jest to tzw udzial we wlasnowsci. bez dobrej woli do niczego sie nie dojdzie,
oczywiscie pozostaje dochodzenie swoich praw droga cywilna w sadzie, jednak bez dobrej woli, sprawa moze sie ciagnac latami a jedynymi wygranymi beda prawnicy....
jezeli dzialka jest stosunkowo duza mozna probowac dogadac sie dzielac ja geodezyjnie i przepisujac prawo wlasnosci na twoja mame. ma to sens wtedy gdy nowo powstala dzialka jest na tyle duza aby mozna bylo wykorzystac ja w celach budowlanych.