Musze wam cos pokazac dla niektorych moze to sie wydac drastyczne ale moim zdaniem to nic takiego Zdarzylo mi sie to w polsce jak bylem na urlopie,a mianowicie wracajac pewnego dnia z Opola w okolicy Bierdzan uslyszalem jakby cos udezylo w moj samochod ale niebyl to znowu taki huk zeby odrazu sie zatrzymac,pomyslalem sobie ze pewnie jakis kamyk uderzyl albo cos lezalo na ulicy,dopiero w domu gdy wysiadlem z samochodu zobaczylem co to bylo i oniemialem