za dużo cytatów
w każdym razie nie musisz mi przytaczać z Wikipedii, wiem co to pragmatyzm
ale mi chodzi o ujęcie psychologiczne, więc jakbym ja Ci mam przytoczyć to
"Mentalność, charakterystyczny sposób myślenia i odnoszenia się do rzeczywistości, wynik przyjęcia określonych zasad i wartości, które wyznaczają sposób zachowania jednostki lub grupy społecznej"
czyli przyjmuje się zasady pragmatyzmu -> praktycznego myślenia
no chyba nie możesz nie zgodzić się ze mną, co ?
po drugie, ważniejsze, nie chodzi o mój entuzjazm polityczny, a o (chce żebyś to zrozumiał dobrze, bo nie rozumiesz o co mi chodzi)
postawę ludzi, którzy nic nie robią żeby było lepiej, godzą się z tym, a co gorsze nawet nie próbują
jasne, może nawet Napieralski jest marionetką, ale jest najmłodszy i nie aż tak zamknięty na zmiany jak pozostali
więc nawet jeśli ktoś będzie nim kierował to jest realna szansa że się coś zmieni
bo spróbuj do jakiś nowinek technicznych przekonać swoich dziadków, ciężko
i przede wszystkim mylnie bierzesz mnie za jakiegoś fanatyka wyborów w Polsce i człowieka, który liczy na szybkie zmiany
ja po prostu chciałbym żeby się coś zmieniło, nawet w perspektywie czasu, ale żeby była ta zmiana i dała do zrozumienia politykom, że ludzie myślący istnieją i widzą co się dzieje, Ci rządzą źle to ich zmieniamy, zobaczymy co inni zrobią -> żeby nie stracić stołka będą się starać
u Nas tego nie ma, z powodów które wcześniej wymieniałem
jakbym miał taką moc to wprowadziłbym politykom prowizyjną wypłatę pensji, zależną od tego co zrobili
myślę, że to fajnie motywacyjnie by działało