Kurna zapaliła mi się kontrolka ESP i nie chciała zgasnąć, nabluzgałem jej i nic Zatrzymałem się na stacji, kupiłem fajki, wróciłem do niuni, odpaliłem, przejechałem z 10 km i już ok. Wniosek - palenie pomaga przy problemach z ESP A tak na poważnie to miał ktoś taki problem? Z palącą się cały czas kontrolką ESP? Poszperałem na forum i najczęstszą przyczyną jest czujnik pod pedałem hamulca lub przepalona żarówka stopu, jutro to obadam.