Skocz do zawartości

hellbean

Pasjonat
  • Postów

    328
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hellbean

  1. Też mi się tak wydawało, bo z grubsza to zagłębiając się w temat nigdzie nie jest powiedziane, że jest to wentylator klimatyzacji tylko wentylator dodatkowy elektryczny. Nie mniej sprawa czynnika dalej pozostaje otwarta Może ktoś wie w jaki sposób rozszyfrować miesiąc produkcji samochodu? Ponieważ w katalogu Behr-Hella znalazłem informację, że z mojego rocznika 2 m-c faktycznie miały niższą ilość ww. czynnika (aczkolwiek nie bardzo chce mi się wierzyć, że Audi by nakleiło złą naklejkę).
  2. Witam, mam do Was pytanie otóż przeszło miesiąc temu robiłem "serwis" klimatyzacji, nie mniej teraz zacząłem myśleć na paragonem który dostałem (w załączniku), chodzi mi o ilość czynnika jaką mam w układzie, tam Pan na maszynie miał faktycznie ilość 575 (na masce mam naklejkę 700+50g), nie mniej z tego kwitu wynika, że przed miałem 540g, powiedzcie mi czy ja to dobrze interpretuje, że teraz jest za mało? Czy to jest te 575g czynnika + reszta oleju i daje to 750? Druga sprawa tak dodatkowo czy ten wentylator dodatkowy elektryczny na pewno powinien się włączyć od razu jak włącza się klimatyzacja (tak niektórzy twierdzili)? Czy dopiero jak jest taka potrzeba? Bo on u mnie zauważyłem, że czasami działa, ale jak jest chłodniej (oczywiście nie poniżej 5st) to jeszcze nie spotkałem, żeby pracował.
  3. Czyli samu nie da rady nic z tym zrobić? To wygląda jakby ktoś wcześniej położył bardzo grubą warstwę klaru i mogę go normalnie paznokciem zrywać.
  4. Witam, Mam do Was pytanie, jakiś czas temu podnosząc auto w garażu na lewarku zapomniałem o otwartych drzwiach i uszkodziłem lakier na ich krawędzi, co jak mi się wydaje w zasadzie jest klarem po jakimś średnio udany lakierowaniu. Czy macie pomysł jak to naprawić/zniwelować?
  5. No ale kolego ja jak czytałem Twojego posta to wnioskuje, że cyknął Ci fotkę jak już byłeś na swoim pasie, więc nie bardzo jak mają Ci udowodnić, że przeciąłeś tą podwójną linię ciągłą.
  6. To niestety jest już bardzo ciężkie do udowodnienia (tu na pewno trzeba rejestrator z GPSem, aby zapisywał naszą prędkość jazdy).
  7. Biorąc pod uwagę, że wyprzedzanie jest w miejscu dozwolonym do tego manewru to wina oczywiście leży po stronie osoby która wjedzie w samochodów który aktualnie wykonuje manewr wyprzedzania. Ja niestety miałem taką sytuację, że gość mi przerysował pół prawej strony ponieważ nie raczył obrócić głowy. Jak tylko wykonujesz manewr wyprzedzania, jak już wspomniałem w miejscu dozwolonym, doszło by do jakiejś kolizji (oby nie bo przeważnie to są spore prędkości i mogą się one, źle kończyć) a osoba która zajechała Ci drogę ma jakieś wątpliwości to od razu wzywaj policję. Wyprzedzanie nie jest manewrem niedozwolonym, a to jest zajechanie pasa ruchu.
  8. Spróbuje jeszcze coś pomyśleć, może jakoś się uda to upchnąć, choć z drugiej strony jak już wcześniej wspominałem jak ją bym zabudował gdzieś wewnątrz konsoli to może być problem z zasięgiem. Jak się nie uda będę szukał Larka.
  9. Kolego a powiedz mi czy przedłużałeś może taśmę od wyświetlacza? Bo ja mam Navroad'a i on ma niestety płytę główną szerszą od wyświetlacza i nie zmieści mi się w tej przestrzeni po kratce :/ i szczerze mówiąc nie bardzo mam pomysł jak to zrobić bez większych przeróbek (tj przelutowywania) no i następne pytanie gdzie tą płytę główną umieścić?
  10. Spróbuj pojechać z tym do warsztatu który załatwił by to bezgotówkowo (bezpośrednio z Hestia) choćby ASO. Oni najprędzej Ci doradzą jak wyjść z tej sytuacji.
  11. A w jakiej ubezpieczalni sprawca miał OC? Ponieważ ja właśnie mam szkodę likwidowaną przez PZU i tam już w tym pisemku jest "opcja", że się nie akceptuje wyceny i jak mi powiedział Pan który ją wykonywał jeśli naprawa przewyższy przysługującą kwotę należy przedstawić rachunki i oni resztę dopłacają. Albo najlepiej wybierz autoryzowany serwis i oni się już rozliczą. Nie mniej kwota śmieszna jak na te uszkodzenia. Ja taką kwotę dostałem za parę rys na boku pojazdu (tj błotnik i oboje drzwi).
  12. Spróbuj zewrzeć styki w kostce jeśli problem zniknie to możesz spróbować wymienić klocki, nie mniej ja obstawiam, że jednak to jest gdzieś dalej w tym kabelku co idzie od klocka. No i to na pewno nie ABS.
  13. Dokładnie, tak jak Waldi mówi przeważnie na początku pomaga zmostkowanie w kostce, ale jak nie to musisz szukać dalej. Chodzi o obwód kabelka idącego do klocka. To działa na zasadzie, że klocek zużywając się przerywa obwód a Tobie się przerwał sam z siebie gdzieś wcześniej i wcale nie jest powiedziane, że wymiana klocków pomoże.
  14. Tam nie ma żadnego specjalnego czujnika, polega to na przerwaniu obwodu (jak dobrze pamiętam) przy zużytych klockach. Jak kolega napisał na 90% masz gdzieś przerwę na kabelku, normalne w cudach VW.
  15. Samą antenę można spokojnie wyprowadzić nawet na dach, co zresztą się stosuje, to nie jest problem, chodziło mi tylko o to czy w związku z zabudową w ten sposób navi nie pojawiły się u kogoś problemy z odbiorem. Ogólnie przyjmuje się, że navi powinna widzieć niebo a najlepiej jakiś kąt nieba (będzie miała problem z sygnałem gdy będzie korytarzu między wąską zabudową). Ale spróbuje zrobić tak jak mówisz kolego zobaczymy o ile spadnie sygnał. Pozdrawiam Proponuje wlozyc navi do schowka pasazera i obserwowac jej zachowanie. To najlatwiejszy sposob do sprawdzenia zasiegu Niestety nie posiadam zadnej wiedzy na temat przedluzenia przewodu anteny. Podejrzewam ze nie mozna tego robic
  16. Pod wpływem tego tematu też już zakupiłem dodatkowe kratki aby sobie na spokojnie w domu coś takiego zrobić ale powiedzcie mi koledzy szczególnie Ci którzy już to mają na samochodzie czy Navi nie ma problemu ze znajdowaniem satelit jak jest tak zabudowana? Czy może tak jak kolega Mariusz wyprowadził parę elementów na zewnątrz warto by też zrobić podobnie z anteną?
  17. Dziś jako, że żona kierowała całą trasę obserwowałem temperaturę na VAG-COMie i wahała się w okolicach 87-88, tak więc przyjmuję, że wszystko jest ok. Zagrzewa się do tej temperatury bez problemu a potem ją trzyma, kanał 49 klimatronika zaniża tą temperaturę u mnie o ok 1st C.
  18. Na blacie to trzyma równo 90 stopni, ale ten wskaźnik to tak ma i to, że przy mrozach na postoju spada temperatura silnika (szczególnie diesla) to ja wiem, że jest to normalne i to mnie nie niepokoi. Bardziej martwiło mnie to, że dolny wąż chłodnicy jest non stop zimny i zastanawiałem się czy jest to możliwe aby w panujących aktualnie temperaturach silnik nie potrzebował korzystać z chłodnicy aby utrzymać właściwą temperaturę. Tak jak mówię termostat wizualnie wyglądał na zamknięty, wymieniany rok temu podobnie jak czujnik cieczy (fault'ów brak).
  19. OK dzięki za informację, ja kiedyś miałem problem z głowicą i tym samym układem chłodzenia i do tej pory jestem przewrażliwiony na jakiekolwiek odchyłki od normy w tym temacie.
  20. Pewno kolega słyszy bulgotanie wody w nagrzewnicy. Nie mniej pozwólcie, że się dołączę do tematu, otóż po wymienianie płynu chłodzącego zacząłem znowu obserwować temperaturę i na kanale 49 mam w granicach 85-87 st. C w zasadzie nie bardzo potrafię go mocniej zagrzać (próbowałem już i tekturę przed chłodnicę wkładać co by silnika powietrze nie chłodziło za bardzo ale to nie zrobiło wielkiej różnicy, a praktycznie żadną) zaś na postoju spada o parę stopni. Dodatkowo dodam, że dolny wąż od chłodnicy cały czas jest zimny. Układ odpowietrzony. Jak wymieniałem płyn to termostat jestem przekonany, że był zamknięty (jak go miałem w ręce). Powiedzcie czy to w miarę normalna temperatura czy myśleć nad jego wymianą?
  21. hellbean

    Setny problem z odpalaniem..

    Tak jak mówiłem, zacznij od filtra, wg mnie teraz nie pora na to, żeby próbować wszystko usprawnić a tylko żeby samochód był sprawny. Bo szukać można wielu przyczyn, ale należy zacząć od rzeczy najoczywistszych i nie wymagających dużego nakładu pracy.
  22. hellbean

    Setny problem z odpalaniem..

    To ciężko tak powiedzieć, mój zdaje się ma prawie 10 lat VARTA, jeszcze z ASO Audi. Ale czy on słabo kręci? No nie wiem, bo dość długo kręci i to równo.
  23. hellbean

    Setny problem z odpalaniem..

    Nie nie powinna, od spodu jest taki zaworek drenażowy, jedynie nim może kapać, albo jest nie dokręcony albo nieszczelny.
  24. hellbean

    Setny problem z odpalaniem..

    To w zasadzie jak już je wykręcano, żeby sprawdzić to już można było dać nowe Nie mniej ja bym w tej sytuacji zaczął od filtra. Koszt też nie powala, a w tych temperaturach parafina naprawdę potrafi dać o sobie znać, tylko kupując musisz zwrócić uwagę jaki filtr masz ponieważ są dwa rodzaje, jeden wkręcany w taki uchwyt do którego dochodzą rurki z paliwem, a drugi który już te rurki ma w sobie. O odpalanie pytałem ponieważ jakby miał problem z odpalaniem i przy korzystniejszych temperaturach to mogło by wskazywać na kąt wtrysku, no ale to chyba można w tej sytuacji sobie odpuścić.
  25. hellbean

    Setny problem z odpalaniem..

    Sens zmiany filtra oczywiście, że jest, skoro u was są już takie mrozy to równie dobrze może być w nim sporo parafiny. Nie mniej faktem jest, że świece dość długo grzały. A powiedz czy jak było cieplej to też potrzebował trochę pokręcić, żeby zapalić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...