Skocz do zawartości

michcio1985

Pasjonat
  • Postów

    767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michcio1985

  1. u mnie wydech ostatnio przestał drżeć a dżwięk buczenia nie zmienił się nawet trochę
  2. zamyka się absolutnie poprawnie Zawartość dodana 13 minutes later u siebie też podejrzewam złą prace egra, mam elektryczny i to utrudnia lekko diagnostykę. ostatnio go wyjęłem i żdziwiło mnie że na trzonku grzybka nie było śladu ruchu(wsuw/wysuw) mimo że na włączonym BS dla egr praca silnika się zmienia delikatnie i wartości powietrza również z zadanych 250mg do 500mg , co by wskazywalo na jego poprawną prace. chyba że wartość ta powinna być wieksza?
  3. Ale probuje chociaż załapać? Zawartość dodana 1 minute later Moim zdaniem to immo rozkodowane po odpieciu aku.
  4. na kole pasowym powinien być znak, mało widoczny ale jest. mając rozrząd na dwóch wałkach bałbym się go ruszać bez blokad......
  5. nie masz pecha z mechanikami tylko ich poprostu nie ma, tu trzeba wlożyć troche czasu i serca a nie odkalkulować na liczydle. ja przy aucie robie wszystko sam metoda prób i błedów, gdybym mial oddac do mechanika to nie mam pojecia do jakiego żeby właściwie się zajął autem
  6. to prawda jest tyle przyjemniejszych aut a ludzie pakuja kase w 14 letnie audi jakby to był 8 cud świata
  7. u mnie tez drga i buczy silnik bke, nie jest to nieznośne ale wkurza mnie że jest to w aucie tej klasy, w polonezie nie widzialbym najmniejszego problemu dzis wyjełem egr, nie widac na grzybku śladu ruchu mimo ze na kompie wszystko wskazuje że działa. po wyjęciu go na pracujacym silniku zero reakcji, a mimo to powinno się coś zmienic skoro rozszczelnia się dolot.......pozatym walczylem z tlumikiem mySlałem że może zapchany, ale nie, żadnych zmian przy rożnych kombinacjach(rozłaczanie, przemieszczanie, podginnanie..) czasem jak podłacze do kompa i w BS na turbine zmienia mi sie charekterystyka pracy, zaczyna mocniej szarpać i buczeć czasem mniej. nie jest to regularne. ale wynika z pracy turbiny, pisałeś że jej nie wymieniałeś, może tu jest trop.. dodatkowo na pracującym silniku zatkałem reką rure od przeplywomierza do turbiny, zasalo wszystkie węże na dolocie silnik zgasł a węże dalej trzymalo zassane dobra minute zanim odpusciłem dłoń, także kwestia nieszczelnego dolotu odpada. a może to bicie na wale korbowym?korbowodzie? może nasze auta miały kiedyć pocałunek z tłokami lub zassaną wodą z mega kałuży..moje auto jest z holandii a tam depresji nie brakuje
  8. Zastanawiam się czy zapchany tłumik może powodować takie problemy. Podczas jazdy spaliny snują się po tyle auta , tak jakby bez ciśnienia. Na postoju po dodaniu gazu tez nie ma efektu zamiatania, po dob rej przygazowce spaliny powinny na kilka metrów wylatywac .. Zawartość dodana 1 minute later Moze cos je trzyma i stad delikatne drzenie i buczenie na wolnych
  9. Zrob porządnie a się odwdzieczy
  10. Narazie masz co robic, na synchro przyjdzie czas. Rob i zdawaj relacje, jak masz watpliwosci pytaj.
  11. O ile nie sa uszkodzone mechanicznie poprzez złą regulacje to nie.
  12. Twój mechanik chyba bardzo cie nie lubi. .....ze taka fuszere odwalil. Do wyminy walek popychacze polpanewki, po brokach w walkach posrednich pewni juz dawno sluch zaginął, zmien mechanika i do roboty.
  13. Pozatym wtryski sa krzywo osadzone. Kto to robił! !? To wola o pomste do nieba
  14. Wałek masz zajechany na maxa, szklanki pewnie jeszcze gorsze. Bez jego wymiany szkoda tracic czas na szukanie innych przyczyn. Jak dlugo jexdzisz tym autem?
  15. Do wtryskow nikt pazurkow nie sadzil?
  16. Dwumas nie jest juz pierwszej świeżości. Koncowy wydech mi drzy, jak przycisne nogą drży dalej razem z nogą. Tak bylo na starym kacie i teraz na nowym zamienniku. Luzowalem złącze ale bez efektu. Zawartość dodana 7 minutes later Ostatnio jak zajrzalem pod auto to kolano końcowego tlumika drzalo tak że aż sie obraz w oczach mazal ok 1cm. Po zgaszeniu silnika i ruszaniu go ręką jest dość sztywny ale nie czuc by dotykal gdzies podwozia. Zawartość dodana 8 minutes later Piszę tu o tlumiku nie silniku
  17. Panowi co moze byc przyczyną halasu na wolnych obrotach.? Silnik chodzi jak trzeba, parametry wtryskow i inne niemal ideał (bipy srednio -15, korekcje niemal zerowe), pali na dotyk, moc jest, nie dymi, nawet nie rzuca slinikiem jak to w PD bywa, silnik chodzi rowniotko jak terkotka w kole fortuny. Na zewnątrz nie jest glosny, wg mnie jest cichy. A w srodku masakra......dudni w uszach jak stary zetor w kabinie. Jest to taki rezonans z buczeniem. Gdy dodam gazu na 1200 obrotów zdecydowanie cichnie ale dalej jest zbyt głośno. Oryginalna plecionka zastąpiona zestawem od Gruchota, nic to nie zmienilo. Poduchy raczej ok. Podpowiedzcie prosze na co zwrócić uwagę.
  18. popieram Musashi to co napisałes, ale u nas nawet z tak zwanymi OE jest loteria. w wielu sklepach rzadzi najtańsza chinszczyzna w nie małej cenie, a ori części maja kosmiczne ceny w stosunku do tego co zarabia przecietny użytkownik 15-sto letniego zajechanego audi. pozatym podwójne standardy East/West aktualne jak nigdy. taki OT . sory ale nóż w kieszeni się otwiera w sklepach
  19. na filmiku puka tak jak u mnie wczoraj po wstawieniu nowych szklanek i zaraz po odpaleniu, po dwóch minutach przeszło, może to szklanki nieregularnie dają ciała? by pasowalo że raz załapuje raz nie,
  20. dziwne metody ma twój mechanik...........
  21. nie jest to reguła że są wyrobione gniazda po określonym przebiegu, ale najpewniej będzie lepiej jeśli nikt nie grzebał, do tej pory wstaw normalne graty, będzie i taniej i na pewno nie gorzej. jeśli Twoja glowica będzie trup to się odezwij do mnie,mam taką w b.dobrym stanie ,i tanio oddam
  22. a widzisz samej świecy nie wychwyci ale błąd okablowania tak, pisze tylko o CHECK
  23. ou, tego nie wiedziałem..
  24. w BKE są 5V, kupowalem po 64 zł/szt. za Beru, byly identyczne jak te które wykręcilem. działa jak należy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...