Może nie z branży.. jestem automatykiem (zjamuje się instalacją, uruchamianiem i programami pras wulkanizacyjnych - procesy wulkanizacji znam od podszewki - bo w końcu to ja jestem od programu) i widziałem już wszystkie większe fabryki w powiedzmy Europie (nie tylko - nie chwaląc się). Byłem w Michelinie (kilka razy i to nie tylko w moim miescie), w GoodYearze, Dunlopie, Fuldzie, Pneumancie (chociaż teraz te 4ry ostatnie to jeden koncern),Continentalu, Pirelli i już nie pamiętam gdzie jeszcze. Patrząc na technologie wytwarzania, kontrole produkcji (samego procesu i wulkanizacji), kontrole końcową to najlepiej wypadają pod tym względem opony GoodYeara i Dunlopy. Michelin... sprawa dyskusyjna i znowu nic głebiej oficjalnie napisać nie mogę (niestety) - ale postawił bym w rzędzie za Dunlopem i GoodYearem.. O Fuldzie wypowiadałem się wyżej..