Kolego ,mam juz doświadczenie w tych sprawach, jestem po 3 kolizjach(nie z mojej winy:D)
Na początek dzwonisz do ubezpieczyciela sprawcy zgłaszasz szkode, pózniej przyjeżdza rzeczoznawca od TU sprawcy.Dostaniesz wycenę i uwzglednione lub nie części do wymiany lub naprawy.Pózniej jedziesz do Aso Audi
wyceniaja szkodę , wysyłaja do TU sprawcy wycenę i prosbę o akceptację kosztów naprawy.
Nie zgadzaj się jeżeli zaniżą koszty RBG(roboczogodziny) lub jezeli będzie amortyzacja kosztów ponieważ
należy sie pełna wypłata 100%.
Poniżej Decyzja SN.l
Decyzja Sądu Najwyższego:
„W przypadku obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wartość wszelkich czynności, których podjęcie jest niezbędne w procesie dokonywania naprawy, winna odzwierciedlać ceny faktycznie poniesione przez poszkodowanego, gdyż dopiero wówczas odszkodowanie będzie równe poniesionej szkodzie. Orzeczenie SN z dnia 16 czerwca 2003 r. (sygn. III CZP 32/03) jasno stwierdza, iż nie można w tym kontekście mówić o cenach uśrednionych, lecz stosowanych w indywidualnej naprawie dokonywanej w wybranym przez poszkodowanego zakładzie naprawczym. Tymczasem ceny zawarte w kosztorysach sporządzonych w systemach takich jak Eurotax czy Audatex, będących podstawą wyliczeń dokonywanych przez ubezpieczycieli (w tym korekt faktur stwierdzających koszt naprawy), są właśnie cenami uśrednionymi (wprowadzonymi do programu przez sporządzającego wycenę). Powołana uchwała stwierdza także, iż w przypadku zaakceptowania przez ubezpieczyciela zasadności i sposobu dokonania naprawy, ubezpieczyciel nie powinien kwestionować wysokości tych kosztów. Jest to także równoznaczne z przyznaniem poszkodowanemu prawa do swobodnego wyboru zakładu naprawczego, z którego usług chce skorzystać”