hellbean

Spróbuj może coś to pomoże (nawet bez pompowania ona ma w sobie zawór zwrotny), koszt nie wielki a przyda się choćby przy wymianie filtra bądź jego drenażu.

Mam do Was pytanie, jak już jakiś czas temu pisałem w temacie udało mi się kablem KKL wyciągnąć PIN i normalnie połączyć z VAG-Commanderem, ale jakoż, że temat już się bardzo rozrósł ciężko go całego prześledzić. Chodzi o to, że wreszcie udało mi się dociąć kluczyki i chciałbym je przyuczyć do samochodu i powiedzcie mi czy próbował to ktoś ww. kablem robić? Czy można coś zrypać tak, że zostanę bez jedynego klucza, czy po prostu od razu ten kabel nie pozwoli na programowanie kluczy?

Z tyłu silnika od strony grodzi są 3 świece jak na zdjęciu http://images27.fotosik.pl/188/ed3ea66777cff35e.jpgchoć wydawało mi się, że one są w poziomie ale może się mylę. Są one krótsze niż te do grzania komór spalania np Bosch 0 250 201 032. One na pewno nie mają wpływu na odpalanie ale niby pomagają grzać płyn chłodzący. Ale wracając do odpalania to zapewne wiesz jak zapala diesel na mrozie jakbyś nie zagrzał świec... lekko "kuleje" na początku, czy masz takie objawy? Bo może trzeba szukać zupełnie gdzie indziej. Zawór na pompie wymieniłeś czyli teoretycznie paliwo nie powinno się cofać. Dla pewności możesz dołożyć taką pompkę ręczną jak mają francuzy przed filtrem paliwa, one mają w sobie zawór zwrotny.

Jeśli chodzi o grzanie świec to po fazie post-glow wnioskuję, że silnik pracuje, nie mniej wygląda na to, że tu wszystko działa, więc można wnioskować, że przy uruchamianiu też grzeją, to byś musiał sobie na vagu zaobserwować zanim uruchomisz silnik jaki pokazuje stan żarzenia. Mówiłeś, że na świece napięcie dochodzi więc drogę od komputera do przekaźnika i od przekaźnika do świec można uznać za sprawną, pozostaje tylko kwestia czy świece żarowe są sprawne. Co do grupy 016 to jakieś dziwne rzeczy na moje oko się pokazują, bo niby przekaźniki je włączają (co można uznać za prawdę bo następuje obciążenie generatora) to warunki grzania temu nie odpowiadają. Swoją drogą wymieniałeś kiedyś te 3 świece?

Jak dla mnie to jest w ogóle nie czytelne. Poniżej masz wskazania jakie powinny się pojawiać. Możesz sobie sam porównać. Grupa 012 Grupa 016

Zmierz fizycznie czy do świec dochodzi napięcie. Oraz sprawdź co pokazuje VAG po uruchomieniu silnika (chwilę po uruchomieniu). grupa 012 (świece żarowe silnika) grupa 016 (dodatkowe ogrzewanie płynu chłodzącego)

Jeżeli podmieniłeś kolego ten zaworek (na sprawny) ten o którym pisałem na pompie oraz wymieniłeś na nowy ten z filtra paliwa to za bardzo już nie ma żadnego innego, choć nie jestem pewien czy nie ma jednego w pływaku w baku paliwa. Aczkolwiek nawet jakby tamtem nie trzymał to paliwo z filtra nie powinno odpłynąć pod górkę. Czy jesteś w stanie powiedzieć czy problem występuje ze względu na niską temperaturę czy bardziej ze względu na długi postój (np w garażu gdzie temperatura by nie miała takiego wpływu)?

Interesujące czyli to co chciałeś zobaczyć, czy jest Ci potrzebne do samych temperatur ciężko się odnieść.

Mnie tylko chodziło o to czy nie ma żadnej fizycznej możliwości jej wyjęcia, ponieważ w moim zawodzie przywykłem, że muszę się sporo nakombinować zanim uda mi się coś wymienić, a to jedna z większych uciążliwości wymiany nagrzewnicy tj. rozszczelnienie klimy. Nie mniej dzięki za odpowiedź.

To jest kąt synchronizacji, ale na uruchomionym silniku masz tak samo? Bo on potrzebuje do tego informacje z czujnika obrotów wału. W gr 007 w zasadzie masz interesujące temperatury. Prawdę mówiąc dalej nie wiem skąd silnik bierze temperaturę zewnętrzą do grzania świec żarowych, tak jak pisałem w podanym wcześniej temacie czy z MAP czy MAF sensora. Jesteś pewien, że świece żarowe grzeją? Bo we wspomnianym samochodzie kontrolka się zaświecała a świece nie grzały.

A czy opróżnienie układu klimatyzacji jest niezbędne? Tzn rozłączenie rurek? Nie ma fizycznej możliwość wymiany nagrzewnicy bez tego?

A czy mógłby ktoś potwierdzić jaki jest fabrycznie rozmiar tylnych głośników w Avancie? Wyczytałem, że 160mm, oraz jaka głębokość będzie pasować?

Np w gr. 001, 002, 005, 007, 012 (za każdym razem czwarte pole), ja niestety nie mam teraz dostępu do samochodu więc nie wrzucę Ci logów. Teoretycznie temperatura na zegarach i to co widzi silnik powinna być tożsama, aczkolwiek zespolony czujnik temperatury to de facto dwa w jednym i spotkałem się z tym, że te temperatury się różniły już nie mówię o tym co na zegarach bo tam dokładność jest dość znikoma, ale w grupie 17 Instruments można podejrzeć dokładnie temperaturę jaką widzą zegary.

Tak, temperatura jest w paru blokach pomiarowych w grupie engine i płynu i zasysanego powietrza. Ja już jakiś czas walczę z takim tematem w samochodzie kuzyna gdzie nie chcą grzać świece http://a4-klub.pl/index.php?/topic/298505-problem-ze-swiecami-zarowymi/

jw. teoretycznie powinien lepiej palić, a i wątpię, że uda się tak idealnie zjechać do tych ok 50, to pewno nie tu tkwi problem. Przed wymianą wszystko było ok?

Zrób może zdjęcie tego króćca i może wlewu, ale z tego co widzę w ETCE to nie we wszystkich był ten sam zbiorniczek. Widzisz na zdjęciu poniżej tam gdzie jest otwór wlewu dookoła jest taki jakby pierścień w którym jest dziura i ona łączy się właśnie z króćcem na dole. Jeżeli Ci się coś wylewa to najpewniej jest zbiornik pęknięty. http://t.autochlodnice.com/323/1012104038D0L/dokumenty/zbiorniczek-wyrownawczy-plynu-chlodzacego-automega.jpg

A jesteś pewien, że paliwo się cofa? Po zmianie wszystkich rozpylaczy i to jeszcze na inne niż były może być potrzeba korekty m.in. kąta wtrysku. Co do zaworu który może powodować cofanie się paliwa wymieniałeś ten na pompie? Bo ten co jest na filtrze to jest powrót paliwa już do baku, więc z filtra paliwo nie odpłynie tym bardziej pod górkę.

O tym o czym ja mówię to nic nie brakuje to jest po prostu dziura na wylot w kołnierzu zbiorniczka wyrównawczego tam gdzie się wkręca korek który to właśnie sam w sobie jest zaworem bezpieczeństwa.

To mam kolego, ale to się odnosi do dodatkowego ogrzewania płynu chłodzącego (jak sam napisałeś 3 świece), a mnie chodzi o główne świece żarowe sztuk 4. Chciałbym odświeżyć temat, ponieważ problem w ww. samochodzie dalej występuje i praktycznie pewne jest, że to świece żarowe nie grzeją. Jak wcześniej pisałem samochód ma problem zapalić jak jest zimno, chyba, że wymusi się ich grzanie zasterowując przekaźnik. Kąt wtrysku sprawdzony, rozrusznik i akumulator również. Nie mniej dziś porównywałem wskazania z VAGa do mojego A4 i jedna rzecz nieznacznie odbiega (co wg mnie mogłoby mieć ewentualnie wpływ), mianowicie temperatura zasysanego powietrza, przy zagrzanych silnikach (niestety nie mieliśmy jak sprawdzić jaka jest różnica na zimnych) u mnie było ok 20st C zaś w samochodzie z usterką 29 st C, przy reszcie wskazań praktycznie identycznych. Powiedzcie mi skąd on bierze tą temperaturę? Z MAF czy MAP sensora? Oba mają na wyjściu temperaturę.

Proponuję oddać wtryski do sprawdzenia, ja z takimi objawami walczyłem długo, przegrzebałem większość układu paliwowego, co prawda mój nie dymił specjalnie a i szarpanie nie było nie wiadomo jak mocne ale było, a wtryskiwacz sterujący lał jakby strzykawką podawać paliwo. Koszt sprawdzenia niewielki z reguły a i roboty też nie za dużo.

Mam wrażenie, że mówisz kolego o króćcu którym jest wyrzucany płyn chłodzący w razie wzrostu ciśnienia w układzie i puszczenia go przez zawór bezpieczeństwa w korku zbiorniczka wyrównawczego. Jest on skierowany pionowo w dół. Na tym zdjęciu widać go po lewej stronie: http://img31.olx.pl/images_tablicapl/114207009_2_644x461_zbiornik-plynu-chlodnicy-audi-a4-b5-19-tdi-dodaj-zdjecia.jpg

Dwa posty wyżej pisałem że turbina sprawna nie jest, a przepływomierz też na ten czas gdy go wymieniałem był uszkodzony, teraz to jest nowa sprawa. Nie odnoszę się już do drugiego tematu o analizie logów, żeby nie wprowadzać zamieszania, ale tam też napisałem, że w próbie statycznej gr 013 wygląda praktycznie tak samo, wskazania 3/4 różnią się o -0,04mg/cyc. Tak więc problem myślę, że został rozwiązany, winny był lejący (mocno) wtrysk sterujący (nota bene nie trzymał też ciśnienia). Wymieniona końcówka i problem jak na razie znikł.

Dzięki kolego, tak jak w sumie pisałem w osobnym temacie wtryski idą po nowym roku na stół. Wiem, jak to wygląda zapis logów jak są trzy grupy naraz ale naprawdę ciężko byłoby mi je tyle razy zrobić pojedynczo.

Sugerujesz kolego poduszki? Też nad tym myślałem, a masz jakąś metodę aby je sprawdzić? Logi zrobię jeszcze parę razy dla testów i sprawdzę opcję z impulsometrem aby móc wykluczyć ewentualnie pompę. Turbo jak pisałem na wiosnę będzie wymienione a po Nowym Roku rozpylacze.

Wtryski po nowym roku pójdą na stół, nie mniej jak już je wyjmę to może od razu wymienię rozpylacze. Co do katalizatora to kolego samochód ma już (teoretycznie) 270tys km a jak dobrze pamiętam to przewiduje się je na zdaje się nie więcej niż 150tys. (ale mogę się mylić) więc pewno masz rację, że należy go wymienić bądź usunąć. Ale wracając jeszcze do turbiny, wydaje mi się, że nie jeżdżę zbytnio delikatnie, ale to może subiektywne odczucie, aczkolwiek wg. poniższej analizy bloków pomiarowych: norma sięga 2200mbar i samochód nie łapie trybu awaryjnego. Nie mniej na wiosnę turbina pójdzie na regenerację, ze względu na przepuszczanie oleju. W pierwszej kolejności chciałbym spróbować tego co proponował kolega Bartollo tylko nie mam jak się dorwać do kanału. P.S. jeszcze jedno czy nie uważasz, że ten peak w 1.08 sec grupa 003 nie jest podejrzany? Ponieważ następuje on właśnie przy ok 2000 obr/min. Czy jakby przepływomierz był uszkodzony to cały czas by, źle wskazywał?