tomcio1600

1.6 zdecydowanie za słaby i nie wiele można w nim pogrzebac... 1.8 to też zwykłe wozidełko (masa pojazdu robi swoje, silnik trzeba wysoko kręcic zeby poczuc te 125 KM) 1.8T juz oferuje pewne wrazenia z jazdy i można w nim juz podłubac Jest tez duża gamma innych silników ale jak wiadomo to już "coś za coś.."

Była już o tym dyskusja... http://www.a4-klub.pl/smf/b5_adr_sens_stosowania_paliwa_9598_oktanow-t32167.0.html A dokładniej chodzi o ten artykuł, który rozwieje wszelkie wątpliwosci... -----> http://serwer1.nazwa.pl/gamon/Scan10003.JPG

Ja tam latam swoja bez żadnych oznaczeń na tylnej klapie i nawet mi sie to podoba. Przy granatowym kolorze i lampach poliftowych ładnie sie prezentuje (specjalnie były ściągane) jesli jeszcze gdzieś ich nie z handlowałem /zgubiłem to moge oddac za przysłowiowe piwo

Wiem, że było to już poruszane wiele razy jednak czytałem wszystko ale nadal mam wątpliwości... Chcę zmienic oświetlenie (żarówki mijania i postojowe), chciałbym uzyskac efekt białego (ewentualnie delikatnie błękitnego światła) i teraz pytanie - jakie tu są żarówki ?? H4 czy H7 ?? (bo juz zgłupiałem:/ ) i jakie tam wchodzą postojówki? Audi z 1995 roku jednak lampy po lifcie (Valeo) tu link --> http://www.otofotki.pl/img3/pokaz.php?id=wxyz259237799u.JPG Ogólnie jestem zdecydowany na Philips Blue Vision badz Philips Vision Plus ? które wybrac i jakie dobrac do zestawienia postojowe?? Czy będą pasowac W5W (błękitne?) ? Prosze o konkretne odpowiedzi :]

Z rozmiarem nie bedziemy szalec maksymalnie przyjda 16" Ze względów komfortu i głogowskich ulic... Właśnie nad zmiana pokrowców sie zastanawiałem.. sugerujesz jakies ciemne :?? (tapicerka foteli jest jasna i sie strasznie brudzi wiec jakieś byc musza :] )

Na forum juz jakiś czas jestem ale jakoś nie zdążyłem sie pochwalic swoją Audinka... W sumie nic nadzwyczajnego 1.8 ADR + lpg. Rok 1995 - el. szyby - el. lusterka - klimatronik - komputer, pełen FIS - podgrzewane przednie fotele - wspomaganie kierownicy - ABS - lampy po lifcie - immobilizer - centralny zamek W krótce Audi dostanie aluski :] foty: na feldze: Dzisiaj auto przetarte Farecla G3 i jakims (badziewnym) woskiem efekt:

Nic nie da sie zrobic z tego tytułu... !! Większośc umow K-P (baaa powiem ze nawet 99% zawieranych) ma punkt typu: §3. "Kupujący oświadcza, że dokładnie zapoznał się ze stanem technicznym nabywanego samochodu. Kupujący oświadcza nadto, iż nabywa samochód w takim stanie technicznym w jakim się on znajduje i z tego tytułu nie będzie miał żadnych roszczeń w stosunku do sprzedającego." §6. "W sprawach nie unormowanych niniejszą umową, a dotyczących jej przedmiotu zastosowanie mają przepisy Kodeksu Cywilnego." i to wystarczy :]

ad 1. Zależy czego oczekujesz od auta i jak chcesz nim jeżdzic... Dieslem jezdzi sie zaupelnie inaczej niz benzyna.. nie wszyscy lubia klekoty. Ja osobiscie chcialbym zamienic A4 w LPG na taka sama ale w TDI. (nie dlatego ze cos jest nie tak, ale dlatego ze podoba mi sie jazda dieslem i ten dzwięk.. ) ad 2. Przerabiajac samemu to jest dodatkowy koszt 2000 -3000 pln. ale wiesz co zakladasz i wiesz na czym siedzisz :] kupno z LPG jak najbardziej - tyle ze nie wiesz jak ta instalka sie spisuje i ile juz ma przeturlane na niej. Decyzja raczej nalezy do Ciebie. Mimo wszystko oplaca sie!! po nalozeniu akcyzy na LPG jego cena wzrosnie maksymalnie o 17 gr. na litrze. Wiec nadal jest to ekonomiczna jazda. Mnie w miescie pali 12 litrow przy sredniej jezdzie wiec taknkowanie za 2,20 a nie 4.68 robi roznice... Benzyny zalewam za 50 zł i starcza na dlugo. z tym ze czasami w trasie lubie ja przygonic na samej PB to wtedy wiadomo ze trzeba zatankowc. Ale w ogolnym rozrachunku jest duzo duzo taniej...

1.8 ADR tez nie narzeka na LPG :] nawet instalka lepiej sie spisujew przypadku wolnossącego silnika niz w silniku z turbo. Co nie oznacza ze w 1.8 T i innych gaz nie bedzie smigał..

http://fishki.net/comment.php?id=35921

hmm mozna by powiedziec ze pali odrobine ponad norme.. niedogrzenie i krótkie odcinki, stanie w korkach robi swoje.. do tego styl jazdy.. moze standardowo: kiedy zmieniane świeczki i filtr powietrza?? (wiekszosc bagatelizuje filtr powietrza a w zaleznosci od jego stanu roznica w spalaniu to nawet +2 l/100km)

Jak najbardziej jest to dobry olej. Jest to polsyntetyk wiec ok. Dolewki 1 litr na 16.000 km to norma. Lej śmiał LM albo Mobila.

Czyli jak rozumiem jesli wyjme dzis akumulator, podładuje w domu przez noc jutro podlacze to nie bedzie zadnych problemow z autkiem i nie bedzie mu potrzebna zadna procedura adaptacji przepustnicy i innych rzeczy ?? prosze jeszcze o potwierdzenie tego przez uzytkowników OOOO bo bo zglupialem juz czytajac wszystko... raz pisza ze trzeba robic adaptacje VAGiem a raz ze nic nie trzeba robic... Głownie chodzi tez o to zeby pozniej nie pozerala niewiadomo jak duzych ilosci paliwa jesli bedzie cos nie tak z kompem...

Witam. Przez nieuwage zostawilem auto na światełkch... :/ aku rozładowane całkowicie. 1.Czy wystarczy jak odpale auto z innego aku (pożycze prąd) i pojezdze to wystarczajaco sie naladuje ?? Czy musze wyciagac i ładowac aku... ? 2. Czy w pierwszy przypadku trzeba adaptowac przepustnice VAGiem jesli aku nie bedzie wyciagane ? 3. I czy w przypadku gdy aku zostanie wyciągniete to adaptowac trzeba ? Jesli tak to czy tylko VAG czy jest inny sposob aby samemu sobie z tym poradzic ?? 4. Są jescze jakies ważne rzeczy na które trzeba zrówcic uwage ? Prosze o w miare mozliwie szybka pomoc bo autko potrzebuje na jutro sprawnea nie bardzo wiem jak sobie poradzic :/

W 1.8 ADR wczesniej zmieniałem przy okolo 3000 obr pozniej przerzucilem sie na krecenie do 4000 obr i autko odzyło. Zupełnie inna kultura pracy (nawet na lpg) zupełnie inaczej sie zbiera, nawet ładniej brzmi norma jest 3500 - 4000 a i zdarza sie krecic znacznie wyzej :] Jesli chodzi o spalanie to przy 2500 tyle samo co przy 3500 obr. Jak krece caly czas 4000 i wyzej to spalanie lpg srednio o 1 do 2 litrow wiecej/100km. Przy tej frajdzie z jazdy na 100 km warto dac te 4,50zł. wiecej

oświeci Cie VAG jesli nie jestes wtajemniczony to - podpiecie sie pod kompa i sprawdzenie błędów. Pewnie termostat jest upsuty, no ale przyczyn moze byc znacznie wiecej...

Przy 3000 w sumie silnik najlżej kręci... więc żeby autkiem poruszac sie w miare zwinnie to 3500-4000 to możesz śmiało kręcic caly czas. Czasami dla odmulenia w wyższych zakresach tez możesz pogonic autko :]

Czy przy zimnym silniku też śmierdzi ?? jesli nie to obstawiałbym ze "coś" dotyka rozgrzanego silnika (np okablowanie) i sie poprostu topi wydzielajac taki zapach...

NIE reguluje sie :] Jeśli masz je poprostu troche nierówne to wymiana świec i filtru powietrza. Jeśli wahania obrotów są spore na wolnych i schodza do zdecydowanie za niskich to na 99% silnik gdzies łapie lewe powietrze - sprawdz cały dolot, szczelnosc calego ukladu.

Sprzawdz jeszcze zacisk i stan kolocków. hmm co do łozyska to gdy nie mają one luzów to ich zużycie objawia sie częściej wyciem niż stukaniem. Moje było w tak kiepskim stanie ze stukało i to głośno. Jeśli jesteś pewny że to nie łożysko to sprawdz tuleje czy nie mają luzów, czy amory są suche, ich mocownie... (czasami lubią sie luzowac śruby)

To ja Wam panowie powiem co to moze byc !! Podniescie autko (koło) i w plaszczyźnie koła poruszajcie nim dosc mocno gora-dół, lewo-prawo - sprawdzcie czy nie ma luzu na łozyskach. Miałem identyczna sytuacje, (pisałem tu i temat przeniesiony do "zawieszenie") poczytajcie. Były metaliczne stuki, a jazda po kostce to była masakra dosłownie... Wczoraj odebrałem autko od mechanika - wymienione łozysko - cisza stukanie ustało...

Byłem na podnośniku i szarpakach... diagnoza - łożysko w tylnym prawym kole - ma spory luz. Kupie, wymienie, mam nadzieje ze bedzie po sprawie :]

Przy jeżdzie po kostce brukowej oraz czsami przy zmianie biegów lub przyhamowaniu auta dochodzą dosyc głośne stuki z prawego tyłu auta... (gdzies tak jakby kolo koła) Hmm dzwiek metaliczny, taki jakbyscie jechali po kostce z kołpakami ktore maja zaraz odpasc z auta... (kołpaki nie dzwonią) nie wiem jak lepiej ten dzwiek opisac :/ Nie bardzo mam gdzie pojechac na kanał... coś sugerujecie ?? Co to może byc ?? (w koło juz kopałem na różne sposoby trzasłem autem zeby cos usłyszec no ale z zewnatrz nie moge zlokalizowac nic)

tak tylko te są juz produkowane po 1995r Ja mam rok 1995 silnik ADR a zegary wyglądają tak: http://www.otofotki.pl/img2/obrazki/mkfd687427450g.JPG

Pojade na przeglad gazu niech wymienia filter i zleja syf z parownika. hmm filtra gazu jeszcze nie wymienialem a zrobilem na gazie jakies 6000 km. (nie wiem jak poprzedni wlasciciel)