MiruK

Może kontrolka DPF zapaliła Ci się bo nie mógł się długo wypalić z powodu niskiego stanu paliwa? Długo jeździłeś na rezerwie? Jeśli ktoś nie wie to warto zapamiętać że przy niskim stanie paliwa nie włączy się procedura wypalania i może być problem.

Na blacie 220tyś. km wybiło, skrzynia jeździ bez zmian.

Na screenie który pokazałeś jest ponad 79g popiołu więc na pewno Pan nie zresetował.

Powiedzcie mi czy to się kupuje w jakimś zestawie czy wszystko trzeba oddzielnie? Miałem wymianę 40tyś km temu i następną chcę zrobić sumiennie tak jak ma być. Mechanik który mi robił wymianę nie wspominał że trzeba tyle uszczelek i rurkę do chłodniczki, widziałem że wymienił 3 filtry i olej, co do reszty nie jestem pewien. Czekamy na instrukcję

Nic nie było kasowane

Według tego co wyliczyłem to w moim samochodzie wychodzi 1g popiołu na 4300km

Z tą wymianą termostatu to nie byłbym taki pewny czy pomoże. Te silniki tak mają, zależy jak jedziesz i jaka trasa. Przy temperaturze około zera,jak tylko muskam gaz i jest większość z górki to mój czasem potrzebuje 15km żeby złapać 90 stopni, a czasem jak jest troszkę pod górkę i ostrzej jadę to ma temperaturę już po 5 kilometrach. Jak zacznie wypalać DPF to temp. idzie do góry w oczach, tak że to różnie bywa. Ja mam do pracy codziennie 15km i wypala mi co 300-350km, czasem jak wcześno zacznie to potrafi się wypalić przez te 15km bez dodatkowej jazdy,a jak się nie wypali to na powrocie się szybko włącza i wypali się zanim dojadę do domu i wtedy właśnie temperatura silnika dochodzi do 90 bardzo szybko, widać to również na spalaniu

Powiedzcie mi czy przy szybach są jakieś czujniki ? Chodzi o to że ostatnio często mi nie działa automat przy tylnych szybach (różnie, raz jedna, raz druga), a wtedy nie działa również z kluczyka. Po jakimś czasie zaczyna samo działać .Gdzie szukać przyczyny ?

Uszkodzone wtryski mają bardzo duży wpływ na spalanie. Przerabiałem temat w 1.6TDI, palił 9L/100km , po wymianie wtrysków pali 5-6L/100km Jak kultura pracy silnika? Nie pracuje głośno i twardo ? Nie dymi na biało/niebiesko ? Nie śmierdzi z wydechu ? Ja miałem takie objawy przy Skodzie 1.6TDI , wymiana wtrysków rozwiązała problem. Dziwne tylko bo przy przebiegu 116tyś km te wtryski powinny być w bdb stanie, ja mam na silniku DETA przejechane 220tyś.km i nie mam żadnych problemów z wtryskami, auto spala tak jak u Ciebie kiedyś około 5 litrów/100km

Dokładnie tak.

To tylko elektronika, nawet markowa się może zepsuć, mam założony z ali od roku i śmiga bez problemów.

Ja nie wymieniałem, 220tyś i jeździ

Przecież cykania wtrysku adblue w kabinie podczas jazdy nie słychać, u mnie można to wyraźnie usłyszeć dopiero jak podniosę maskę i nie jest w rytm silnika tylko co kilka-kilkanaście sekund (już nie pamiętam co ile dokładnie

Dziwnie piszesz, bo ta wartość sama się tak nie zmienia. Ja przy przebiegu 180tyś.km miałem 41g więc coś dużo masz.

Zbiornik jest większy niż 40L , po zatankowaniu na full w trasie przy spokojnej jeździe można 1000km przejechać bez problemu więc chyba nie jet źle.

Chyba ten zbiornik jest troszkę większy, u mnie wchodzi 40l a komputer pokazuje że jeszcze 200km przejadę, ostatnio przy jeździe autostradowej 130-140km/h przejechałem 800km i zostało na 100km jeszcze

Sprzęgło z olejem 10 tyś. zł ??? WOW !!! Kto to robił ?

Nie pamiętam już dokładnie, wszystko robiłem zwykłym dużym zestawem kluczy, do tego lusterko, magnes do wyciągania śrubek i sciągacz na lince do opasek. Jeśli coś się nie da odkręcić od góry to trzeba od boku za kołem, silnik też trzeba delikatnie podnieść lub opuścić. Udało się zrobić ?

Tylko tyle ? Nie sądzę, dostać się tam to przecież dramat, a jak zawór zatkany to i chłodnica EGR do wymiany bo przecież serwis nie myje, Czyściłem osobiście i drugi raz za taką kwotę bym zlecił komuś bez wahania , a gdzie cena zaworu i chłodniczki ? Wydaje mi się że impreza dużo droższa.

Wydechu nie ściągałem, DPFa nie ściągałem, płyn chłodniczy oczywiście trzeba spuścić, trzeba odkręcić prawe koło i osłony za nim żeby mieć podejście od boku, dołu i od góry, ogólnie trzeba dużo pierdół odkręcić, odpiąć sporo kabli i węży żeby się do tego dziadostwa dostać. Na szczęście u mnie jeździ już ponad rok i na razie spokój ( odpukać)

Też tak mam, ale nie wydaje mi się żebym mocniej naciskał hamulec, po prostu przyciskam jeszcze raz start i już kręci.

Robiłem aktualizację do wersji MHI2Q_ER_AUG22_P5092 i patchowałem wg opisu z forum, wszystko poszło bez problemu.

Dokładnie, kupiłem samochód i przez 24 tyś. kilometrów nie dolewałem, już myślałem że wycięty aż tu ostatnio wyskoczył komunikat żeby dolać, z dystrybutora weszło 24 litry.

u mnie na blacie 205 tyś. km i jak na razie bezproblemowo, oby jak najdłużej.

Każdy się ceni inaczej, robota bez paska pompy oleju na 4-6 godzin na spokojnie. Czasem lepiej dopłacić i mieć dobrze zrobione niż dać partaczowi i potem płakać,choć są goście co to robią dobrze za 500-600zł. Pasek pompy oleju ponoć spokojnie 300tyś wytrzymuje, ja nie wymieniałem.