mam vaga. Napewno bede dzwonil bo mnie to juz denerwuje
chociaz wolalbym zebys mi napisal bo przez telefon to nie wiem czy zapamietam
Jakby co to poradzilem sobie z hamulcami i pisze co bylo problemem. Zdjalem tylne zaciski zablokowalem je i w taki sposob odpowietrzalem ( tak jak mi doradzil kolega z forum Dev). Dodam ze odpowietrzalem z 15 razy z tym ze w odstepach czasowych takze powietrze mialo czas dojsc do zacisku. Aha i jeszcze jedna sprawa. Jak tak ruszalem zaciskiem to pekl przewod metalowy idacy od tylnej belki do zacisku ( od belki jest metalowy a pozniej przechodzi w gumowy, zaplacilem 46zl). Moim zdaniem tam juz byla dziura i tamtedy zapowietrzal sie uklad hamulcowy ale plyn nie ciekl.