi.pdf (potwierdzone w ASO). Jeżdżę na nim odkąd się pojawił już 2-gim autem (plus żona plus teść PD na razie nieśmiało 50/50) i to duże przebiegi, także w zimie. Nigdy żadnych problemów w przeciwieństwie do tych mieszanek , które zdarza się zatankować z etykietką: ultra, super, verva, power itp. Nie twierdzę że "klasyczne" ON jest złym paliwem, ale często jest kombinowane przez pompiarzy a tu jest widocznie trudniej lub się nie opłaca.

mało widziałeś widocznie...

nie słyszałem bo nie szukałem: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?action=search2 wpisz bioester

Znaczy żeby nie było niejasności opisywany przeze mnie Engine Flush Liqui Moly, czy Engine Cleaner Motula to w sumie nie dodatki tylko środki używane jednorazowo do "wyczyszczenia" silnika tuż przed zmianą oleju, np. przy przejściu na full synt., opisane w odpowiedzi na pytanie kol. gzrybol o doświadczenia z takowymi

no fajny, równe 20 latek i w papierach 85kW :>

Ja akurat stosowałem (łącznie na swoich 3 autach i kilku znajomych/rodzina) to samo ale Liqui Moly (wcześniej Motor Clean, a na Kulfonie po raz pierwszy z nowej serii Profi-Line Engine Flush). Nigdy żadnych efektów ubocznych a gnój nagromadzony schodzi piękny. Szkoda że nie zrobiłem fotki jak zaraz po tym wyglądało wnętrze pod pokrywą zaworów - bo akurat od razu robiłem rozrząd, aż się goście w ASO dziwili.

No kurcze pogoda dopiero dzisiaj jest trochę po mojej stronie, a myłem przed świętami bo mamie trochę wstyd takim jechać na cmentarz itp. Ale staram się jak mogę, nawet szukam optymalnych miejsc ale quattro nie boksuje, tylko po prostu wyjeżdża z takich parkingów jak np ten:

Najlepiej na spocie Ps. Byłeś może ostatnio na Krzyżanowskiego Ze spotami w niedz. jest problem bo jestem wtedy zwykle z córką w KR lub w drodze, na Krzyżan. jestem często (dzisiaj też będę ok. 1630-1645) bo bratowa tam pracuje w przedszkolu i ją czasem zasbieram z roboty.

>slaweq i co z tą naklejką? można gdzieś odebrać?

Do paliwa akurat w zimie używam (przeciw "zamarzaniu"), do olejów są zbędne gdy silnik jest w dobrej kondycji i sam olej też porządny (takie oleje same w sobie mają b. dobre pakiety różnych dodatków). No i używałem-o ile można to nazwać dodatkiem, bo po prostu wpina się pojemnik ok. 0.5l do filtra zamiast rurki ze zbiornika paliwa-preparat do czyszczenia wtrysków