Skocz do zawartości

hellbean

Pasjonat
  • Postów

    328
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hellbean

  1. hellbean

    Nr z ETKI potrzebny

    Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem o jaką listwę Ci chodzi, ale jeśli o tą ochroną to jej numer: 8D0 853 953 jest to pozycja nr 5 na obrazku -> http://auto-parts.spb.ru/cat/au/pics/au1_085310156.gif
  2. hellbean

    Mikrofon??

    Pewno w aucie był zamontowany kiedyś telefon albo zestaw głośnomówiący. Ja taki miałem u góry lewego słupka, a centralkę znalazłem jak wyjąłem schowek. Jak masz podłokietnik to nie masz w nim przypadkiem jakiegoś podłączenia do telefonu w środku? Bo coś takiego spotkałem już w polifcie.
  3. Kolego Qwerty ja mam pytanie do Ciebie ponieważ również te reflektory (tyle że HCR) u mnie dość słabo świecą z tym, że ja teoretycznie sprawdzałem przed założeniem soczewki u fachmana i stwierdził, że są ok (nie mniej jeszcze upewnie się w innym zakładzie po świętach), ale moje pytanie takie jest, przy rezaniu ich dostałem wtyczki od elektrycznych szyb a co za tym idzie one mają te piny gdzie akurat podchodzą światła mijania z cienkim przewodem, dodatkowo wszystkie przewody do nowej kostki połączyłem na konkektorkach i ładnie zaizolowałem. Czy myślisz, że może tu być problem? Dodam, że napięcie już na samej kostce do żarówki ma ok 13.5V. Czujniki do układu samopoziomowania to o ile się nie mylę są montowane w tylnej belce jeśli samochód jest w takowy system wyposażony.
  4. Ja przy większych mrozach jednak Panowie polecam jakiś depresator, gdzieś miałem zdjęcie z ubiegłej zimy bańki 10L z paliwem V-Power w której było przynajmniej 1L parafiny po jednym dniu w temperaturze -20st C. Nie chce tu bynajmniej obciążać sieci stacji Shell, aczkolwiek na tej jednej feralnej stacji u mnie w mieście nie tylko ja miałem problem z paliwem. Co prawda mój samochód na tym jeździł ale Grand Vitara nie dała rady przejechać kilometra i nie wierzcie też, że to zasługa 1.9 tdi, tylko wielkiego filtra paliwa w stosunku do tego drugiego samochodu.
  5. Przebrnąłem przez naprawę wycieraczek nie mniej nie miałem niestety jak zrobić zdjęć z tego procesu, ale większych komplikacji przy tym nie ma. Problematyczne są tylko trzy rzeczy: - wyjęcie wszystkiego z podszybia - tu po wykręceniu obudowy ECU i lekkim odchyleniu problem znika - zdjęciu wspomnianych w pierwszym poście pierścieni osadczych a'la segera, nie mniej są one bez otworków pod szczypce i naprawdę trzeba się nagimnastykować przy tym i nie obeszło się bez rozlewu krwi - ustawienie tego wszystkiego z powrotem - jak również kolega w pierwszym poście wspomniał należy pozwolić się silniczkowi wyzerować, ale warto przed odkręceniem śruby mocującej mechanizm wycieraczek do silniczka zaznaczyć położenie tego ramienia w stosunku do trzpienia na którym jest osadzony, ja mogę podpowiedzieć, że jego prawidłowe położenie to położenie równoległe w jednej linii wraz z cięgnami napędzającymi wycieraczki, przy czym stojąc twarzą do szyby ramie to ma być po lewej stronie od trzpienia silniczka. Efektem wszystkich prac jest zdecydowanie szybsze i cichsze działanie wycieraczek. Ja silniczka nie rozbierałem, nasmarowałem tylko te trzpienie które są zblokowane przez wspomniane nieszczęsne pierścienie osadcze, po uprzednim wyczyszczeniu ich taką gąbeczką ścierną jak również i gniazdo w którym one pracują, dodatkowo olejem maszynowym zapuściłem po wyczyszczeniu wszystkie ruchome połączenia oczywiście również wcześniej zostały one przeczyszczone.
  6. A myślę, że właśnie w tym zimowym okresie będzie nas jeszcze więcej
  7. Wrzuć kolego jeszcze raz te zdjęcia bo wygląda na to, że zostały usunięte z fotosik.pl
  8. Teoretycznie wg ETKI to ten 272AR i 452KX pasują do Twojego silnika, ale nie jestem w stanie powiedzieć Ci czym się różnią. Podałem Ci 452 ponieważ jeśli chodzi o stronę lewą występuje tylko taki dla silnika AJL zaś 272 jest niby dla AHL. Nie mniej dla strony prawej jest jak wcześniej wspomniałem, czyli pewno oba podejdą.
  9. hellbean

    Łącznik

    Kolego jedź do sklepu "metalowego" bądź jakiegoś motoryzacyjnego (najlepiej dla aut ciężarowych) i kup rurę zbrojoną o odpowiedniej średnicy wewnętrznej, ja kupiłem nawet podwójnie zbrojoną i zapłaciłem jakieś 5PLN za pół metra, w ASO powiedzieli mi coś ponad 100PLN. Zrobiłem na tym już ok 50kkm i jest jak nowa, problem tylko w tym, że nie ma znaczka Audi
  10. l/h: 8d0 407 451 mx r/h: 8d0 407 452 kx
  11. Możesz kolego zrobić jakieś zdjęcie tego, obrazujące gdzie ten zbiorniczek jest i jak wygląda? Bo u mnie nic takiego nie ma, a samochód jest po pierwszym lifcie.
  12. Widzisz kolega to ma dopiero problem a my się martwimy
  13. Powiem szczerze kolego, że teraz jestem trochę w konsternacji. Bo ja za cholerę u siebie w 98' nie potrafię zlokalizować kolejnego zbiornika oraz pompki do spryskiwacza tylnej szyby, ale sprawdziłem w ETCE i niby jest jakiś drugi zbiornik i pompka. Ale samochód mam już 3 lata i nigdy nie dolewałem nigdzie indziej płynu a sprysk działa Powiem Ci jak ja bym się zabrał za to, zrzuciłbym tą atrape z klapy od środka bo to 3 śrubki i parę zatrzasków i wypiąłbym wężyk z mechanizmu wycieraczki, następnie ktoś musiałbym uruchomić spryskiwacz tylnej szyby a druga osoba obserwuje czy leci z wężyka płyn, jeśli tak to problem tkwi w mechanizmie wycieraczki (co jak już wspomniałem nie jest nowością).
  14. Nie ma dwóch zbiorniczków, jest jeden, a szczerze mówiąc to nawet nie wiem czy są dwie pompki czy nie tylko jedna dwukierunkowa (już nie pamiętam). Prawdopodobnie stała wada, już się ukręciła rurka w wycieraczce doprowadzająca płyn do dyszy i jeśli wycieraczka nadal działa to za jakiś czas przestanie.
  15. Diesel na wielu "płynach" bez większego problemu pojedzie a Ty kolego przejmujesz się starym ON i to jeszcze w niewielkiej ilości :]
  16. To nie wina klocków kolego ani tarcz tylko zacisków. W jarzmie są prowadnice które jak nie są zakonserwowane to korodują i uniemożliwiają jego prawidłową pracę. Tak więc wg mnie to nie wina ani klocków ani tarcz tylko zacisku.
  17. Tak, klocki nie są aż taki idealnie spasowane co do dziesiątych części milimetra. A co do TRW to powinny być: GDB1330 bądź z nimi zamienne. Ale faktem jest jak kolega wyżej napisał, że hamulce w fatalnym stanie po tarczy można sądzić, że to koło już jakiś czas "nie hamowało" i jak dałeś po heblach to zapieczone jarzmo ruszyło się jakoś i już w tej pozycji zostało.
  18. Jak ETKA mówi masz mieć klocki 8E0 698 451 A Wg katalogu Intercars klocek ATE 13.0460-2820.2 Szerokość [mm]: 87,6 Wysokość [mm]: 52,9 Grubość [mm]: 17,2 Styk ostrzegawczy o zużyciu: bez styku zużycia
  19. Niestety nie rozumiem o czy mówisz, bo w wyjęciu alternatora nie przeszkadza przód samochodu tylko VISCO (samo nawet całkowite zdjęcie przodu nie daje nic, chyba, że następnie wykręcisz VISCO), w którym nota bene w dwóch miejscach zdaje się jest przerwa w żebrowaniu, że ta śruba trochę głębiej wejdzie (ta od strony silnika) i to jest wystarczające aby go wyjąć bo jak już wspomniałem w uchwycie do którego alternator jest przykręcony jest specjalne frezowanie (tej śruby się do końca nie wyjmuje). No chyba, że mówisz o AFNnie wzdłużnie położonym.
  20. Ja sobie nie przypominam, żebym musiał dotykać rozrząd wymieniając pompę (a już mi się zdarzyły dwie między wymiany - między rozrządem oczywiście). Nie mniej bez ściągania przodu może być to dość trudne, ja tego nie próbowałem gdyż mimo wszystko rozebranie przodu nie jest aż tak czasochłonne. Co do VISCO da się ją wymienić bez ściągania przodu, musisz ją tylko sobie ładnie zblokować z przodu za koło pasowe najlepiej kluczem (a'la do szlifierki tyle, że o większej średnicy - ja taki sobie dorabiałem) a od tyłu trzeba pokręcić kluczem ampulowym) Co do wyjęcia alternatora to już w ogóle nie ma żadnego problemu. W lewym uchwycie do którego jest przykręcany alternator (stojąc twarzą do samochodu) jest specjalne wyfrezowanie, które po wykręceniu owej śruby pozwala na jego wyjęcie bez wyciągania do końca śruby (ok 2cm), zaś śruba z prawej strony wychodzi bez problemu.
  21. A powiedzcie mi jeszcze jak zidentyfikować czy jest ono padnięte, ponieważ próbuję wyeliminować drgania napinacza, a konkretnie interesowało by mnie czy da się to w miarę zdiagnozować na na samochodzie. Ponieważ wyczytałem iż po zgaszeniu silnika nie powinien alternator się od razu zatrzymać i u mnie wykonuje on jeszcze może z jeden obrót, czy może powinien się dłużej kręcić? Bo jeśli to było by ok to muszę szukać dalej, a następny krok to pompa wspomagania na której czuje pewne luzy, lecz zero innych objawów.
  22. Dobrze wiedzieć, bo też miałem coś tam u nich kupić, a widać jakie mają podejście. Swoją drogą allegro mogłoby jakoś ukrócić to zarabianie na wysyłce a nie towarze, bo już za często się okazuje, że "pakowanie" jest droższe niż towar.
  23. Witam, Mam panowie problem, otóż chciałem zakupić sprzęgło jednokierunkowe alternatora, nie mniej nie bardzo wiem jakie kupić gdyż jak widzę do mojego samochodu przynajmniej wg katalogu IC pasują dwa, jedno o szerokości 35mm (INA 535 0005 10) drugie 36.5mm (INA 535 0004 10). Ale do rzeczy w samochodzie mam założony alternator o numerze 028 903 028, który wg ETKI nie powinien w nim być i tak wg katalogu IC do tego alternatora pasuje rolka 36.5 mm, nie mnie starałem się to pomierzyć dokładnie i wychodzi mi, że mam zainstalowaną rolkę o szerokości 35mm. Czy możecie mi powiedzieć którą rolkę powinienem zakupić? Czy faktycznie jest jakaś wielka różnica w nich? Ponieważ obie są identyczne poza tym, że jedna jest szersza o te 1.5mm i też nie bardzo wiem w którym miejscu, tzn czy ma to jakiekolwiek znaczenie. Pozdrawiam
  24. Pozwólcie, że dołączę się do tematu, otóż jakieś 5tys km temu zaczęła buczeć mi pompa wody (i jak się okazało miała wyczuwalne luzy), tym samym wymieniłem ją i przy okazji rolkę napinacza. Zaraz po odpaleniu po tych zabiegach zaczęło coś piszczeć, myślałem, że rolka kijowa i dziś wymieniłem na następną Ruville (niby bo w środku był FAG czy jakoś tak) i teraz mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej, a szczególnie gdy zwiększę obroty (np ok 2000obr/min). Podpowiedzcie mi Panowie co dalej szukać, jutro postaram się sprawdzić jeszcze to sprzęgiełko alternatora jak napisał kolega biker110, nie mniej po zrzuceniu paska kręciłem rolką alternatora i jak dobrze pamiętam w lewo (stojąc przodem do samochodu) kręcił się swobodnie zaś w drugą stronę wykonuje trochę obrotów i się zatrzymuje (ale nie wiem czy to ma znaczenie). Macie może jakieś propozycje co to może być? Może faktycznie wymienić pasek jeszcze? Dźwięk który opisuję jest mniej więcej taki: i dodatkowo wydaje mi się, że co jakiś czas słyszę takie cyknięcie (jakby przekaźnik się przełączał )
  25. A może w baku faktycznie nie było paliwa tylko zaciął się pływak, zaś dolewając do baku się odwiesił?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...