mariuszsal

Co tu doradzać - wymień kompletne sprzęgło i nie będzie telepało. Możesz także ograniczyć jazdę do terenów niezabudowanych

Nie. Jedyny problem to ze po podłączeniu będzie błędnie przez pewien czas wskazywał pozycję. Ale po 5 minutach będzie ok Sent from my HTC Desire using Tapatalk

Czy da rade zrobić to samemu z kanału ? Czy trzeba taką skrzynie wyciągać ? No i ile i jakiego oleju zalać ? Sent from my HTC Desire using Tapatalk

To jedyny warsztat do którego możesz pojechać? Jedź do normalnego serwisu i posprawdzaj bo z opisu to może być masa elementów, poduszki, koło dwumasowe,łapa sprawna też nie jest popekana.... Na biegu czy to jalowym czy innym samochód nie powinien się telepać. Jeśli pytasz czy audi tak ma to powiem że nie. Sent from my HTC Desire using Tapatalk

Można prosić o aktualizację tych fotek ?

Uszczelnienie pompowtryskiwaczy - sprawdzenie dużo nie kosztuje, wymiana również. Zacznij od tego. Jak ci tak przybywa co chwile oleju to skoro go upuszczasz nie zapomnij również o wcześniejszej wymianie oliwy niż te 10-15 tyś km.

A masz zapchany DPF ? Nie regeneruje się ? - zaraz dostaniesz porady żeby wywalić filtr i całkowicie pozbyć się problemów z silnikiem, zdrowiem.... Sprawdzałeś uszczelniacze na PD ?

No dzięki - jestem na tym samym etapie. Ja przy przebiegu 215 tyś po lekturze forum skoczyłem aby wymienić ten imbus - stary był prawie jak nowy (teraz 235 tyś i jeszcze się nie wysrało). Nie cieszyłem się długo bo zakrzyczano mnie tutaj, że imbus nie siada a gniazdo wałków i jedyną skuteczną formą jest albo podmiana silnika albo przeróbka na stary napęd. Był też jeszcze kiedyś jakiś gościu z Trójmiasta co ponoć coś zmieniał w gniazdach wałków że były trwalsze (nie powiedział jak - bo objął to tajemnicą handlową ). Więc tak jeżdżę myśląc co chwila o imbusie i jego gnieździe. Wczoraj byłem w KR i nawet przez chwilę myślałem o wypadzie do Iwanowic ale stracony czas na rondach i alejach w waszym mieście wybił mi to z głowy.

Popełnił błąd w doborze pojazdu do celu jaki potrzebuje. Sens zakupu diesla z dpfem do jazdy w miejskich korkach jest dla mnie nie zrozumiały. Oszczędności w paliwach i ekspolatacji pojawiają się dopiero przy długich przelotach. Czy wywali filtr czy nie - wcześniej czy później jego tdi zostanie zakatowany w takich warunkach pracy. Cokolwiek oznacza "dostał TUV !!!" nie zmienia faktu, że jeśli po tym zabiegu normy spalin łapały się na którąś z norm to taką mógł dostać. Czy dostał EURO 4 nie napisałeś. Czyli przeszedł pełną procedurę homologacji auta pod nową normę. Wlepki otrzymuje się nie po wyglądzie auta ale po dowodzie rejestracyjnym zawierającym model, datę produkcji itp.. pojazdu a co za tym idzie spełnieniem pewnych norm przez producenta, lub innych dokumentów to potwierdzających. Skoro nalepił sobie to znaczy że zależało mu na wjeździe do któregoś z centrów Niemieckich miast. Jeśli zrobił to nielegalanie zostanie rozliczony jak tam wjedzie. Nie znam tych opinii lekarzy ale chętnie poczytam jak mi podeślesz. Nie uważam, że DPF jest cudownym wynalazkiem ale dobrym kierunkiem w jakim zmierza motoryzacja. Jak każda nowinka wymaga dopracowania. Mam nadzieję, że nadejdą takie czasy kiedy jeżdżąc rowerkiem/spacerując po mieście nie będę dusił się tą czarną sadzą zostawianą przez właścicieli aut o zdaniu podobnym do Twojego. Jeśli jesteś innego zdania -trudno, może kiedyś zmienisz

Po pierwsze już o tym nie raz było. Wydalenie DPF jako winnego całemu złu jest błędem. W większości jest to likwidacja skutków a nie problemu. Po drugie wydalenie DPF może w cywilizowanym kraju a piszesz o DE zakończyć sie nie zaliczeniem przeglądu, auto z wycietym filtrem traci homologację. Druciarstwo w naszym kraju jest akceptowane i uznawane za normę więc tutaj nie powinieneś mieć z tym problemów. Sent from my HTC Desire using Tapatalk

Pokrycie kosztów wymiany/naprawy tych pompek nie jest akcją serwisową. Nazywają to "dobrą wolą producenta" co znaczy, że jednemu wymienią innemu nie.

Cieszę się, jak będziesz po operacji to daj znać na forum jak poszło. Dojdzie kolejny zakład który w tym temacie będzie oblatany i to w południowej Polsce - która jest mi bliższa

Ja nie robiłem ale często bywam w KR u znajomych, którzy polecają serwisowanie Audi w Iwanowicach u Pana Stopińskiego http://www.specjalservice.pl/index.html. Nie byłem u niego ale słyszałem dobre opinie. Masz niedaleko możesz podjechać i podpytać. Myślę, że powinien ogarnąć sprawę.

Kolego na forum Passata pisali o tym że od 28.04.2011 pompki Siemensa w nieszczęsnych 2.0 TDI są wymieniane/naprawiane bezpłatnie na zasadzie "dobrej woli producenta" - niezależnie od historii serwisowej auta - ponoć obejmuje auta nie starsze niż 7 lat (info z serwisu). Tą informację potwierdziło już kilku użytkowników. Niestety nie wiem jak wygląda sytuacja w Audi - ale myślę, że jeśli ktoś takowe pompki posiada (chyba A4 B7 170 KM) powinien zakręcić się wokół tematu. Tu jeden z linków http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=101174

I dudniło sporadycznie czy cały czas ? Bo to co ja opisywałem pojawia się raz na jakiś czas głównie w mieście.

Ja mam tak samo raz na jakiś czas głównie w korkach w miescie silnik zaczyna inaczej pracować tzn dźwięk staje się buczacy i zaczyna jakby bardziej miękko chodzić. Po 2-3 minutach wraca do normalnej pracy. Ostatnio zmieniłem uszczelke pod pokrywa i hydraulika była ok, więc stawiam również na DPF i jego wypalanie. Dodam, ze podczas tego procesu podczas jazdy silnik jakby miał więcej powera ale to tylko moje odczucie. Sent from my HTC Desire using Tapatalk

W silniku wiele elementów się obraca Ale na serio to sam sobie odpowiedziałeś co może być przyczyną. Szukaj w skrzyni biegów. Podobny efekt daje uszkodzone łożysko na wałku sprzęgłowym, przy okazji wymień olej przekladniowy....

Czyli co ? zamiast oleju lejesz ceramizer, odrdzewiacz i biały smar do silnika ?

Koledzy miałem to samo Szukałem, rozkręcałem i nic. Teraz wymieniałem koło dwumasowe i poduszki pod silnikiem i skrzynią brzęczyk się sam zlikwidował Ale u mnie na 90% w ostatnim etapie śledztwa było RNS-E, nie zdążyłem go wyciągnąć ale jak go uciskałem w granicach obrotów kiedy drżało - milkł ten metaliczny dźwięk.

Jestem z Lublina i jak najbardziej możemy sie umówić. Przewalkowalem temat poduszek sprzęgła i dwumasu po całości (wymienialem po kolei) więc może coś podpowiem i nie będziecie szukać po omacku. Zapraszam na PW Sent from my HTC Desire using Tapatalk

Witaj - rozmawialiśmy o tym na PW wcześniej w nawiązaniu do tego wątku w którym opisywałem takie same objawy http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=191532.0 Problem dzisiaj został rozwiązany po wymianie DKZ i kompletnego sprzęgła - nie ma już problemu z szarpiącym silnikiem przy ruszaniu, czy to na zimnym czy ciepłym. U mnie dwumas był jeszcze w "normach" ale zmieniłem go bo przy przebiegu 230 tyś dużo i tak z niego bym nie wycisnął. PS Jak chcesz to możemy się również jakoś omówić, mamy praktycznie takie same motory, wiec przewieziesz mnie kawałek z tym sprzęgłem i powiem ci czy objaw ten sam co u mnie.

U mnie już po zawodach. Wymieniłem poduszki pod skrzynią - nie pomogło. Po demontażu skrzyni okazało się, że to tarcza sprzęgła już padała. Wymieniłem z dwumasem i problem zniknął.

Ja znalazłem takie dane, chyba to tam - jeśli nie to proszę o poprawienie OK-SERWIS J.Tarkowski 05-071 Sulejówek, Ul. 3-Go Maja 86 Telefon: (0 22) 783 41 04

Dzięki serdeczne za wasze opinie, chyba mnie namówiliście. Teraz tylko wybór miejsca. Kolego H4mm3R - zalewam tylko Motula i z pracy silnika w obecnej formie jestem zadowolony dlatego na wszelki wypadek podpytuję bo przemek4net zasiał trochę zamętu swoimi wypowiedziami.

Podłączę się pod Twoje pytanie, bo ostatnie wątki zasiały u mnie pewne wątpliwości (choć już byłem skłonny jechać do Gdańska na operacje). Czy różnica w pracy silnika tj. odczuwalne drgania, hałas rzeczywiście jest większy czy po prostu inny ? I jak to rozwiązanie sprawdza się na dłuższą metę (tj 30-50 tyś od wymiany)? Interesuje mnie kwestia tego smarowania, gdzieś tam trzeba zaślepiać śrubami otwory, itp... Nic nie nawaliło ? I czy jest ktoś z Lublina lub okolic po takim zabiegu ??