adaxus

No ale chwila - przeciez kontrolka na fisie OIL MIN wcale nie nakazuje Ci sie zatrzymać i dolewać - ona tylko informuje o niskim stanie - jak widać po mnie zaraz mi trzaśnie 1000km odkąd sie zapaliła i co ? Jeździ dalej Mi sie ta kontrolka zapala juz od dobrych 3 tygodni, trzaskam dalej 300km tygodniowo i jeszcze nie dolewałem Tylko obserwuje bagnet... Pozatym jest to wiadomosc informacyjna. W starszych samochodach nie było fisa i ludzie sobie radzili. Mylisz z czerwoną kontrolką gdy niema ciśnienia oleju - wtedy fakt - trzeba sie zatrzymać

Eeee no 2000zł raczej nie trzeba Wystarczy te kilkanaście złotych na litr oleju co jakiś czas :gwizdanie:

Powiem wam, denerwuje mnie te podciśnienie... był min oil na fisie, chcialem zobaczyc co tam na bagnecie - trzeba było mocno szarpnąć zeby sie dał wyjąc - jak nigdy ;/ No ale zobaczyłem stan, nic nie dolałem - kolejne 300km stuknięte i niema jeszcze kolejnego "oil min" - pewnie właczy sie kiedys znowu przy wyprzedzaniu albo przy podjeździe pod jakąś górke

Mówisz, że trzeba kupować cały komplet ? Bo mam taki czujnik nowy i dzisiaj zamówiłem sam termostat wahlera. Ciekawe co z tego wyjdzie...

a no jak ty mówisz o pełnym załadowaniu to nic dziwnego.... 4.5k to wtedy tak jak 2.5

A może audi potraktowało te B6 jak typową limuzyne i w takich trza jeździć z gracją i powoli Horas a po co Ci więcej niz 4.5k rpm ? ;], żeby ładnie płynnie bieg przerzucić i być żwawym na następnym to te 4k wystarczy

No i prawidłowo, a daj tak w deche na 5 biegu jak masz 2000rpm P.S. Od ostatniego wskazania oil min na fisie, zobaczyłem bagnet ( 1mm ponad kreską min ) zamknąłem klape, przejechałem 300km po moim mieście i fis nie chce sie zaświecic... a czekam na to i z każdym kilometrem sie dziwie... ze teraz na minimum cały czas stoi...

ciekawy przypadek uris napisałeś z tym korkiem. A przypadkiem niema takiego efektu jak w baku, gdy zassie sie powietrze ? Bo mi tez korek czasami odkręca sie normalnie a czasami tak trzyma ze ledwo daje rade ;/ Szkoda ze nie jestem na tyle fachowcem, żeby określić konkretna przyczynę ale z tego co jeżdżę i jak, to faktycznie w momencie kiedy chce mieć trochę mocy pod nogą - a fizycznie jest to niemożliwe np. jazda na niskich obrotach na 5 biegu lub pod górkę - wtedy olej szybciej znika :> Czyli wychodzi na to, ze jak daje gaz, gdy akurat samochód nie może mi tego dać w danym momencie - auto sie zbiera i tak swoim tempem a ciśnienie oleju jest tak wysokie ze spierdziela tymi wadliwymi pierścieniami do komory spalania i... "tak powstaje chokapic "?

wypadałoby dorwac jakiegos gebelsa z serwisu tamtejszych audi i moze puści farbe co dokładnie jest przyczyną spalania oleju. A tak btw - jest gdzies na necie dostępny schemat silnika ALT albo cos takiego do b6 ? Chce poznac tą budowe i wydedukować kiedy bierze duzo a kiedy nie bierze nic

A producenci ALT nie mogą sie wkoncu przyznac co spieprzyli :/ ? Udają ze wszystko jest ok ? Przeciez ci co potrafią to by to sobie wymienili a ci co nie potrafią - chociaż byli by spokojniejsi co jest nie tak i pokornie dolewali ten olej... Ja do teraz niemam pojecia jak to działa

Dzisiaj rano po nocy zobaczyłem na bagnecie że jest 3/4 stanu do max !! Ale faktycznie jak jest ciepły to jest prawie minimum... Ale nie dolewam narazie. Tylko jak dolewam na ciepłym silniku do połowy to na zimnym silniku napewno jest powyżej maxa - nie ulatuje ten olej gdzieś właśnie przez to że go za duzo jest przez chwile po uruchomieniu ?

no ja rozumiem dziwny silnik ale przeciez gdzieś ten olej znika ? i tu pytanie czy zostaje spalany ? Jeśli tak to czemu w górkach a nie przy jeździe 160-180km ? Ja bym obstawiał ze jest takie ciśnienie ze gdzies ten olej spitala...

Witka po przerwie... Ktoś rozsądnie umie wytłumaczyć mi jedną rzecz: 1200km autostrady i prędkości 160-180km - stan oleju ledwo drgnie 300km po górkach - ubywa 200ml ;> Jak to mozna wytłumaczyć ?

@Gregorypeck no twój styl jazdy to prawie taki wzorcowy I przy takiej jeździe niemasz problemów z ubywającym olejem ? Jak ten silnik mi obieca, że nie klęknie wcześniej niż przy 300-400k to mogę mu w ramach podziękowań z góry dolewać ten olej

w sumie styl jazdy ma tu też duże znaczenie - jak jechałem spokojnie tą trase 500km to poziom sie nie ruszył, w drodze powrotnej zaczęły się górki, żonglowanie biegami, czeste wyprzedzanie i taki oto efekt... No ale fakt ze pod górke to min. 3000-4000rpm, przy wyprzedzaniu czesto 5000rpm. A4 z ALT to samochód do jazdy " z gracją " P.S. A ludzie z fabryki audi zamiast przyznać sie do porażki z ALT i opracować jakąś poprawke za 50% ceny to wolą siedzieć cicho i nie znać przyczyny ?

No tak ale ty masz xW30 więc miałeś tak jak ja... długo spływał. Ale faktycznie od połowy szybciej ciągnie :> Ciekawe dlaczego... ? Ten ALT to taka kurde enigma - nawet stwórca nie umie tego odgadnąć

Panowie za szybko sie pochwaliłem Ale to i tak jakieś anomalia... Przejechałem 500km po mieście - stan oleju bez zmian potem 700km autostrada + miasto naraz, olej bez zmian. Następnie 100km lekkich górek - kontrolka oil min, zatrzymuje sie - no faktycznie minimalnie zeszło ale ale dalej było blizej połowy niz kreski minimum, po 100km kolejny raz oil min - i na bagnecie faktycznie zaczeło sie minimum... Dolałem 100ml, po 200km znowu oil min :/ Noz do chu%a jak to jest :/ 1200km bez dolewki a potem po 200km od dolewki 100ml znowu dolewka :| Teraz dolałem na gorącym silniku ponad pół stanu i zobacze ile to starczy na normalną jazde... Niewiem, moze te górki + zapakowany samochód 4 osoby + pełen kufer = ciężej audiczce i.... ( no własnie co ;/ ? )

no w B6 ale przecież szkielet mają podobny

Hej... Powiedzcie mi... Radio CB mam w schowku, jak otworze maske to przy akumulatorze są dwie takie gumowe zaślepki, ale za nimi jest troche tej wykładziny a potem coś metalowego... Idzie to jakoś obejść ? ew. czy jest jeszcze jakieś inne bezkolizyjne dostanie się z AKU do kabiny, żeby było mało roboty ?

Witam wszystkich... Może troche zaleci chwaleniem się ale dla mnie to też osobisty sukces. Po zmianie z 5W30 na 10W40 ( castrol magnatec ) skończyło sie branie oleju ! Obecnie przejechałem 1500km od zmiany i olej jak był tak jest w tym samym miejscu. Także chłopaki nie bać się przechodzić na półsyntetyk - ALT chyba tego potrzebuje... Pozdrawiam wszystkich

Fakt mało mi pali na LPG ( 9.7-11 w mieście ) no ale nie kosztem moich nerwów :/ Postaram się jutro/pojutrze dotrzeć do kogoś "poważnego" w firmie od BRC. P.S. Obiecane wideo ( 0km na paliwie, wskazówka na 0 - w późniejszym czasie było dużo poniżej kreski , dioda zielona LPG ładnie sie pali ) - pod koniec filmiku MIMO ŻE UBYWA PB - gaz nie wytrzymuje i przełącza sie OFICJALNIE na PB ;/

Ano właśnie cały czas sądze, że coś jest źle ustawione. Wtryski mam te z taką pomarańczową naklejką - tyle to pamiętam - reduktor sprawdze rano jak widno będzie ( swoją drogą monterzy chyba powinni wiedzieć jakie podzespoły dawać żeby były wydajne w LPG ) No ale dlaczego by samochód miał sie przełączac na PB tylko jak mam w PB rezerwe, bo tak to na gazie jeżdze i aż tak często sie nie przełącza ( przełącza sie np. jak na dwójce dam gaz do dechy, wtedy gaz nie wyrabia i przechodzi na PB, albo zaobserwowałem jak jest zimny silnik i na dworze tez zimno ;/ ) Powiem wam - bardzo głupie sytuacje z tym LPG, a chciałbym w końcu trafić do kogoś kto umie naprawiać/regulować te instalacje i móc nie poczuć, że sie jeździ na LPG ( ale nie kosztem PB ).

Szczerze to nieznam sie na tym - ale moge wypisać, to co mi tam napisali w homologacji... Reduktor Genius Seqent Wlektrozawór gazu OMVL Wielozawór BRC Zbiornik STAKO Listwa Rail To chyba z takich najważniejszych - choć te nazwy chyba nic nie znaczą m.in. Listwa Rail ( a rail to po angielsku też listwa :| ) Szczerze to ci zazdroszcze Mnie też kiedyś upewniano, że nie będe czuł różnicy... Może dlatego, że masz dobrze założoną instalacje LPG ? Sam gdzieś czytałem, że profesjonalnie założona instalacja powinna nawet podnieść moc... No niewiem, czy zjadało też LPG, napewno zjadało benzyne - a do cholery nie powinno skoro było przełączone na LPG Hmmm... Może dlatego, że: 1. schodziło mi paliwo w mgnieniu oka ? 2. bo czuje różnice - jak dam buta na benzynie to rwie sie do przodu, jak na LPG to sie przydusi a potem i tak przyśpiesza jednostajnie w swoim jakimś dziwnie wolnym tempie. 3. bo gdy wkońcu brakło paliwa, poczułem że frajda z jazdy się skończyła... A teraz moje dzisiejsze obserwacje. Dzisiaj odpalam silnik, po 2 km kiedy przeszło mi na gaz a nie poczułem spadku mocy - już czułem, ze będzie kaplica. No i nie myliłem się... Dioda świeci sie na zielono, paliwo zjada w mgnieniu oka, próbowałem wyjeździć benzyne do końca i zobaczyc jak wtedy sie zachowa samochód skoro RZEKOMO jedzie na LPG. Ale szkoda mi było pompy paliwowej, nie wytrzymałem i zatankowałem... Po za tankowaniu - CUD ! Przeszło na LPG i faktycznie już czułem pod nogą, że jade dyliżansem ale akurat to mnie cieszyło, że chyba wywnioskowałem przyczyne. W momencie kiedy na fisie wywali mi rezerwe, w tym momencie chyba następuje jakaś dziwna mieszanka, że mi spindala benzyna i gaz ( albo tylko benzyna ). Rzadko mi sie to działo bo rzadko jeżdze na rezerwach, ale chyba DLA PEWNOŚCI zrobie sobie znowu rezerwe na benzynie i zobacze czy znowu mi będzie ją zjadać. Przyznacie, że troche dziwny przypadek - ale naprawde to z tą rezerwą wydaje mi sie najbardziej trafnym spostrzeżeniem ;/ P.S.Dla tych co myślą sobie teraz, że jestem stuknięty - nagrałem filmik komórą - niedługo wrzuce...

Instalacja BRC SEQUENT 24, ma równe 2 miesiące i 6k kilometrów zrobione. Co do benzyny no to zostało mi tyle bo akurat dojechałem do domu, ale efekt byłby taki, że jakby już brakło, to czułbym to pod nogą ze faktycznie siedzi na LPG ale rano juz bym miał problem z odpaleniem - bo niema benzyny...

Niestety nie mam takiego kabelka... Ale najbardziej wkurza mnie to, że przydarza to się jak nie mam pod ręką żadnego mechanika albo kogoś kto by umiał sprawdzić od czego to się dzieje... Pewnie jutro rano będzie już OK a zostało paliwa na 10km, oczywiście jak go braknie to momentalnie czuje różnice "pod stopą" i wiem kiedy mi benzyny braknie. Teraz tak próbuje kojarzyć, że dzisiaj uruchomiłem sobie klime ciepłą na maxa, obstawiam na 90% że jak mi się to działo to tez sobie podgrzewałem - ale to chyba tylko przypadek ? Nie sądzę żeby to miało wpływ na takie zjawisko.