Skocz do zawartości

dobis1

Pasjonat
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dobis1

  1. Problem rozwiązany. Faktycznie była za duża dawka ustawiona, być może pompiarz odkręcał nastawnik. Ustawiłem tak jak powinno być i jest gitara. Dzięki wszystkim za pomoc
  2. Tak występuje. Tutaj masz link do całego zestawu http://moto.allegro.pl/blokada-kol-zebatych-rozrzadu-vw-1-9-tdi-e548-i1358691624.html
  3. ook, dzięki Ci bardzo, oczywiście dam znać po zabiegu.
  4. Kąt wtrysku ustawiłem i jest ok ale dawki nie ruszałem. Sprawdzę to. Dzięki
  5. Dzięki za szybką odpowiedź, myślałem też już o tym ale zaraz lece do roboty także sprawdzę dopiero jutro. Ale to by się spitoliło przez demontaż pompy??[br]Dopisany: 18 Grudzień 2010, 12:42_________________________________________________Koledzy czy możliwe że pompiarz przy rozbieraniu pompy do wymiany tulejek odkręcał nastawnik i go źle przykręcił i to może być przyczyna nierównej pracy??
  6. Witam, szukałem szukałem i nie mogę znaleźć... A więc miałem do wymiany tulejki na pompie wtryskowej i poszła do naprawy dzisiaj zmontowałem do kupy wszystko i tak: po odpaleniu (odpowietrzeniu) zapalił ok i chodził dobrze. Skręcałem dalej graty i co jakiś czas odpalałem i zaczął tak nierówno chodzić jakby nie na wszystkie gary(myślałem że jeszcze może coś zapowietrzone i będzie ok. Złożyłem wszystko i nie jest ok. VAG nie pokazuje żadnego błędu a na wolnych obrotach telepie silnikiem jakby nie palił na wszystkie gary lub wtrysk by lał. Na początku faktycznie w 013 było ponad -3.00 ale falowałem obrotami i się wyrównało do ok +0.60. Auto przyśpiesza normalnie a po puszczeniu gazu telepie. Jeszcze taki szczegół że po dodawaniu stopniowo gazu od zera nie idzie równo tylko wskakuje na ok 1800 a dalej już równo. Przed demontażem pompy wszystko grało jak w zegarku. Czy ja coś spitoliłem czy pompiarz?? Niby była sprawdzana pompa po zmontowaniu. Jeszcze do niego nie dzwoniłem. Macie drodzy koledzy jakieś sugestie co mogę sprawdzić. Logów dynamicznych nie dam rady zrobić bo mam padniętą baterię w lapie. Ale jeśli bez tego się nie obędzie to coś wykombinuję. Pozdro.
  7. tak to może być przegub....włącz bieg i schyl się zobacz czy któraś półoś się obraca jeśli tak to masz do wymiany właśnie przegub...
  8. no to fajno że tylko to
  9. zlokalizuj najpierw skąd wyciekł olej (z którego miejsca), układ chłodzenia był zalany płynem??
  10. możliwości jest kilka, zależy kto do czego ma dostęp...
  11. Lutownicą dobrałem się od dołu - wyciąłem dolne ścianki tam gdzie siedziała pastylka.
  12. Panowie ja się przymierzam do zmiany na scyzoryki i tak: mam 2 ori klucze i z jednego postanowiłem spróbować wyjąć immo.... i udało mi się wytopić czy wyciąć jak kto woli lutownicą tą pastylkę, a była cała zalana jakimś ustojstwem. Tylko trzeba uważać bo jest szklana (mój szwagier próbować to jakoś podważyć i pękła mu ). Ale da się to zrobić bo mi się udało. Teraz muszę kupić zestaw takich scyzoryków i planuję pestkę immo na zwykły silikon przykleić w scyzoryk (miałem w rękach taki scyzoryk i miejsce jest). Także powodzonka
  13. jesteście Bogami
  14. jeśli zwarłeś wkrętem przewody to mogłeś również jeden z nich przerwać...
  15. dobis1

    [B5 1Z] Niestabilny wóz

    Sprawdź jeszcze tuleje w tylnej belce (takie dwie duże przychodzą) u mnie właśnie mam je wybite i tak samo jak u Ciebie jak wyprzedzam to nie mogę auta utrzymać na drodze - poprostu przez zużyte te właśnie tuleje tylna belka na nierównościach się naddaje i jest również "osią skrętną" . Oczywiście nie twierdze że masz to samo ale warto sprawdzić.... Pozdro
  16. dobis1

    [B5 AFN] Wyciek oleju

    to zaznaczone strzałką to jest ta rura "odpowietrzenie silnika" przykręcane na dwa imbusy z dołu i tam właśnie pęka a u góry na opaskę zakładamy Numer z ETKI: 028 103 491 J - rura odpowietrzająca
  17. dobis1

    [B5 AFN] Wyciek oleju

    miałem to samo wymiana uszczelki pod michą nic nie dała dokładniejsze oględziny pokazały właśnie wąż odpowietrzenia silnika (odmę), tam właśnie na dole jest przykręcana do bloku na dwie śruby (imbus 6) plastikowe mocowanie pęka prawdopodobnie od przeginania odmy przy wyjmowaniu pokrywy zaworów :gwizdanie: zakup nowej 60 zł zamiennik (nie miałem czasu jechać do ASO), sama wymiana ok pół godz. Na drugi dzień zabrałem się za passata mojego szwagra - miał jeszcze bardziej uszkodzoną od mojej. Pozdro
  18. Prawdopodobnie masz zardzewiałe(zabrudzone) prowadnice klocków...wyjmij klocki przeczyć dobrze i klocki i prowadnice w zaciskach.
  19. Miałem tak samo po wymianie rozrządu, sam ustawiałem kąt wtrysku i aby powrócił do swoich wskazań musiałem przyspieszyć pompę o 5 mm. Po przejechaniu się nie wierzyłem że to moje auto - a jak odpala :gwizdanie:
  20. kolego tak właśnie ma być, zwraca się uwagę przy nich na "outside", nie ma tu opon prawych i lewych. Wiem że w środku bieżnika w asymetrycznych oponach widać kierunkowość lecz tak są zaprojektowane - założone masz dobrze!!! (pracowałem w wulkanizacji :>) Pozdro
  21. Zastanawia mnie czy to nie wina oleju, koledzy na forum polecają do naszych AFN-ów 5W40 taki http://moto.allegro.pl/motul-8100-x-cess-5w40-mega-promocja-i1231495547.html, ja właśnie taki zalałem i jest git. Kupiłem też u kolegi z forum (tu masz gg do niego Dzik 347504) ceny ma bdb i jakość też- jestem bardzo zadowolony z zakupów u niego (filtry manna daje). Pozdro
  22. jeśli końcowy masz pusty to siłą rzeczy będzie pierdział. Ja wywaliłem u siebie kata ale końcowy mam i nic takiego się u mnie nie dzieje (tylko że mój to diesel), proponuję wymianę końcowego. Pozdro
  23. jak kolega napisał wyżej - wymień wszystkie żarówki podświetlenia "WSZYSTKIE NOWE ZAŁÓŻ". U mnie nie paliła się jedna żarówka więc wymieniłem ją, po złożeniu całości przestały działać dwie inne , więc rozebrałem raz jeszcze i zmieniłem te dwie i co? po złożeniu kolejne nie palą . Kupiłem i wymieniłem wszystkie jednocześnie (łącznie z tymi które wcześniej wymieniałem), po złożeniu wszystkie palą. Również czytałem gdzieś że chłopaki mięli taki sam problem...Pozdro i do dzieła
  24. zapewne kolego masz rację ale mowa tu o oponkach zimowych i wątpię aby założyciel tematu jeździł 150 czy 200 zimą - przy normalnych prędkościach auto zachowa się tak jak opisałem - jeśli twierdzisz inaczej to duży szacun dla Ciebie
  25. ]KACPER1_2005 ma całkowitą rację, względy bezpieczeństwa zalecają zakładać opony z lepszym bieżnikiem na tył, na zakręcie zawsze siła odśrodkowa będzie wyrzucać tył auta z toru jazdy dlatego też chodzi o jak najlepszą przyczepność tylnych kół a zimą przeważnie obraca samochodem. Nad przednimi kołami panuje kierowca i zawsze może popuścić hamulec itp a tył?? - samopas Ale co tu kryć: Polak jeszcze za bardzo nie patrzy na bezpieczeństwo liczy się oszczędność - założy gorsze na przód to mu krótko wytrzymają a jak założy lepsze to dłużej pojeździ hehe :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...