Witam. Mam problem z temperatura silnika.. ale o tym za chwile..
Przede wszystkim zacząłem od forum i info jakie tu znalazłem jest sprzeczne i wzajemnie się wykluczające
Czy czujnik temperatury silnika jest jednofunkcyjny czy dwufunkcyjny ?? Tzn podaje temp. do komputera ecu i ten steruje dawka i całą jednostką według wskazań - jednocześnie podając temp. na zegary ? Czy podaje tylko do silnika a za wskazania na desce odpowiada inny czujnik ??
Chodzi o to, że na desce temperatura leży na 60st. czasami podniesie minimalnie do góry (a wczoraj z 60st. skoczyla do 90 po paru chwilach spadła do 80 i powrót do 60st). Na zegarach temp. oleju 90st.
Temperatura zczytana VAGiem na postoju 94,5st. (blok 3) po jeździe generalnie równo trzyma 90st. (VAG) a więc wnioskuje że silnik jest dogrzany, termostat w porządku. Żadnych błędów nie wypluwa.
Więc jak to jest ?? Wychodzi na to, że ecu dostaje poprawne info o temperaturze? a info na desce jest błędne ? Na climatronicu na kanale 57 jak wejdzie sie w wartość to świeci się 0.
Jakieś podpowiedzi co do rozwiązania problemu ?? wygląda to tak, jakby sygnał o temp nie dochodził na zegary ?? (zaznaczam że licznik jest w porządku - test zegarów VAGiem pozytywny - wszystkie wskazówki sie podnoszą w całym zakresie)
Za głowicą silnika wygląda to tak jak by były dwa czujniki.. jednen przykryty gumową "czapeczka" w kolorze niebieskim i po jego lewej stronie jakiś inny (kostka) do której dochodzą cztery kabelki w różnych kolorach.. ??
Z góry dzięki za info i zainteresowanie tematem